Felietony

To niesamowite, co ludzie są w stanie zrobić, żeby uratować swoje smartfony

Albert Lewandowski

...

Reklama

Smartfon stał się naszym nieodłącznym towarzyszem. Używamy go cały czas, zdecydowanie częściej niż inne urządzenia elektroniczne i z pewnością nikt jeszcze w zeszłej dekadzie nie był w stanie sobie tego wyobrazić. Zaskakujące jest jednak to, ile w praktyce te nowoczesne telefony dla nas znaczą.

Być ciągle w kontakcie

Telefony zapewniają nam kontakt z całym światem, możemy ciągle rozmawiać ze swoimi znajomymi i rodziną, a przy tym absolutnie nic nam nie umknie. Najlepszym dowodem na istotę tych produktów jest ich liczba. Obecnie naprawdę niewiele osób nie ma jeszcze swojego telefonu, natomiast reszta może posiadać nawet więcej niż jeden, jednak wynika to najczęściej z chęci dysponowania osobnym sprzętem do pracy i użytku prywatnego.

Reklama

W ciągu ostatnich latach badacze odkryli również nowe choroby cywilizacyjne. Z uwagi na częstotliwość korzystania ze smartfonów, sporo użytkowników cierpi na FOMO (Fear of Missing Out), czyli lęk przed tym, że coś nam ominie w internecie i nie będziemy mieli okazji już tego zobaczyć. Cóż, z własnego doświadczenia mogę zgodzić się, że sprawdzanie mediów społecznościowych co kilka, kilkanaście minut staje się wyjątkowo szybko nawykiem, którego trudno się pozbyć.

Tu należy wspomnieć również o nomofobii. Oznacza to strach, lęk i złość w chwili, w której zapomnimy wziąć naszego telefonu i będziemy mieć go przy sobie. Wynika to przede wszystkim z powodu możliwości ciągłego życia w sieci. W tym przypadku to uzależnienie od elektroniki wiąże się również z wydzielaniem hormonu szczęścia, dopaminy, uszczęśliwiającego nas i w badaniach wykazano, że potrafi zwiększyć się poziom naszej radości, kiedy usłyszymy np. dźwięk powiadomień. Wśród objawów nomofobii można napisać o podwyższonym tętnie, dusznościach, poceniu się, zawrotach głowy czy bólu w klatce piersiowej. Jednocześnie wiele młodych ludzi chodzi nawet spać ze swoimi komórkami, chowając je pod poduszką czy trzymając w dłoni przez cały czas.

Smartfon >> reszta

Bardzo ciekawe dane z Kelton Research USA wskazują, że średnio mężczyźni są w stanie wytrzymać o dwie godziny dłużej bez telefonu niż kobiety, które to w większości wolałyby wyjść bez makijażu niż bez smartfona (55% badanych). 29% osób wolałoby zapomnieć o portfelu, 28% o karcie, z kolei 11% uważa, że ich komórka to rzecz ważniejsza niż spodnie – brzmi to wszystko niewiarygodnie. Być może parsknęliście w tym akapicie śmiechem, jednak ten problem naprawdę dotyczy wielu z nas.

W tym badaniu sprawdzono również, co ludzie zrobiliby, aby uratować swój telefon. Aż 63% wskoczyłoby do pojemnika pełnego odpadów, aby znaleźć smartfon i go stamtąd wyciągnąć, a 27% badanych podjęłoby się walki z nawet uzbrojonym złodziejem. Tu przechodzimy do kwestii tego, do czego używamy tych urządzeń.

Skarbnica wiedzy

Na telefonach przechowujemy wszystkie swoje wartościowe dane. Mam tu na myśli zdjęcia, filmy, wiadomości, swoje ulubione piosenki – w przypadku firmowych sprzętów dochodzą jeszcze pliki biznesowe. Często są dla nas po prostu emocjonalnie wartościowe. W dodatku to dopiero inteligentne komórki pozwoliły nam wkroczyć w globalny, scentralizowany świat, w którym możemy wchodzić w interakcje z osobami z całego świata i nic nie stoi nam na przeszkodzie. Stać to się może nawet lepszą, cyfrową rzeczywistością. Wykreujemy tam nowych siebie i będziemy żyć długo oraz szczęśliwie, będąc w syntezie z naszym małym asystentem. On nas zawsze wysłucha.

źródło: Etuo

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama