Mobile

Sony Xperia Z1 Compact - pierwsze wrażenia oraz opaska SmartBand

Jan Rybczyński
Sony Xperia Z1 Compact - pierwsze wrażenia oraz opaska SmartBand
Reklama

Miałem wczoraj możliwość zobaczenia na żywo najnowszy telefon Sony, mniejszą wersję Z1, czyli Z1 Compact. Na zdjęciach widać porównanie wielkości z du...

Miałem wczoraj możliwość zobaczenia na żywo najnowszy telefon Sony, mniejszą wersję Z1, czyli Z1 Compact. Na zdjęciach widać porównanie wielkości z dużą Z1. Pośrednio poznałem również odpowiedź, czemu Sony zdecydowało się wypuścić Z1 Compact. Jak się okazuje w czwartym kwartale ubiegłego roku Sony zajęło druga pozycję wśród producentów smartfonów w Polsce (i na 7 innych rynkach), jednocześnie Z1 był najlepiej sprzedającym się telefonem z segmentu premium. Naturalnym posunięciem było kontynuowanie tej strategii, tym bardziej, że małego telefonu z najlepszą dostępną specyfikacją, nie licząc iPhone, na rynku nie było.

Reklama


Jak wspomniałem wczoraj, Z1 Compact został wyposażony w ekran IPS, co rozwiązało jedną z głównych bolączek telefonów Sony - słabe kąty widzenia wyświetlacza. Od razu widać, że kąty są lepsze, a kolory bardziej nasycone. Czuć również w ręku, że telefon unika kompromisów. Obudowa jest równie solidna co w Z1, ale z powodu mniejszych rozmiarów jeszcze bardziej zwarta. Snapdragon 800 z pomocą 2 GB RAM bez problemu radzi sobie z rozdzielczość 1920 x 1080 w Z1, a więc tym bardziej w nowszym i mniejszym modelu z niższą rozdzielczością 1280 x 720 wszystko śmiga bez zająknięcia. Brak kompromisów w specyfikacji to, moim zdaniem, strzał w dziesiątkę ze strony Sony. Sam doceniłem różnice po przesiadce na dużą Z1 w najprostszych działaniach, takich jak otwieranie linków w przeglądarce.


W tym momencie istotna jest również cena. Telefon już w dniu premiery będzie kosztował 1899 zł, tak przynajmniej zapowiada się cena sugerowana. To 700 złotych mniej, niż początkowa cena dużej Z1, która nie licząc rozmiaru, baterii i większej rozdzielczości, ma identyczną specyfikację. To naprawdę dobra cena na start, tym bardziej, że zapewne spadnie po niedługim czasie. Wygląda na to, że Z1 compact nie będzie miał bezpośredniej konkurencji, nie tylko w specyfikacji w danym rozmiarze, ale również cenowo.


Pojawiły się też dwie nowe informacje, których nie podałem wczoraj. Ponieważ premiera Z1 Compact będzie miała miejsce w lutym, Sony dodał funkcję obsługi telefonu w rękawiczkach "glove mode". Nie maiłem przy sobie rękawiczek, aby to sprawdzić, bo zima jest wyjątkowo łagodna, ale można domyślać się, że będzie to działać podobnie do rozwiązania znanego z telefonów Nokii. Potwierdzona została również informacja dotycząca kabla do transferu danych ze starego telefonu do Z1 Compact. Będzie on znajdował się w zestawie z telefonem. Do tej pory Sony oferował aplikację na PC, która umożliwiała taki transfer. Teraz dodana została również aplikacja mobilna, która pozwoli przegrać niemal wszystko prosto z telefonu do telefonu: kontakty, zdjęcia, zakładki, aplikacje, muzykę, wiadomości, itp. Jeśli starszy telefon posiada NFC, możliwe będzie pominięcie kabla i transfer bezprzewodowy. Ciekawe jak się to sprawdzi w praktyce.


Reklama


Dla geeka może to być informacja mniej istotna, bo na ogół sam backupuje swoje dane, synchronizuje z chmurą i tak dalej. Mi przesiadka na nowy telefon zajmuje tyle, co zalogowanie do kilku kont serwisów i instalacja aplikacji z sieci. Widziałem natomiast wiele osób, które wszystko trzymają w swoim telefonie, wszystkie zdjęcia, których nie zgrywają na komputer ani na Dropboksa i mieszczą tam istotną cześć swojego życia. Przesiadka na nowy sprzęt może być dla nich kłopotliwa, a rozwiązanie Sony może wykluczyć konieczność pomocy osoby trzeciej, nawet jeżeli ktoś nie posiada komputera, lub nie posługuje się nim swobodnie.

Reklama


Opaska SmartBand

Sony jest w tej chwili niekwestionowanym liderem smartwatchy, czyli inteligentnych zegarków. Jako pierwszy wprowadził tego rodzaju produkt na rynek, przynajmniej na tak dużą skalę. Teraz najwyraźniej chce dołączyć również do grona producentów inteligentnych opasek monitorujących nasze życie, czyli mierzących nasz wysiłek fizyczny, ilość kroków itd. Czy zatem SmartBand będzie się różnić od dziesiątek innych tego rodzaju produktów?


Przede wszystkim SmartBand nie ogranicza się jedynie do wysiłku. Korzystając z aplikacji na telefon - Lifelog i całego ekosystemu Sony, w swoich statystykach SmartBand będzie uwzględniał również odpoczynek i rozrywkę. Dowiemy się ile czasu graliśmy, ile słuchaliśmy muzyki, ile zrobiliśmy zdjęć telefonem i tak dalej. Statystyki będą po prostu znacznie szerzej zakrojone.


Reklama

Na spotkaniu można było obejrzeć SmartBand, ale było to prototyp, który jeszcze nie działał w praktyce i nie dało się go sparować z telefonem. Wiadomo, że urządzenie będzie wodoszczelne. Sam element elektroniczny wyjmuje się z sylikonowej opaski na rękę, która będzie dostępna w różnych kolorach.



Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama