Jesteśmy o krok od premiery nowości sprzętowych od Google - kulminacja oczekiwań nastąpi jutrzejszego popołudnia około godziny 17:00. Partnerzy Google postanowili jednak sprawić nam miłą niespodziankę i za wczasu zaprezentowali oficjalne grafiki przedstawiające smartfony Pixel. Nie wiem jak Wam, ale mnie podobają się coraz bardziej.
Dotychczasowe przecieki i zdjęcia pozwoliły nam zbudować pewien obraz tego, jak będą wyglądały i czym będą cechowały się nowe smartfony Google. Wczorajsze doniesienia są jednak przeciekami innego kalibru - brytyjska sieć Carphone Warehouse zbyt wcześnie opublikowała strony obydwu produktów, Pixel i Pixel XL. Dzięki czemu już dziś, dzień przed ich premierą, możemy zobaczyć je w pełni okazałości i poznać najważniejsze, zdaniem Google, cechy tych smartfonów. Opublikowana została także specyfikacja urządzeń, ale podejście do nich z przymrużeniem oka jest bardziej niż wskazane - rzekomo obecny będzie slot na karty pamięci microSD, co byłoby miłym zaskoczeniem.
Google Pixel XL będzie posiadał ekran AMOLED 5,5 cala o rozdzielczości 2560x1440 pikseli, a pojemność wbudowanej baterii wynosi 3450 mAh. Mniejszy Google Pixel oferuje ekran 5-calowy, również typu AMOLED i o rozdzielczości 1920x1080 pikseli, zaś pojemność baterii to 2770 mAh. W obydwu modelach ekran pokryty jest szkłem Gorilla Glass 4, a w środku znajdzie się procesor Snapdragon 821 i 4 GB pamięci RAM oraz 32 GB lub 128 GB pamięci wbudowanej. Wspólnymi punktami są też obydwie kamery - tylna 12 megapikseli, f/2.0, przednia 8 megapikseli. Nie zabraknie czytnika linii papilarnych umieszczonego na tylnym panelu.
Jakie funkcje czynią smartfony Pixel szczególnymi? Naturalnie Asystent Google, który pojawi się z własnym, nowym interfejsem, odrobinę przypominającym mi Siri, ponieważ zapisywana jest cała historia nasze konwersacji z Asystentem - tego zdecydowanie brakowało w Google Now. Asystenta aktywujemy za pomocą komendy "OK Google", a także poprzez dłuższe przytrzymanie palca na przycisku domowym. Google pragnie zwrócić również uwagę na nowe komunikatory - Allo i Duo oraz aplikację Zdjęcia Google. Co istotne, kopie zapasowe zdjęć z obydwu smartfonów będą przeprowadzane w pełnej rozdzielczości, dzięki nielimitowanej przestrzeni w chmurze Google. Wśród grafik można zobaczyć także te zapowiadające obecność złącza USB C w nowych smartfonach Pixel oraz powrót Live Cases, czyli etui dla smartfonów z grafikami z Google Earth oraz Google Trends.
Odpowiedzialne za smartfony Pixel HTC może nie wróżyć niczego dobrego, mając na uwadze przygody z jakimi spotykali się użytkownicy Nexusa 9, ale oceniając sam wygląd urządzeń jestem wobec nich pozytywnie nastawiony. Nie przeszkadzają mi dosyć szerokie ramki, przywodzące na myśl iPhone'a, a specyficzny tylny panel naprawdę mi się podoba. Całości dopełnia literka "G" w dolnej części obudowy przypominająca hasło "made by Google". Więcej szczegółów, nie tylko o nowych smartfonach Pixel, poznamy jutrzejszego popołudnia - zapraszamy na naszą relację.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu