Google

Seksizm w pracy? Google na to nie pozwala i zwalnia bez skrupułów

Paweł Winiarski
Seksizm w pracy? Google na to nie pozwala i zwalnia bez skrupułów
Reklama

Inżynier, który twierdził że to nie dyskryminacja, a różnice biologiczne stoją za brakiem kobiet na stanowiskach kierowniczych w branży technologicznej stracił pracę. Do sprawy odniósł się sam Sundar Pichai, szef Google.

Ogromne zamieszanie wokół Google, sprawa rozeszła się echem na całym świecie. Niejaki James Damore, starszy inżynier w Google napisał w wewnętrznej notatce (zwanej również manifestem) firmy, że to nie dyskryminacja jest powodem tego, że kobiety rzadko obejmują wysokie stanowiska w branży technologicznej. Jest to spowodowane różnicami biologicznymi między mężczyznami a kobietami. Treść notatki została upubliczniona. Google nie tylko stara się teraz wyjaśnić, że nie popiera zawartej w niej treści i tez, ale promuje i zachęca kobiety do rozwoju.

Reklama

Szef Google skraca urlop

Zamieszanie wokół całej sprawy sprawiło, że musiał się w nią zaangażować sam CEO Google, Sundar Pichai. Przerwał on wakacje i zajął się sprawą osobiście - w stosownym komunikacie poinformował, że James Damore naruszyl kodeks postępowania firmy oraz promował szkodliwe stereotypy dotyczące kobiet i mężczyzn. Został oczywiście zwolniony z pracy. Inżynier zamierza skierować sprawę na drogę prawną, nie zgadza się bowiem z decyzją byłego pracodawcy. Twierdzi on, że Google powinno bardziej liczyć się z indywidualnym spojrzeniem na niektóre tematy i być tolerancyjne pod względem konserwatywnych poglądów pracowników.

Nikogo nie powinna dziwić taka reakcja Google - jak przypomina TVN24Bis, że w kwietniu tego roku Amerykański Departament Zatrudnienia oskarżył firmę o skrajną dyskryminację kobiet pod względem płac. Przeprowadzone śledztwo wykazało, że Google narusza przepisy federalne dotyczące zarobkom kobiet i jest to przypadek szczególnie widoczny na tle całej branży IT, w której generalnie kobiety zarabiają mniej niż mężczyźni. Koncern nie zgodził się z oskarżeniami i zapewnił, że co roku przeprowadza analizę płac, również pod względem płci i nie zauważyło żadnych różnic.

 

źródło: 1, 2

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama