Jeszcze chwila, jeszcze parę tygodni i będziemy mieli nowy rok. Z tej okazji firmy podsumowują swój całoroczny dorobek, snują prognozy i plany na kole...
Jeszcze chwila, jeszcze parę tygodni i będziemy mieli nowy rok. Z tej okazji firmy podsumowują swój całoroczny dorobek, snują prognozy i plany na kolejne 12 miesięcy i poszukują nowych pomysłów na to, jakby tu zachęcić obecnych i nowych klientów do kupowania ich produktów. Nie inaczej robi Samsung, który szykuje małe przemeblowanie w ofercie oraz tryska optymizmem co do sprzedaży ostatnich premier. Ale po kolei.
Ostatnio wypuszczony smartphone, który wzbudza spore emocje, czyli Galaxy Note, którego można ładnie określić, „ni to pies ni to wydra, ni to telefon, ni to tablet”, właśnie wchodzi na koreański rynek. Firma wiąże z tym produktem spore nadzieje i przewiduje, że Note sprzeda się w liczbie około 2 milionów sztuk. Do kiedy? Tego akurat nie wiadomo. Wygląda jednak na to, że Samsung wciąż poszukuje idealnego środka między smartphonem a tabletem, tak, aby stworzyć urządzenie, które połączy cechy i funkcje zarówno jednego jak i drugiego sprzętu. Sądzę, że kierunek jest dobry, ale czy akurat Note miałby być owym złotym środkiem? O tym zdecydują klienci głosując swoimi portfelami, ale według mnie to jeszcze nie to.
Bardziej interesująca jednak wydaje się informacja, choć jeszcze nieoficjalna, że Samsung w przyszłym roku zarzuca produkcję netbooków i stawia na ultrabooki i subnotebooki. Wycofanie się z mini-laptopów wydaje się dość naturalnym krokiem, nie tylko zresztą dla tej firmy. O tym, że sprzedaż netbooków zabijana jest przez tablety pisałem niecały miesiąc temu. I ta niepewna jeszcze wiadomość od Samsunga może wskazywać, że rzeczywiście czasy netbooków przechodzą do historii, a nastaje era tabletów i ultrabooków.
Co szykuje dla nas Samsung na przyszły rok? Już krążą informacje o planowanym Galaxy S III, poza tym Samsung będzie promował Galaxy Note’a oraz sprzedawał Nexusa. Czy pojawią się nowe tablety? Trudno powiedzieć, wydaje mi się, że Samsung nie ma do końca pomysłu na tę linię biznesową i dlatego eksperymentuje z łączeniem funkcji telefonu i tabletu. Co z tych eksperymentów będzie? Przekonamy się wkrótce. Za to myślę, że informacja o rezygnacji z netbooków może się potwierdzić i z rynku powoli zaczną znikać te komputery, nie tylko zresztą z logiem Samsunga.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu