Startups

Skulpt Aim – mięśnie jak u Arnolda Schwarzeneggera!

Tomasz Krela
Skulpt Aim – mięśnie jak u Arnolda Schwarzeneggera!
5

Chcesz mieć mięśnie ze stali? Marzy Ci się muskulatura jak u Arnolda Schwarzeneggera? Siedzenie przed komputerem, czy telewizorem niczego nie zmieni. Za nami Święta Bożego Narodzenia, dzisiaj żegnamy 2013 rok. W 2014 rok warto wejść z nowymi postanowieniami. Być może jednym z nich będzie zadbanie o...

Chcesz mieć mięśnie ze stali? Marzy Ci się muskulatura jak u Arnolda Schwarzeneggera? Siedzenie przed komputerem, czy telewizorem niczego nie zmieni. Za nami Święta Bożego Narodzenia, dzisiaj żegnamy 2013 rok. W 2014 rok warto wejść z nowymi postanowieniami. Być może jednym z nich będzie zadbanie o własną kondycję fizyczną, a co za tym idzie dobre samopoczucie. By osiągnąć zamierzony cel nieocenionym może okazać się Skulpt Aim.

Skulpt Aim ma być pierwszym na świecie urządzeniem, które pozwoli zmierzyć tkanką tłuszczową poszczególnych mięśni, a co za tym idzie ich jakości. To niewielkich rozmiarów urządzenie dokonuje oceny w bardzo prosty sposób - przepuszcza niewielkie ładunki elektryczne poprzez mięśnie. Zebrane dane dotyczące ich przepływu przez mięśnie służą do przełożenia ich na ogólną ocenę jakości naszej muskulatury. Metoda była wcześniej stosowana w warunkach szpitalnych, ale dzięki projektowi, który szuka finansowania w serwisie finansowania społecznościowego Indiegogo, może zagościć w każdym domu.

Zebrane przy pomocy urządzenia dane są również zamieniane na index MQ, który dokładnie określa jakość mięśni, przyjmując, że wynik równy wartość 100 oznacza normę, czyli przeciętny wynik, jaki osiąga człowiek. Tylko od naszej ciężkiej pracy na siłowni, czy klubie fitness lub też lenistwie w domowym zaciszu zależy, w którą stronę będzie się zmieniał.

Oczywiście Skulpt Aim jest narzędziem, które służy jako pomocnik i motywator do wytężonego wysiłku, gdyż nic tak nie motywuje do pracy, jak obserwowanie swoich postępów, a w tym nieocenione są wszelkiej maści dane liczbowe, tym bardziej te przedstawiane w formie wykresów.

Co ciekawe i warte podkreślenia - w dobie urządzeń mobilnych takich jak smartfony, Skulpt Aim nie potrzebuje tego typu sprzętu do swojej pracy. Wszelkie dane mogą być wyświetlone na wyświetlaczu urządzenia. Jednakże, jak przystało na gadżet XXI wieku, przy pomocy łączności Bluetooth możemy sparować urządzenie ze smartfonem i za pomocą aplikacji mobilnej mieć dostęp do znacznie bardziej szczegółowych danych na temat postępów, które czynimy na treningach. Aplikacja mobilna dla systemu iOS posiada również moduł wirtualnego trenera, który podpowie nam jakie ćwiczenia wykonywać i z jakimi obciążeniami trenować, by uzyskać jak najlepsze efekty.

Cena Skulpt Aim wynosi 135 dolarów. Za takie wsparcie projektu otrzymamy urządzenie, które wysyłane będzie do klientów w maju 2014 roku. Na 13 dni przed końcem zbiórki projekt uzyskał niemalże 250 tysięcy dolarów finansowania, tym samym uzyskał zakładany przez twórców próg, który chcieli przekroczyć w serwisie crowdfundingiwym. Jak widać, ponad 1800 osób uznało to urządzenie za przydatne w walce o lepszą rzeźbę mięśni. Nie ma wątpliwości, że Skulpt Aim trafi do polskich siłowni. Pytanie tylko - kiedy?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu