Motoryzacja

Skoda Enyaq w sportowej odmianie SportLine z mocniejszym silnikiem

Kamil Pieczonka
Skoda Enyaq w sportowej odmianie SportLine z mocniejszym silnikiem
Reklama

Skoda Enyaq dostępna była do tej pory tylko w dwóch wersjach z oznaczaniem iV60 i iV80. Już wkrótce do oferty dołączy jednak całkiem nowa odmiana z oznaczeniem SportLine, która zaoferuje sportowy wygląd i nieco lepsze osiągi.

Skoda Enyaq iV80 SportLine w dwóch wersjach

Wersja SportLine dostępna będzie tylko w wersji z najbardziej pojemnym pakietem baterii oferującym 77 kWh (netto) oraz zasięg około 500 km. Biorąc pod uwagę także bogate wyposażenie standardowe, na które składają się chociażby matrycowe reflektory LED, felgi o średnicy 20 cali, kubełkowe fotele czy nowa, trójramienna kierownica, będzie także wyraźnie droższy od obecnego modelu iV80, za który trzeba zapłacić minimum 211 700 PLN. SportLine to także szereg mniejszych detali, jak chociażby czarne wstawki w karoserii, które mają podkreślić sportowy charakter auta. Technicznie zmian jest niewiele, choć Skoda wspomina o zawieszeniu obniżonym o 15 mm z przodu i 10 mm z tyłu, co powinno jeszcze bardziej obniżyć środek ciężkości i poprawić zachowanie auta w zakrętach.

Reklama


Jak już wspominałem, wersja SportLine dostępna będzie z tylko z baterią o pojemności 77 kWh (stąd oznaczenie iV80), ale za to w dwóch wersjach silnikowych. Podstawowa to standardowy motor zamontowany na tylnej osi o mocy 204 KM, który będzie w stanie rozpędzić ten samochód do 100 km/h w czasie około 8,5 sekundy i zapewni zasięg rzedu 520 km. W mocniejszej odmianie iV80x dołożono dodatkowy silnik na przedniej osi, a moc całego układu rośnie do 265 KM (moment obrotowy 425 Nm). Powinno to pozwolić na zejście z przyśpieszeniem do 100 km/h poniżej 7 sekund. Spadnie też nieco zasięg, do około 500 km.


Czas ładowania baterii przy pomocy wallboxa o mocy 7,2 kW to bagatela 13 godzin, ale dzięki szybkiej ładowarce 125 kW można osiągnąć 80% pojemności w około 30 minut, podobnie jak w innych autach zbudowanych w oparciu o platformę MEB. Niestety cennika nowego modelu jeszcze nie znamy, ale biorąc pod uwagę dodatkowe wyposażenie, można oczekiwać, że tańszy model będzie startował od okolic 250 000 PLN. Sporo jak na Skodę...

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama