Felietony

Socialdex - zgromadź wszystkie kontakty w sieciach społecznościowych w jednym miejscu

Jan Rybczyński
Socialdex - zgromadź wszystkie kontakty w sieciach społecznościowych w jednym miejscu
Reklama

Ilość serwisów społecznościowych ciągle rośnie. Praktycznie nie ma możliwości, żeby wszystkich znajomych zgromadzić w jednym z nich. Nawet jeżeli wyst...


Ilość serwisów społecznościowych ciągle rośnie. Praktycznie nie ma możliwości, żeby wszystkich znajomych zgromadzić w jednym z nich. Nawet jeżeli wystarczyłby nam tylko jeden serwis do kontaktu na co dzień, zwykle są jeszcze inne miejsca w których możemy spotkać profile naszych znajomych: serwisy ze zdjęciami, z filmami, prywatne blogi, społecznościowe zakładki i wiele więcej. Socialdex chce zaproponować uniwersalną wizytówkę, na której będą umieszczone linki do wszystkich tych serwisów w jednym miejscu. Czy taka usługa jest dzisiaj potrzebna? Jakie warunki musi spełnić, żeby spełniać swoją rolę?

Reklama

Aby zacząć korzystać z Socialdex, trzeba najpierw założyć sobie konto, a następnie stworzyć własną wizytówkę. Proces tworzenia wizytówki składa się z 5 teoretycznie prostych kroków. Najpierw podajemy swój login, imię, nazwisko, lokalizację i mini bio, następnie dane kontaktowe w postaci adresu e-mail i komunikatorów, dalej możemy przesłać swojego awatara, oraz zdjęcie mające zapewnić tło dla naszej wizytówki, potem linki do serwisów społecznościowych w których mamy profil, takich jak Facebook czy G+. Na koniec możemy udostępnić swoją wizytówkę na Twitterze lub Facebooku.


Tak stworzoną wizytówkę może przekazać innym w postaci linka, oraz gromadzić wizytówki znajomych, organizując je w odpowiednie podgrupy. Tym sposobem mamy bazę danych większości najważniejszych serwisów, na których aktywni są nasi znajomi. Na dzień dzisiejszy Socialdex integruje ze sobą 50 różnych rodzajów usług. Ta liczba na pewno będzie z czasem rosnąć.


Moją wizytówkę można znaleźć pod adresem: http://socialdex.co/janeksid


Wygląda ona całkiem estetycznie, ale na obecną chwilę na tym zalety się kończą.

Reklama

Już przy tworzeniu wizytówki pojawiają się pierwsze problemy. Socialdex prosi aby wkleić pełny adres do swoich profili w sieci, nie podaje jednak żadnego przykładu jak taki adres powinien wyglądać. Chwilę straciłem na dochodzeniu przyczyny, czemu mój profil w G+ nie chce się wyświetlić po kliknięciu na odpowiednią ikonę. Okazało się, że chodzi o https, trzeba skasować s odpowiedzialne za szyfrowane połączenie i adres zaczyna działać, tyle, że bez jakiejkolwiek instrukcji jest duża szansa, że albo ktoś umieści w swojej wizytówce niedziałające linki, albo zwyczajnie zniechęci się, nie wiedząc co jest problemem.

W ogóle przed zarejestrowaniem się w serwisie nie ma możliwości zobaczyć jak wygląda wizytówka ani o co w tym wszystkim chodzi. Nie ma żadnego FAQ, filmu prezentującego serwis, nic. Możemy albo rejestrować się i krok po kroku rozgryzać po co to w zasadzie robimy, albo nie wiedząc z czym mamy do czynienia, po prostu przełączyć się na kolejną stronę.

Reklama

No właśnie, tego rodzaju serwis nabiera sensu dopiero wówczas, kiedy niemal wszyscy z niego korzystają. Nie ma możliwości samodzielnego stworzenia wizytówek naszych znajomych. Jeśli sami nie założą sobie konta w Socialdex, to będziemy siedzieć tam sami jak palec. Dlatego przyciągnięcie masy krytycznej użytkowników wydaje się najtrudniejszym zdaniem. Jaki sens ma baza kontaktów bez kontaktów?


To nie wszystkie problemy z jakimi boryka się Socialdex, po kliknięciu w ikonę maila czy Skype nic się nie dzieje, a powiadomienia o tym, że ktoś chce dodać naszą wizytówkę pojawiają się dopiero po odświeżeniu strony. Jako, że mamy do czynienia z wczesną betą serwisu, na takie niedociągnięcia jestem w stanie przymknąć oko, jednak brak jakiejkolwiek prezentacji o co w tym chodzi jest niewybaczalny. Zapewne większość osób wpadnie na serwis przez przypadek, zapomni o Socialdex i nigdy nie wróci. Nie najlepiej jak na serwis, który buduje swoją użyteczność bezpośrednio na ilości użytkowników.

Zamiast kopać leżącego, lepiej zastanowić się, czy tego rodzaju serwis ma sens w dzisiejszych czasach, gdy Facebook czy Google+ powinny w teorii same w siebie zapewnić nam bazę kontaktów ze znajomymi.

Biorąc pod uwagę ilość różnych serwisów, z których często korzystamy wydaje się, że tak. Zakładając, że nie musiałbym namawiać swoich znajomych, żeby zakładali kolejne konto w kolejnym serwisie (po co mi ono?) tylko, że po prostu mógłbym zorganizować sobie pełną bazę wszystkich znajomych i portali na których się udzielają, to w chwili wolnego czasu nawet mógłbym się skusić na takie rozwiązanie.

Reklama

Poleganie tylko na zakładaniu wizytówek przez samych zainteresowanych wdaje się ryzykownym posunięciem. Rozsądnym wyjściem byłoby dać możliwość samodzielnego tworzenia wizytówek innych osób, a następnie udostępnić samym zainteresowanym, z pytaniem czy chcą taką wizytówkę uczynić publicznie widoczną.

Na chwilę obecną wygląda to tak, że pierwszych użytkowników nie przyciąga dosłownie nic do udziału w takiej bazie kontaktów i raczej nie spodziewam się aby ta sytuacja nie uległa nagłej zmianie. Nie wykluczone jednak, że niedługo nie da się ogarnąć wszystkich miejsc, w których udzielamy się w sieci, bez pomocy jakiegoś dodatkowego narzędzia.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama