Nauka

Szokujące informacje o ciemnej materii. Ta teoria wywraca wszystko do góry nogami

Jakub Szczęsny
Szokujące informacje o ciemnej materii. Ta teoria wywraca wszystko do góry nogami
Reklama

Tradycyjne wyobrażenie o strukturze wszechświata, które opiera się na trzech głównych składnikach - "normalnej materii", "ciemnej energii" i "ciemnej materii" to swego rodzaju standard w świecie nauki. Jednakże, ostatnie badania przeprowadzone przez zespół naukowców z University of Ottawa pod kierownictwem profesora Rajendry Gupty wywracają ów stan rzeczy do góry nogami. Czy jest szansa na to, byśmy mogli "pożegnać się" z ciemną materią i energią?

Ciemna materia jest niezwykle tajemniczym bytem: według naukowców nie oddziałuje z promieniowaniem elektromagnetycznym, a jej istnienie jest wywnioskowane na podstawie efektów wynikających z grawitacji. Przez długi czas była uznawana za jedną z kluczowych składowych kosmosu. Najnowsze badania pod kierownictwem Rajendry Gupty sugerują jednak, że może być zupełnie inaczej. Badacz prezentuje innowacyjny model, który integruje wiele teorii w jednej — wszystko po to, aby dostarczyć nam nieco inne spojrzenie na temat tego, jak powstał Wszechświat.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Elon Musk: Starship pozwoli na podróże międzygwiezdne

Według Gupty, siły natury słabną w miarę upływu czasu, a światło traci energię na olbrzymich odległościach. Tę teorię gruntownie przetestowano i co ciekawe — jest zgodna z różnymi obserwacjami astronomicznymi, przez co podważa konwencjonalne rozumienie struktury wszechświata. W jego modelu nie ma miejsca dla ciemnej materii, co oznacza niemałą rewolucję, bo ciemna materia niejako spajała to, co wiemy o kosmosie.

Wyniki badania Gupty nie tylko kwestionują tradycyjne modele kosmologiczne, ale również oferują nowe spojrzenie na wiek i ekspansję wszechświata. Według najnowszych badań miałby mieć on około 27 miliardów lat. Akurat ta teoria spotyka się z pewnym sceptycyzmem wśród niektórych naukowców, ale bez wątpienia wzbudza ona wielkie zainteresowanie w społeczności naukowej.

Jeżeli okaże się, że jest to najbardziej spójny model dotyczący naszego wszechświata — rewolucja będzie ogromna. Może to doprowadzić do zmiany paradygmatu w sposobie interpretowania zjawisk w kosmosie, od mikrofalowego promieniowania tła po formowanie się i ewolucję galaktyk. W tym momencie niezbędne są dalsze badania, aby potwierdzić lub obalić tę nową teorię. Mimo tego Rajendra Gupta zainspirował wielu naukowców do tego, by poszukiwali innych możliwości dotyczących naszego wszechświata. Niezależnie od ostatecznych wyników testów, mamy do czynienia z niemałą sensacją.

Jeżeli wszystko to, do czego doszedł Rajendra Gupta potwierdzi się, dotychczasowe teorie zostaną wyrzucone do kosza, a nasza wiedza zostanie wywrócona do góry nogami. A co, jeśli nowa teoria też nie będzie w pełni poprawna, gdzieś powstanie jakaś "dziura" w stanie naszej wiedzy? I — ostatecznie — czy kiedykolwiek uda nam się dowiedzieć absolutnie wszystkiego o naszym świecie?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama