Tydzień temu Konrad wspominał, iż następca smartfonu Samsung Galaxy S III zostanie zaprezentowany 14 marca w Nowym Jorku. Przecieków dotyczących tego ...
Samsung zaprasza filmowo na prezentację Galaxy S 4. W Sieci już krąży specyfikacja sprzętu
Tydzień temu Konrad wspominał, iż następca smartfonu Samsung Galaxy S III zostanie zaprezentowany 14 marca w Nowym Jorku. Przecieków dotyczących tego sprzętu szybko przybywa i przez najbliższy tydzień czeka nas zapewne poważne pompowanie balonu – zarówno przez azjatycką firmę, jak i analityków, blogerów oraz dziennikarzy. Oby tylko nie zakończyło się na wielkim huku i rozczarowaniu.
Jesteśmy już po dwóch sporych imprezach, na których producenci mogli prezentować sprzęt. Swoje karty w mniejszym lub większym stopniu odkryła spora część konkurentów Samsunga. Wiele osób czeka jednak na prezentację kolejnego flagowca koreańskiej korporacji, by stwierdzić, jak rozwinie się sytuacja na rynku. Dotyczy to nie tylko klientów, którym łatwiej będzie podjąć decyzję w kwestii zakupu sprzętu, ale też HTC czy Sony – firmy dowiedzą się, jakie są ich szanse na dobrą sprzedaż smartfonów klasy premium. Na dobrą sprawę, po prezentacji SGS 4 rynek może się na jakiś czas uspokoić, a nawet zastygnąć (chyba, że jakaś firma zaskoczy nas przełomowym sprzętem).
Nim przejdę do samego smartfonu, warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden ciekawy aspekt: kilka kwartałów temu część firm szła za przykładem Apple i utrzymywała w tajemnicy informacje na temat produktu do chwili jego premiery. Trudno powiedzieć, czy gigant z Cupertino złagodził/zmienił swoją politykę w kwestii tajności (jako przykład można podać premierę iPhone’a 5), czy dzisiaj po prostu trudno utrzymać coś w tajemnicy, ale da się zauważyć, że inne korporacje też mają z tym problem. Jest wielce prawdopodobne, że pogłoski na temat smartfonu Galaxy S 4 zostaną w znacznej mierze potwierdzone już za niewiele ponad tydzień. Co z nich wynika?
Słuchawka Samsunga pojawiła się w kolejnym benchmarku i potwierdzone zostały niektóre wcześniejsze pogłoski na temat jej specyfikacji. Jeżeli przyjmiemy, że są one prawdziwe, to na pokładzie smartfonu można się spodziewać m.in. procesora Exynos 5410 (zdaniem jednych, to platforma 8-rdzeniowa, inni przekonują, że 4-rdzeniowa), karty graficznej PowerVR SGX 544MP, 4,99-calowego wyświetlacza o rozdzielczości 1920x1080 pikseli, dwóch aparatów (główny 13 Mpix oraz przedni 2,1 Mpix do wideorozmów), a także 2 GB pamięci operacyjnej. Do tego oczywiście zestaw czujników, GPS, Bluetooth i Wi-Fi. Całość współpracować ma z platformą Android 4.2 Jelly Bean.
Inne plotki pojawiające się w Sieci skupiają się na designie sprzętu i materiale, z jakiego zostanie on wykonany. Ponoć będziemy mieli do czynienia z nową formą, ale do produkcji budowy znów posłużyło sztuczne tworzywo. Jeżeli producent nie zamierza nas zaskoczyć tym elementem, to jakim? Być może postawi na nowe funkcje (pojawiają się plotki o sterowaniu bezdotykowym: eye-tracking). Firma raczej nie ma innego wyjścia i musi podążać w tym kierunku. Nie ulega wątpliwości, że oczekiwania są bardzo duże i największym zagrożeniem dla Samsunga może być on sam (mam tu na myśli m.in. wysoko zawieszoną poprzeczkę).
Wszystkiego (przynajmniej można tak zakładać) dowiemy się już 14 marca podczas prezentacji na Times Square. Do tego czasu pojawią się zapewne kolejne mniej lub bardziej oficjalne doniesienia w tej sprawie. Wśród nich można się spodziewać filmów podgrzewających atmosferę wokół imprezy Samsung Unpacked 2013. Pierwszy z nich już krąży po Sieci i wywołuje mieszane uczucia. Ciekawe, czy podobne emocje będą towarzyszyły prezentacji samej słuchawki?
Źródła grafik: hi-tech.mail.ru
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu