Mieliśmy okazję zobaczyć przedpremierowo dwa średniopółkowce Sony. Tak prezentują się Xperia 10 i Xperia 10 Plus
Sony uderza z nowościami w średnią półkę cenową. Oto Sony Xperia 10 i Xperia 10 Plus
Sony Xperia 10
Xperia 10 ma chroniony szkłem Gorilla Glass 5 6-calowy ekran LCD FullHD+ o proporcjach 21:9 oraz dwa tylne aparaty z matrycami 13 Mpix. Zrobią one zdjęcia z maksymalnym ISO na poziomie 12800 i i filmy z ISO 3200. Sprzęt nakręci również wideo w 4K. Zarówno fotki jak i filmy zrobicie nim w formacie 21:9 co brzmi sensownie biorąc pod uwagę wykorzystany ekran. Przedni aparat ma do selfie ma natomiast matrycę 8 Mpix.
Główną cechą nowych smartfonów, na które Sony zwracało podczas pokazu szczególną uwagę były kinowe proporcje ekranu 21:9. Ten format sam w sobie prezentuje się bardzo ciekawie i chętnie pooglądam filmy w kinowym stylu uważam jednak, wyglądałoby to zdecydowanie lepiej gdyby jednak choć pokuszono się o próby osiągnięcia bezramkowości. Naprawdę dziwna i niezrozumiała dla mnie decyzja choć oczywiście bardzo chętnie sprawdzę Netfliksowe produkcje w tym formacie i zobaczę, czy faktycznie wrażenia są inne niż przy smartfonach konkurencji. I choć praca na dwóch oknach przy takich proporcjach ekranu prezentuje się naprawdę fajnie, to jednak obawiam się, że na początku Android nie będzie radził sobie z tym formatem. Obym się mylił.
Zobacz też: Pierwsze wrażenia - Sony Xperia 1, czyli nowy flagowiec.
W kwestii audio dostajemy high-resolution audio, DSEE HX, LDAC oraz nagrywanie dźwięku w stereo.
Sercem telefonu jest procesor Snapdragon 630, a wspiera go 3GB Pamięci RAM. Mamy tu 64GB pamięci na dane, które rozbudujemy kartami pamięci o pojemności do 512 GB. I tak, to hybrydowy dualsim. Pojemność baterii to 2870 mAh. Xperia 10 będzie działać pod kontrolą Androida 9 Pie, a kupicie ją w kolorze czarnym, granatowym, różowym i srebrnym. Jak sami widzicie wygląda dość standardowo, tak w stylu Sony, trzeba jednak zaznaczyć, że obudowa jest plastikowa, choć udaje trochę metalową. Dodam też, że czytnik linii papilarnych umieszczono w bocznym przycisku power i jak zwykle działa świetnie. A ile Sony liczy sobie za Xperię 10? 1499 zł. Sprzęt będzie dostępny u wszystkich operatorów oraz w wolnej sprzedaży zaraz po targach MWC, na początku marca.
Sony Xperia 10 Plus
Dziesiątka ma też swoją większą wersję nazwaną Xperia 10 Plus i na dobrą sprawę to po prostu powiększony model z kilkoma zmianami. Mamy tu chroniony szkłem Gorilla Glass 5 6,5 calowy ekran LCD FullHD+ o proporcjach 21:9. Względem małej dziesiątki różni się aparatami. Mamy tu podwójny aparat z matrycami 12 Mpix i 8 Mpix, przy czym drugi oferuje efekt rozmytego tła oraz podwójny zoom optyczny, nakręci też wideo w rozdzielczości 4K. I tu podobnie jak w małej 10 zrobicie zdjęcia i filmy w formacie 21:9. Przedni aparat do selfie to 8Mpix.
Audio tak samo jak w dziesiątce. High-resolution audio, DSEE HX, LDAC oraz nagrywanie dźwięku w stereo. Podobnie jak w 10 sercem telefonu jest tu również Snapdragon 630, dostajemy jednak 4GB pamięci RAM. Mamy tu 64GB pamięci na dane, które rozbudujemy kartami pamięci o pojemności do 512 GB, jest to hybrydowy dualsim, też będzie działał na Androidzie 9 Pie. 10 plus otrzymała baterię o pojemności 3000 mAh w kwestii budowy jest taka sama jak 10, tylko oczywiście większa.
Ponownie dostajemy plastik i czytnik linii papilarnych w bocznym przycisku power. Xperia 10 Plus została wyceniona na 1899 złotych Sprzęt będzie dostępny u wszystkich operatorów oraz w wolnej sprzedaży zaraz po targach MWC, na początku marca.
I co, zainteresowani średniopółkowymi Xperiami? Moim zdaniem prezentują się bardzo ciekawie, ich największą wadą jest jednak cena. Na średniej półce walka jest naprawdę zażarta i obu smartfonom będzie bardzo ciężko konkurować przy zachowaniu pełnej kwoty - zdecydowanie większe szanse będą mieć po pierwszych obniżkach.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu