Seria reklam 'Get a Mac' to jedna z najgłośniejszych kampanii reklamowych firmy Apple. Owszem, dziś również firma ta dostarcza nam sporo ciekawych spotów, ale zdaniem wielu nic nie może się równać z klipami w których występował Mac i PC. Microsoft postanowił poniekąd powrócić do tego porównania....
Seria reklam 'Get a Mac' to jedna z najgłośniejszych kampanii reklamowych firmy Apple. Owszem, dziś również firma ta dostarcza nam sporo ciekawych spotów, ale zdaniem wielu nic nie może się równać z klipami w których występował Mac i PC. Microsoft postanowił poniekąd powrócić do tego porównania.
Zaprezentowane przez Microsoft dwa wideo to trzydziestosekundowe spoty, w których oglądamy przy pracy dwie pary rąk korzystające z MacBooka i tabletu Surface Pro 3 oraz jeden w którym bezsłownie porównywane są obydwa urządzenia. Użytkownicy urządzeń rozmawiają na temat możliwości oferowanych przez ich narzędzia pracy. Posiadacz MacBooka jest zdziwiony możliwością uruchomienia pełnej wersji Photoshopa na tablecie i wskazuje, że niemożliwe jest by dorównywał on MacBookowi. W odpowiedzi usłyszymy o portach USB i miniDisplay oraz kickstandzie. W drugiej z reklam Microsoft stara się pokazaże hybryda tabletu z laptopem pozwala na zaoszczędzenie miejsca w torbie. Zamiast laptopa, tabletu i notatnika można ze sobą zabrać tylko jedno urządzenie spełniające rolę pozostałych trzech.
Myśl przewdnia serii Surface pozostaje więc w grze - chodzi o zastąpienie laptopa tabletem. Tym razem Microsoft jest pewien, że zrobił wszystko co mógł by ich produkt mógł konkurować z najpoważniejszymi rywalami, dlatego bohaterami reklam są Surface Pro 3 i MacBook. Trzeci z filmików ukazuje przewagę Surface Pro 3 nad MacBookiem w postaci ekranu dotykowego, obsługi rysika i odłączanej klawiatury.
Nie jestem zwolennikiem przyrównywania do siebie tych obydwu urządzeń, podobnie jak niewłaściwe w mojej ocenie jest postrzeganie tak zwanej ery post-PC jako okresu, w którym urządzenia mobilne - tablety i smartfony - zastąpią komputery stacjonarne i laptopy. Chodzi jedynie o przejęcie przez nie wielu obowiązków , które do tej pory były przypisane do biurka i znajdującego się na nim urządzenia. MacBook (Air) i Surface Pro 3 to zupełnie dwa rózne urządzenia, skierowane do dwóch różnych odbiorców. Nie wydaje mi się, by przekonanie choć jednej osoby przy wykorzystaniu użytej w spotach argumentacji było możliwe. Prawdę mówiąc, Surface Pro 3 czy jego poprzednicy byliby ciekawym uzupełnieniem dla MacBooka czy Ultrabooka z Windows 8.1. Ponieważ mimo usilnych prób Microsoftu jest to wciąż aż tablet i tylko tablet.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
