SpaceX

SpaceX zabierze turystów w kosmos, nawet na 5 dni i to już w 2021 roku

Kamil Pieczonka
SpaceX zabierze turystów w kosmos, nawet na 5 dni i to już w 2021 roku
Reklama

Space Adventures, spółka która w latach 2001-2009 zorganizowała aż 8 prywatnych lotów na Międzynarodową Stację Kosmiczną ogłosiła właśnie rozpoczęcie współpracy z SpaceX. W jej ramach prawdopodobnie już od 2021 roku będzie organizować turystyczne loty załogowe na pokładzie Crew Dragona.

Kosmiczna turystyka dynamicznie się rozwija

Wygląda na to, że jesteśmy coraz bliżej prawdziwej kosmicznej turystyki. Swoją ofertę przygotowuje Virgin Galactic, które zamierza zabierać chętnych na wysokość nieco ponad 100 km, gdzie można już zaznać przez kilka minut stanu nieważkości. Podobną ofertę będzie miało również Blue Origin, które ma rakietę (New Shepard) i specjalną kapsułę. Jednak to oferta Space Adventures i SpaceX może być najbliższa temu czego doświadczają prawdziwi astronauci.

Reklama

Według zapowiedzi pierwsze prywatne załogowe loty mogą odbyć się już pod koniec 2021 roku. Wszystko oczywiście przy założeniu, że Crew Dragon okaże się niezawodnym i bezpiecznym środkiem transportu. Jak do tej pory spisuje się bez zarzutu i wiele wskazuje na to, że pierwszy załogowy lot na ISS będzie miał miejsce w okolicach 7 maja. To nieoficjalny termin pierwszej załogowej misji, na którą wszystko jest już niemal gotowe, łącznie z nową kapsułą, która niedawno trafiła na Florydę. Tym samym w nieformalnym wyścigu, SpaceX prześcignie Boeinga, który jak się okazało miał sporo problemów podczas swojego ostatniego testu Starlinera. Co więcej zrobi to przy mniejszym budżecie i niższym koszcie każdego lotu...

Wracając jednak do Space Adventures, loty które firma będzie w stanie zaproponować zapowiadają się bardzo interesująco. "Misja" może trwać nawet 5 dni, a astronauci polecą na orbitę ponad dwukrotnie wyższą niż Międzynarodowa Stacja Kosmiczna, która lata na wysokości około 410 km. Crew Dragon może osiągnąć orbitę przekraczającą nawet 1000 km, czyli wyższą niż osiągnął jakikolwiek statek kosmiczny od czasów projektu Gemini w 1966 roku (apogeum orbity misji Gemini 11 wyniosło 1374 km). Na pokładzie będzie mogło znaleźć się jednocześnie nawet 4 osoby i co więcej nie będzie z nimi żadnego pilota. Crew Dragon przez całą misję ma być sterowany zdalnie.

Loty Crew Dragonem nie będą tanie

Pewne jest natomiast, że lot zorganizowany przez Space Adventures będzie znacznie droższy niż to co oferuje Virgin Galactic czy Blue Origin. Program misji przewiduje między innymi kilka tygodni szkolenia w USA, co i tak nie jest dużym wyzwaniem bo w przypadku lotów Soyuzem, klienci firmy szkolili się przez pół roku, głównie w Rosji. Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że sam start Falcona 9 kosztuje około 60 mln USD. Niestety organizator nie ujawnia w tej chwili potencjalnej ceny. Jako punkt odniesienia można wskazać koszt jaki ustaliła firma Bigelow Aerospace za jedno miejsce na lot na ISS na pokładzie Crew Dragona, który wynosi 52 mln USD. Trudno zatem mieć nadzieje, że lot ze Space Adventures będzie znacznie tańszy, jednak i tak będzie to wielki przełom w kosmicznej turystyce i chętnych nie zabraknie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama