Koreański producent nadal może czuć się hegemonem na rynku urządzeń mobilnych, jednak w obliczu szalejących obecnie urządzeń z Chin i zyskujących na znaczeniu urządzeń niepochodzących od wiodących marek musi rozpocząć budowanie długofalowej strategii, która pozwoli na stworzenie konkurencyjnych rozwiązań. Dużo mówiło się o ograniczeniu oferty produktowej Samsunga – być może sprawę przemyślano jeszcze raz i po prostu zostanie ona przebudowana? Wiele na to wskazuje, bowiem dowiadujemy się o nowej obok „A” serii Samsunga „E”.
Niedawno pisałem na temat Galaxy A7, natomiast dzisiaj stykamy się z informacjami na temat zupełnie nowej linii „E”. Phablet z tej serii będzie urządzeniem wyróżniającym się ekranem 5,5 cala – ponadto w tej linii znajdą się także nieco mniejsze smartfony od Samsunga. Nie wiadomo jednak, jakie podzespoły zostaną użyte w tym urządzeniu, choć i na to mam swoją osobistą teorię, która może nie mieć pokrycia w rzeczywistości. Jednak składając parę faktów do kupy można dojść do tego samego wniosku.
Ów telefon został wyceniony na 204 dolary, co w Polsce przełoży się na niezłą cenę – około 900 złotych. Jak na 5,5-calowy phablet jest to dosyć niezła propozycja cenowa, zwłaszcza, że mamy do czynienia z wiodącym na rynku producentem sprzętu mobilnego.
E jak Exynos?
Szukam jakiegokolwiek powodu, dla którego Samsung miałby rozbudowywać swoje portfolio akurat w ten sposób. Najlogiczniejszym wytłumaczeniem tego posunięcia wydaje mi się być przymiarka producenta do rozpoczęcia produkcji oraz sprzedaży smartfonów wyposażonych głównie w Exynosy, a zwłaszcza te okraszone w układ graficzny Samsunga. O tym pisałem tutaj – pokrywa się to z ostatnimi deklaracjami Jerzego Łabudy. Czy seria „E” jest pieśnią zapowiadanej przyszłości i rzeczywiście ujrzymy telefony z serii E wyposażone w Exynosy z autorskim układem graficznym koreańskiego producenta? Jeżeli tak jest, to więcej informacji otrzymamy już niebawem.
Źródło: Sammobile.com
Grafika: 1, 2
Więcej z kategorii Samsung:
- Samsung Galaxy S20 FE był sukcesem - czy S21 FE będzie równie udany?
- Pozazdrościli Apple M1, ARM i Radeon wkrótce w laptopie z Windows 10
- Kto by pomyślał, że Samsung będzie aktualizował swoje smartfony dłużej niż Google?
- Tak będą wyglądać okulary AR od Samsunga? To ja podziękuję...
- Niektóre fajne funkcje z Galaxy S21 trafią również do starszego S20