Widzieliśmy już nowego flagowca Sony. Tak prezentuje się Sony Xperia 1

Tajemnicza, wciąż w fazie prototypu Xperia 1. Tak, Sony na specjalnym pokazie zaprezentowało nowego flagowca. I tak, dobrze widzicie, zrezygnowano z dziwnych nazw na rzecz zdecydowanie prostszego systemu. Niestety - w przeciwieństwie do innych pokazów przedpremierowych, tym razem jedynie posłuchaliśmy o nadchodzącym urządzeniu i mogliśmy mu się przyjrzeć tylko z pewnej odległości.

Japoński koncern nie zdecydował się na dziwne rozwiązania, slajdery czy notche, choć oczywiście kinowe proporcje ekranu sprawiają, że telefon wydaje się dość długi. Sony Xperia 1 ma 6,5 calowy ekran 4K OLED HDR, który podobno jest pierwszym takim ekranem na świecie. O proporcjach 21:9 wspominam w materiale o Xperiach 10, ale i tak powiem, że przy takiej konstrukcji ekranu, gdzie na górze pojawia się niewykorzystana przestrzeń, nie jestem do końca przekonany. Choć oczywiście mogę zmienić zdanie podczas testów smartfona.

Na pewno na plus silnik przetwarzania obrazu X1, który znamy z telewizorów Sony Bravia. Ewidentnie widać, że Sony mocno stawia na multimedia i może się okazać, że "jedynka" będzie najlepszym sprzętem do konsumpcji filmów i seriali, szczególnie że zarówno przewodowo i bezprzewodowo dostaniemy tu również dźwięk w technologii Dolby Atmos. Ekran ma pokrywać prawie całą paletę barw BT2020 znaną z filmowych ekranów referencyjnych.

Sprzęt napędzać będzie Snapdragon 855, który już na wyciekach pokazał ciekawe osiągi i fajnie, że ponownie najmocniejszy procesor znajdzie się w japońskim flagowcu. Xperia 1 dostanie trzy tylne aparaty. Ultraszeroki kąt 16 mm, szeroki kąt 26 mm oraz portret 52 mm. Matryce wszystkich trzech aparatów będą mieć 12 Mpix. Jestem bardzo ciekawy zdjęć wykonanych tym sprzętem, taka kombinacja obiektywów wydaje się wręcz idealne i całkowicie spełniające moje oczekiwania. Dodatkowo aparaty będą odszumiać pliki raw, co po późniejszym eksporcie do jpg powinno dać na finalnej fotce mniej szumów. Specjalna aplikacja filmowa CineAlta pozwoli rejestrować filmy nie tylko w proporcjach 21:9, ale również filmowych 24 klatkach, a następnie pobawić się color gradingiem, jak również dostosowywać parametry kamery.

Czytaj dalej poniżej

Składane smartfony: 4 problemy, przez które szybko nie podbiją rynku Michał Pisarski

Asystent Google po polsku to uboższy brat wersji angielskiej Paweł Winiarski

Sony Xperia 1 dostanie baterię o pojemności 3300 mAh i czytnik linii papilarnych w...umieszczonym z boku przycisku power. Dla mnie super powrót, uwielbiałem to rozwiązanie w starych Xperiach.

Ceny nie ujawniono, ale ma być ona standardowa dla flagowców Sony. Premiera dopiero w czerwcu. Jak Wam się podoba Xperia 1?