Jeśli myśleliście, że składane ekrany zarezerwowane są jedynie dla świata smartfonów, to możliwe, że Samsung niedługo wyprowadzi Was z tego błędu.
Dobry tablet składa się dwa razy - pierwszy i ostatni. Poznajcie niecodzienny pomysł Samsunga
Pomysł na składany tablet nie jest specjalnie oryginalny i bazuje na składanych smartfonach, które możemy już normalnie kupić - choć oczywiście ceny są nieco wyższe niż zwykłych telefonów. Mamy więc urządzenie o wielkości smartfona, które po rozłożeniu zmienia się w mini-tablet z ekranem o przekątnej w okolicach 8 cali. Pewnie duża część z Was myśli, że nikt ich nie kupuje - ja natomiast mam dwóch znajomych, którzy zdecydowali się na Samsung Galaxy Z Fold 2 i teraz jasno mówią, że "nie wyobrażają sobie powrotu do zwykłego smartfona".
Samsung pracuje nad tabletem, który składa się dwa razy
A co powiecie na składany tablet? Urządzenie z ogromnym ekranem, które po złożeniu nie zmienia się wielkością w smartfona, ale w zdecydowanie mniejszy tablet, który można trzymać w jednej dłoni. Takie ma być właśnie urządzenie Samsunga, które najprawdopodobniej koreańsku producent nazwie standardowo dla serii składaków - Galaxy Z Fold Tab.
Składający się dwukrotnie tablet miałby ujrzeć światło dzienne jeszcze w tym roku. Urządzenie ma korzystać z ulepszonej wersji ultracienkiego szkła UTG, którego wcześniejsza odsłona pojawiła się pierwszy raz w Galaxy Z Flip, a następnie trafiła do Galaxy Z Fold2. Mając w rękach pierwszego i drugiego Folda oraz Z Flipa mogę bez cienia wątpliwości napisać, że różnica w wykończeniu ekranu jest ogromna i druga wersja koreańskiego składaka dużo bardziej kojarzy się z normalnym smartfonem. Oczywiście firma nie zamierza porzucać tej udanej technologii i jej kolejne ulepszenia na pewno zobaczymy w Galaxy Z Fold3, bo bardzo trudno mi uwierzyć, że Samsung porzuci składane smartfony.
Czy to będzie nowe rozdanie na rynku tabletów?
Choć zarówno Samsung, jak i Huawei czy Lenovo wciąż produkują i sprzedają swoje tablety, to chyba możemy bezpiecznie powiedzieć, że tak jak w przypadku smartwatchy - na tym rynku dominuje Apple. Moim zdaniem, niezależnie od modelu, iPady są bezkonkurencyjne i ogromna w tym rola nie sprzętu, ale oprogramowania. iPadOS idealnie sprawdza się na takim urządzeniu, w tym samym czasie Android cały czas nie wydaje się dopracowany i dostosowany do tak dużych ekranów. I kiedy kilka lat temu zmieniałem tablet (z wysłużonego iPada 3), bardzo przypadły mi do gustu urządzenia Samsunga, ale odpuściłem właśnie ze względu na system operacyjny. Jeśli faktycznie koreańska firma pokaże składany dwukrotnie tablet, bardzo chętnie go sprawdzę - choć obstawiam, że jego cena może być zaporowa i będzie traktowany raczej jako ciekawostka, pokaz technologii, a nie sprzęt na sklepowe półki.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu