Tęskniliście za Galaxy Watch Classic? To rozgrzewajcie portfele, bo elegancka stylistyka i obrotowy bezel powrócą już tego lata.

Samsung Galaxy Watch w wersji Classic nie ma za sobą szczególnie długoletniej historii – od 2021 roku pojawiły się bowiem zaledwie dwa modele – ale dotychczasowi przedstawiciele tego segmentu okazali się tak dużym sukcesem, że fani pokochali urządzenia nawiązujące designem do klasycznym zegarków. Nie jest to typowy sprzęt, który producent wydaje co roku – Galaxy Watch 4 Classic i Galaxy Watch 6 Classic ukazywały się kolejno w 2021 i 2023 roku, więc jest swego rodzaju edycja specjalna. Przecieki zdradzają, że na rynku pojawi się wraz z premierą Galaxy Watch 8.
Klasyczny design powróci w tym roku
Latem zadebiutuje seria Galaxy Watch 8 i choć do premiery jeszcze daleko, to już teraz po sieci krążą przecieki o szczegółach – zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. Pod negatywnymi kryje się prawdopodobny brak modelu Ultra, ale miłą wiadomością dla fanów Samsunga jest przewidywany powrót wersji Classic – producent ma bowiem realizować nową taktykę wydawniczą, polegającą na naprzemiennym wypuszczaniu na rynek modeli Ultra i Classic.
W sieci pojawiły się informacje o testowym oprogramowaniu sprzętowym, z których wynika, że w tym roku Samsung – bez zaskoczenia – pokaże cztery modele urządzeń, z czego dwa mają właśnie designem nawiązywać do klasycznych zegarków. W zasadzie pewne jest to, że większy wariant będzie cechować się rozmiarem tarczy na poziomie 44 mm i wyraźnie węższymi ramkami, niż poprzednicy, a na dodatek większą baterią.
Pojawiły się też pewne plotki, wskazujące na potencjalny skręt Samsunga w stronę kwadratowych kopert, jednak próżno szukać wiarygodnego źródła tych doniesień. Znacznie bardziej prawdopodobne są jednak przewidywania cenowe, według których Samsung Galaxy Watch 8 miałby kosztować – kolejno w mniejszym i większym wariancie – 299 oraz 329 dolarów (z opcjonalną dopłatą w wysokości ok. 50 dolarów za opcję z LTE).
O co chodzi z fenomenem wersji Classic?
Konsumenci są nostalgiczni i Samsung doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Krytycy smartwatchy często podkreślają wizualną wyższość klasycznych zegarków, choć chętnie korzystaliby z rozwiązań, oferowanych przez ich inteligentne odpowiedniki. Galaxy Watch Classic wypełnia tę lukę, bo to pełnoprawny smartwatch, ale ze stalową kopertą i eleganckimi detalami, czym przekonuje do siebie „dojrzalszych” odbiorców elektroniki ubieralnej.
Ma też ten wyjątkowy element, będący jednym z głównych mechanizmów sprzedażowych, czyli obrotowy bezel. Obecność tego drobnego bajeru podkreślają zarówno recenzenci, jak i zwykli użytkownicy w prywatnych opiniach. Umożliwia nawigację po interfejsie bez dotykania ekranu – a co za tym idzie, bez palcowania ekranu – co przekłada się na większą wygodę użytkowania.
Z licznych komentarzy na temat tego rozwiązania można wywnioskować, że użytkownicy wciąż bardzo cenią sobie możliwość fizycznej interakcji z urządzeniem – większość producentów stawia zaś tylko na dotyk, konsekwentnie eliminując przyciski ze sprzętów różnego przeznaczenia. Ta „dotykoza” jeszcze szczególnie trudna do zaakceptowania dla konsumentów starszej daty, którzy należą do grupy docelowej Galaxy Watch Classic.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu