Z prognozami dotyczącymi przyszłych realiów rynku technologicznego jest tak, że albo prezentują informacje wyciągnięte wręcz z kosmosu, albo mówią to,...
"Sensacje" w prognozach na temat Windows 10 - Gartner znowu mówi, że w nocy będzie ciemno
Z prognozami dotyczącymi przyszłych realiów rynku technologicznego jest tak, że albo prezentują informacje wyciągnięte wręcz z kosmosu, albo mówią to, co można wymyślić bez angażowania wielkich sił przerobowych i światłych umysłów analityków. Mnie jakoś bardziej interesuje to, co dzieje się tu i teraz - opinie ekspertów, szczególnie na takie tematy biorę raczej z ogromnym przymrużeniem oka.
Gartner bawi się we wróżbitę. Sami wiecie jakiego
Gartner przekazał światu "prawdę objawioną" o tym, że Windows 10 będzie rozwijać się najszybciej na świecie - szybciej nawet od Windows XP oraz Windows 7. Badacze przewidzieli, że do stycznia 2017 roku ponad połowa firm zacznie korzystać z pecetów obudowanych z Windows 10. Co ciekawe - mnóstwo firm nigdy nie przeniosło się z Windows 7 na Windows 8, a słaby współczynnik migracji na wyższe wersje oprogramowania wynika wprost z a) kosztów, które muszą zostać poniesione w wyniku takiej operacji; b) z powodu zgodności systemu operacyjnego z programami wykorzystywanymi w firmie. Śmiała prognoza, zobaczymy.
Windows 10 będąc osadzonym w idei unifikacji wszystkich urządzeń w ramach jednego systemu operacyjnego musi rozwijać się szybko. Platforma Microsoftu ma być obecna na każdym możliwym urządzeniu elektronicznym - od dużego blaszaka, aż po malutkiego smartwatcha. Więc nie ma co się dziwić, że Windows 10 będzie się rozwijać szybko. Gartner wskazuje również na to, że wystąpi ponadto na rynku większe zainteresowanie komputerami hybrydowymi (2/3 w 1, sprzęty a'la Surface). Ekrany dotykowe lubimy, a starsze urządzenia pozbawione obsługi dotyku nie mogą w pełni wykorzystać możliwości Windows 10? Serio? Pracuję na nowym laptopie pozbawionym ekranu dotykowego z Windows 10 na pokładzie i jakoś z tego powodu nie cierpię.
Gartner również wskazuje na to, że za szybką adopcję Windows 10 jest obecnie odpowiedzialna możliwość darmowej aktualizacji do wyższej wersji systemu (ta licząc od premiery Windows 10 jest możliwa przez rok). I to również wielce odkrywcze nie jest. Gartner wraz z IDC w 2011 opublikował prognozy, wedle których Windows Phone miałby zabrać drugie miejsce iOS. Jak wyszło - wiemy wszyscy.
Windows 10 na tabletach
Szybkie wzrosty sprzedaży tabletów z Windows 10 na pokładzie skłoniły analityków do pochylenia się nad tematem przyszłości Windows 10 na tabletach. I okazuje się, że tablety z tym systemem w roku 2019 zbliżą się do udziałów rynkowych iOS zagarniając przy tym część torciku należącą do Androida. Jeżeli takie prognozy się sprawdzą, to Windows 10 może otrzymać "drugą - trzecią szansę" u deweloperów, a Sklep Windows będzie wyglądać pod tym względem nieco lepiej. Z takich prognoz najbardziej cieszyć się powinien Microsoft (hej, to również niezbyt odkrywcze...), ale nie tylko ze względu na oprogramowanie, ale również i urządzenia. Wzrost znaczenia tabletów z Windows 10 na pokładzie powinien przełożyć się na jeszcze lepszą sprzedaż linii profesjonalnych tabletów prosto od Microsoftu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu