Zamiast pisma w skrzynce – informacja na komórce. Wygląda na to, że kontakt na linii urząd – obywatel wkracza w nowy wymiar.
Z jednej strony – cyfryzacja w administracji publicznej na pewno przyspieszyła i dziś wiele spraw jesteśmy w stanie załatwić przez Internet. Z drugiej – wciąż w wielu kwestiach trzeba ruszyć do urzędu albo na pocztę – jeśli listonosz nie zastanie nas w domu. Ta epoka jednak się już kończy, a to za sprawą nowelizacji ustawy o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne oraz ustawy – prawo telekomunikacyjne. Właśnie została ona przyjęta przez Zespół Projektowania Prac Rządu.
Zapisano w niej możliwość wysyłania do obywateli komunikatów informacyjnych od organów administracji.
Bardzo długie prace
O tym, że rząd pracuje nad taką opcją, informował dwa lata temu ówczesny minister cyfryzacji Marek Zagórski. Informacje na ten temat znajdziecie w tekście Grzegorza Ułana. Dziś ministerstwa cyfryzacji już nie ma – zlikwidowano je pod koniec 2020 r. Ale na szczęście prace nad nowelizacją trwały i właśnie zostały doprowadzone do szczęśliwego końca.
Usługa będzie miała dwa wymiary. W pierwszym urzędy będą mogły szybko poinformować nas o sprawach związanych z ochroną zdrowia (np. uruchomieniu jakiegoś programu profilaktycznego), zmianach w organizacji ruchu drogowego, sprawach związanych z komunikacją, edukacją albo bezpieczeństwem państwa.
Drugi jest już indywidualny i będzie nim przekazywana każda informacja dotycząca naszych spraw urzędowych. Warunek jest jeden – trzeba administracji dać szansę, czyli udostępnić namiary do Rejestru Danych Kontaktowych. To można zrobić na dwa sposoby – elektronicznie za pośrednictwem profilu zaufanego, albo tradycyjnie – czyli składając odpowiedni wniosek u swoim urzędzie gminy.
Usługa będzie bezpłatna, a skorzystać z niej będą mogły jednostki administracji publicznej, w tym np. ZUS, KRUS czy NFZ, które będą mogły przesłać informacje dotyczące prowadzonych przez nie, a dotyczących nas spraw.
Koszty dla budżetu i operatorów
Do tej pory każda instytucja publiczna musiała zawierać odrębną umowę z operatorami na wysyłkę SMS-ów oraz tworzyć własny system do obsługi powiadomień. Teraz kwestię rozliczeń przejmuje na siebie budżet państwa – za obsługę systemu operatorzy będą mieli obniżone wnoszone przez siebie opłaty za korzystanie z numeracji.
Nie trzeba się również obawiać o bezpieczeństwo, bo informacje w komunikatach objęte są tajemnicą telekomunikacyjną. A to oznacza, że operator nie może w żaden sposób wykorzystać lub przekazać danych pozyskanych od administracji publicznej.
Nowelizacja wprowadzi także nową metodę autoryzacji przy korzystaniu z usług publicznych. SMS-y z kodami jednorazowymi można zastąpić powiadomieniami PUSH. Usługa nie wymaga instalowania dodatkowych aplikacji i działa również na telefonach starszej generacji. Pozwala też na dodatkowe zabezpieczenie procesu autoryzacji PIN-em.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu