Sony zapowiedziało, że stworzy 5 gier na iOS i Android. Najwidoczniej pozazdrościło Nintendo, które na ostatniej konferencji Apple skupiło na sobie uwagę dzięki prezentacji przeznaczonej dla mobilnego systemu Apple platformówki z Mario.
Według CNBC Sony miałoby przygotować aż pięć gier związanych z PlayStation i wypuścić je na Androidzie i iOS-ie w 2017 i 2018 roku. Na razie mówi się o Japonii i krajach azjatyckich, ale biorąc pod uwagę większą popularność brandu PS w Europie i Stanach, raczej wątpię, by firma ograniczała się do tamtych rynków.
Pewnie myślicie, że wspomniana zapowiedź Nintendo nikogo nie zainteresowała i została bez problemu przyćmiona pokazem nowych iPhonów. To jak wyjaśnicie 20 milionów użytkowników, którzy zapisali się na powiadomienie o wypuszczeniu gry? 20 milionów, sporo. Smartfony i tablety to rynek, którego zwykli producenci gier nie rozumieją i wielokrotnie zaliczali porażki próbując swoich sił. A pieniędzy jest tam do zebrania wciąż mnóstwo.
Sony nie jest debiutantem jeśli chodzi o wypuszczanie mobilnych gier. Z nowszych produkcji może mieliście styczność z całkiem niezłymi Uncharted: Fortune Hunter czy Run Sackboy! Run! Mimo tego, że były to gry dość fajne, wystarczy spojrzeć na wielką przecież markę Uncharted - mobilna gra to na Google Play „jedynie” 500 tysięcy pobrań. Lepiej poradził sobie sympatyczny Sackboy - milion. Ale to zapewne wciąż nie są liczby, których oczekuje się po tak znanych nazwach.
Uda się?
Porównywanie bohaterów czy marek z PlayStation do Mario od Nintendo nie ma większego sensu. Choć firma posiada wielkie nazwy, to popularność wąsatego hydraulika wciąż jest poza ich zasięgiem i nie ma szans by jakakolwiek gra wspierana marką PlayStation mogła liczyć na taką popularność jak przeznaczone dla iOS Mario. Co oczywiście nie znaczy, że próbowanie jest błędem. Produkcja gier mobilnych to zupełnie inne pieniądze niż tworzenie wielkich gier AAA. Sony świetnie sobie radzi z PlayStation 4 i może się szarpnąć na próby ugrania czegoś na rynku mobilnym.
Nie wiem czy mieliście kiedyś przyjemność trzymać w rękach telefon Xperia Play, ale tamten pomysł podobał mi się zdecydowanie bardziej. Telefon jako smartfon może nie był idealny, ale fajnie łączył konsolowe granie ze światem mobile. Wielka szkoda, że nie okazał się sukcesem. Warto przypomnieć również, że w marcu ubiegłego roku Sony zabiło PlayStation Mobile, inną mobilną inicjatywę związaną z grami, która również nie przyjęła się wśród graczy. Może więc właśnie pójście najprostszą drogą i umieszczenie własnych mobilnych gier w sklepach Apple i Androida okaże się najlepszym wyjściem?
Mnie boli tak naprawdę tylko jedno - PlayStation Vita. Wciąż chętnie gram na tej konsoli, ale cały czas nie rozumiem dlaczego wewnętrzne studia Sony nie stworzą chociaż jednej dużej gry, która może uratowałaby ten sprzęt przed zapomnieniem. Zamiast tego firma woli bawić się w mobile, gdzie ciężko będzie się przebić z uwagi na mnogość dostępnych produkcji.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu