Wygląda na to, że konkurencja jest jeszcze zbyt mała na rynku przewozów osobowych. Uber to za mało najwidoczniej, potrzeba jeszcze mocniej przycisnąć korporacje taksówkarskie, by zrozumiały, że każą sobie zbyt słono płacić.
Opłata początkowa to za mało, teraz dodatkowo 10 zł za kurs taxi w godzinach szczytu
Z drugiej strony, jeśli ktoś wprowadza taką dodatkową opłatę, pewnie ma to przełożenie biznesowe. Niemniej informujemy, że jeśli zamawiacie kurs Sawa Taxi w Warszawie, niezależnie jakim kanałem, czy to przez centralę telefoniczną, aplikacje mobilne lub stronę www - za przyjęcie zlecenia z godziną podstawienia w dni powszednie, pomiędzy 7:30 a 10:00 oraz pomiędzy 16:00 a 18:00 zapłacicie dodatkowo 10 zł.
Co razem z opłatą za „trzaśnięcie drzwiami” daje już 18 zł na start. Mam nadzieję, że nie jest to nowy trend na warszawskim rynku taxi, jak sugeruje dziennikarz RMF FM, Krzysztof Berenda. Choć może niech będzie, wykruszą się takie firmy, z tak cudownymi pomysłami.
Nowy trend na warszawskim rynku TAXI.
Sawa Taxi chce 10zł dodatkowej opłaty za zamówienie w godzinach 7:30-10 oraz 16-18
UBER się ucieszy. pic.twitter.com/D5pytOkEhJ— Krzysztof Berenda (@k_berenda) 23 października 2017
Czytaj dalej poniżej
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu