Smartwatche

Smartwatch, który ma w nosie fitness, ale aspiruje do roli Twojego asystenta

Konrad Kozłowski
Smartwatch, który ma w nosie fitness, ale aspiruje do roli Twojego asystenta
4

Apple Watch mi sie nie podoba. I nie mam tu na myśli przede wszystkim zewnętrznego wyglądu gadżetu Apple, ale pomysłu, jaki firma z Cupertino postanowiła zrealizować. Watch będzie umiał wszystko - App Store już zapełnia się aplikacjami mu dedykowanymi. Olio ma być powiewem świeżości w kategorii smar...

Apple Watch mi sie nie podoba. I nie mam tu na myśli przede wszystkim zewnętrznego wyglądu gadżetu Apple, ale pomysłu, jaki firma z Cupertino postanowiła zrealizować. Watch będzie umiał wszystko - App Store już zapełnia się aplikacjami mu dedykowanymi. Olio ma być powiewem świeżości w kategorii smartwatchy.

Olio nie znajdziemy na Kickstarterze, ani innych podobnych serwisach. Na ich zegarkach nie pracuje Android Wear. Firma uniknęła dwóch z najpopularniejszych możliwych ścieżek, decydując się na realizację własnej wizji, nie wkomponowując się w panujące trendy. Olio chce wyznaczyć trendy i nadać zegarkom smart zupełnie nowy kierunek. To właśnie dlatego ich smartwatche mają być "mądrzejsze" od pozostałych, a funkcje fitness zostawili w spokoju. Uzasadnienie tej decyzji jest banalne - mało kto oczekuje tego po zegarku, jest to niepotrzebne, a obecność sensorów jedynie negatywnie wpłynęłaby na konstrukcję zegarka.

Jak na razie nie wszystko na temat samego zegarka i towarzyszących mu aplikacji dla iPhone'a oraz Androida zostało ujawnione. Nawet w bezpośrednim spotkaniu z mediami pomijane są niektóre kwestie. Aktualnie Olio chce nam sprzedać swoją ideę, która de facto brzmi całkiem sensownie. Ich zegarki muszą przede wszystkim dobrze wyglądać - to powinno spodobać się większości potencjalnych klientów. Po drugie - użytkownicy nie mogą co chwilę otrzymywać powiadomień na nadgarstku. Zegarek powinien zarządzać nimi i decydować, o czym poinformować użytkownika, a o czym nie. Początkowo sami musielibyśmy mu w tym pomóc, ale z czasem, platforma ma stać się samodzielna.

Interfejs zegarka podzielono na dwie kategorie (nie licząc tarczy). Na prawo znajdziemy informacje o "przegapionych" powiadomieniach, na lewo informacje o nadchodzących wydarzeniach. Ten mechanizm przypomina strategię przyjętą przez Pebble w ich nowym zegarku Time. Obecnie Olio nie przewiduje możliwości zmiany wyglądu tarczy, które projektowane są wraz z kopertą zegarka i mają stanowić całość. Być może w przyszłości taka opcja zostanie dodana.

Chętni do wyboru będą mieli dwie wersje: "Stell Edition" i "Black Edition", do których dopasować można jeden z kilku dostępnych pasków. Ceny to odpowiednio 595 i 745 dolarów.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

Smartwatchzegarkiwearables