Smartfony

Sony Xperia 1 V i Xperia 10 V - oto czym Sony zawalczy o wasze serca

Krzysztof Rojek
Sony Xperia 1 V i Xperia 10 V - oto czym Sony zawalczy o wasze serca
37

Sony nie zwalania tempa i konsekwentnie pracuje nad stałym ulepszeniem swojej linii smartfonów. Co zmienia się w Xperii 1 i 10 V?

Jak opowiedziałem niedawno w filmie o "nie-chińskich" smartfonach, na rynku wciąż jest dużo wartych polecenia marek, które nie pochodzą z Państwa Środka. Jedną z nich jest oczywiście Sony, które w kwestii smartfonów od lat podąża swoją ścieżką i jest w tym bardzo konsekwentne. Ba, od momentu zmiany nazewnictwa portfolio producenta jest jasne i przejrzyste, czego nie można powiedzieć chociażby o ich słuchawkach. I tak - telefony Sony nigdy nie były najtańsze czy też - nie miały najwyższej sprzedaży, ale jest to jedna z tych marek, którym zdecydowanie kibicuje, ponieważ wprowadzają różnorodność do rynku.

Dlatego też byłem bardzo ciekawy, co też Sony zaprezentuje, jeżeli chodzi o swoje portfolio na 2023 rok. Jak się okazuje - mamy tu dwa nowe smartfony.

Xperia 1 V - półka superpremium

W topowej Xperii 1 Sony poszło bardzo mocno w stronę konstrukcji służącej nie tylko do tworzenia, ale i - konsumpcji treści. Tradycyjnie już mamy tu naprawdę najlepszy hardware, jeżeli chodzi o aparaty. W modelu 1 będziemy mieli chociażby zupełnie nową matrycę, o 70 proc. większą niż w poprzednim modelu, dzięki czemu zdjęcia w słabym świetle będą jeszcze lepsze. Podobnie jak w Huaweiu P60 Pro, tutaj także dostaniemy obiektyw ze zmienną przysłoną (f/2.3-2.8) dający więcej kreatywnej wolności. Tym razem Sony pokusiło się także o wsparcie swoich aparatów jeszcze większą ilością funkcji, jak chociażby tryb "prezentacja produktu" przenoszący błyskawicznie ostrość z twarzy na pokazywany produkt oraz priorytet głosu, pozwalający wyizolować głos vlogera z szumu otoczenia.

Jeżeli chodzi o podzespoły - tu też jest topowo. Mamy Snapdragona 8 gen2 z przeprojektowanym układem chłodzenia (o 60 proc. większy arkusz odprowadzający ciepło), ekran 4K 120 Hz czy baterię 5000 mAh z 30 W ładowaniem. Mamy tu też dostać zupełnie nowe głośniki stereo, które dzięki mocnemu wzmacniaczowi mają grać pełniej i donośniej niż jakiekolwiek modele stosowane przez Sony wcześniej. Sony stara się też dbać o długowieczność swojego modelu i mówi, że po 3  latach użytkowania bateria w Xperii wciąż będzie miała 80 proc. pojemności. Oczywiście - wszystko to zamknięte w klasycznej obudowie od Sony.

Niestety, za taką przyjemność przyjdzie nam sporo zapłacić, ponieważ telefon kosztuje  6499 złotych.

Xperia 10 - średniak warty rozważenia

Obok Xperii 1 zadebiutował także model, na którego będą mogło pozwolić sobie znacznie więcej osób. Xperia 10 nie ma oczywiście wszystkich funkcji 1, ale nie ma się też czego wstydzić. Model ten ma ekran OLED FHD przykryty szkłem Gorilla Glass Victus, który jest jaśniejszy o 50 proc. od poprzednika, Większy jest także przetwornik obrazu (o 60 proc.) więc myślę, że w swojej klasie cenowej Sony może dominować, jeżeli chodzi o jakość zdjęć, zwłaszcza, że na pokładzie jest optyczna stabilizacja obrazu.

Jeżeli chodzi o procesor, mamy tutaj Snapdragona 695, 6 GB pamięci RAM i 128 GB miejsca na dane. Co ciekawe, pomimo, że bateria ma tu pełne 5000 mAh, smartfon jest zaskakująco lekki - waży tylko 159 g. Ciekawostką jest tu to, że podobnie jak w przypadku Xperii 1 mamy tu głośniki stereo grające w kierunku słuchacza, co może znacznie polepszyć wrażenia z oglądania filmów i seriali. Cena za ten model to 2299 zł

Warto tu wspomnieć, że Sony kontynuuje swój projekt Road to zero, co oznacza, że w opakowaniu nie znajdziemy żadnego plastikowego elementu. Samo pudełko wykonane jest ze specjalnego materiału z recyklingu i nie znajdziemy w nim nie tylko ładowarki, ale i kabla zasilającego.

Co sądzicie o nowych telefonach od Sony?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu