Samsung

Obraz to jedno, ale Dolby Atmos wprowadza gry na zupełnie inny poziom. Czekam na więcej!

Kamil Świtalski
Obraz to jedno, ale Dolby Atmos wprowadza gry na zupełnie inny poziom. Czekam na więcej!
Reklama

W kontekście nowych konsol dużo rozprawia się na temat telewizorów. No i nie ma się co oszukiwać: obraz nie pozostaje bez znaczenia, zwłaszcza w kontekście sprzętów oferujących nawet 120 klatek na sekundę. Jednak w całej dyskusji na temat sprzętu do nowych konsol właściwie w ogóle nie mówi się o dźwięku. A szkoda, bo zdecydowanie powinno — i po kilku dniach spędzonych z samsungowym soundbarem Q900T wiem jedno. Nie mogę doczekać się wsparcia Dolby Atmos dla wielu gier. To zupełnie zmienia komfort grania.

Samsung Q900T: soundbar który pokazuje nowy wymiar gier

O tym że dźwięk w grach jest istotny - wszyscy doskonale wiemy. Dziesiątki fenomenalnych ścieżek dźwiękowych są tego idealnym przykładem, ale na tym jeszcze nie koniec. Okazuje się bowiem, że prawdziwe pazury pokazuje gdzie indziej — bo to on w dużej mierze odpowiedzialny jest za budowanie klimatu całej przygody. I analogicznie — skoro kochamy wysokiej jakości wielokanałowy dźwięk w kinie, warto przenieść to doświadczenie do świata gier. Medium które z każdym rokiem staje się coraz bardziej... filmowe właśnie!

Reklama

Jako że sam ostatnie lata gram głównie na monitorze, z okazji premiery nowej generacji konsol firma Samsung wypożyczyła mi na kilka tygodni telewizor QLED Q800T. We wpisach dotyczących nowych konsol (jak i samych gier) wspominałem już, że ekran 8K z najwyższej półki w połączeniu z HDMI 2.1, 120 Hz i całą masą usprawnień robi wrażenie. I choć biblioteka tytułów oferujących wsparcie dla wszystkich tych wodotrysków jest na tę chwilę dość krótka, to te wyjątki pokazują, że jest na co czekać. I podobnie sprawy mają się z dźwiękiem — produkcji ze wsparciem Dolby Atmos jest jak na lekarstwo, ale kilka z nich miałem przyjemność sprawdzić a udziałem tego niepozornego zestawu na który składa się z dwóch elementów: głośnika głównego oraz niskotonowego. Ogromnym plusem jest wsparcie dla eARC oraz wyjście HDMI, dzięki któremu udało mi się poprawnie podłączyć konsolę — o czym więcej za chwilę.


Choroby wieku dziecięcego z Xbox Series X — co się nakombinowałem, to moje

Po podłączeniu soundbara Q900T do ogromnego QLEDa wszystko działało perfekcyjnie. Dema dźwięku by upewnić się że wszystko brzmi jak należy zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Schody zaczęły się przy próbie podłączenia konsoli. Kiedy głośniki podłączałem do TV, konsola po przełączeniu trybu dźwięku do Dolby Atmos zaliczała opóźnienia dźwięku. Opóźnienie wynosiło około 1,5-2 sekund i było absolutnie nieznośne, po prostu nie dało się z tego korzystać. Według forów Microsoftu i Samsunga wielu użytkowników napotkało podobny problem. Rozwiązaniem okazało się podpięcie konsoli przez soundbar. Tutaj jednak też pojawiły się jakieś kłopoty na linii: brak dostępu do 120 Hz (prawdopodobnie brak wsparcia dla HDMI 2.1 w soundbarze). Biorąc jednak pod uwagę, że bez konsoli wszystko działało jak należy, można uznać że to problemy po stronie Microsoftu — i to łatek od nich należy wypatrywać. Kontaktowałem się z firmą Samsung i oni nie byli w stanie pomóc. Cóż, pozostaje nam czekać na aktualizację.

Dolby Atmos w grach na Xbox Series X — nie wierzyłem, że aż tak mnie zachwyci

Jak jest z biblioteką gier na nowego Xboksa — wszyscy wiemy. Póki co głównie mowa tu o usprawnionych wersjach gier z poprzedniej generacji, które już tam oferowały wsparcie dźwięku Dolby Atmos. Poza prasowymi pokazami jednak nie miałem okazji spędzić z nimi więcej czasu — i dopiero teraz udało mi się nadrobić zaległości. Szczerze mówiąc — biorąc pod uwagę to, jak wyglądają, ruszają i brzmią te same gry w nowej generacji — nie żałuję. Dolby Atmos miałem przyjemność sprawdzić zagrywając się w ostatnią odsłonę Forza Horizon, Gears 5, Ori and the Will of the Wisps oraz delikatnie odświeżone i zoptymalizowane pod nową generację konsol Devil May Cry 5: Special Edition. Przestrzenny dźwięk brzmiał fenomenalnie, tym bardziej przy współpracy ze wspomnianym już QLED 800T. Nowa generacja sprzętu oferuje Q-Symphony, czyli "przedłużenie" dźwięku soundbara głośnikami z telewizora, by ostateczny efekt był jeszcze lepszy. Duży plus także za wygodę kontroli, w takim duecie wystarczy tylko jeden pilot.


W każdej z gier gdzie testowałem soundbar byłem zauroczony innymi aspektami, bo wszystkie oferowały coś innego. Wspólnym mianownikiem pozostaje jednak głębia i krystalicznie czysty dźwięk. I choć najwięcej czasu spędziłem z Dolby Atmos, to warto też mieć na uwadze że Samsung Q900T posiada także wsparcie dla DTS X.

...a przecież gry to jeszcze nie wszystko

Ostatnio właściwie każdą chwilę przed telewizorem poświęcam grom. Ekran 8K, 120 Hz, do tego współpracujący z nim soundbar — no to wszystko tworzy idealną całość. Ale zdarzyło mi się obejrzeć też kilka odcinków seriali — i pomijając te z nośników, to ogromne wrażenie zrobiło na mnie Apple TV+. Na konsoli Xbox Series X obsługiwany jest Dolby Atmos, a nie jest żadną tajemnicą, że ze wszystkich popularnych serwisów streamingowych to właśnie ten od giganta z Cupertino oferuje najlepszą jakość obrazu. Tutejsze wszystkich elementów wypadło fenomenalnie, ale szczerze mówiąc — jestem bardzo ciekawy jak wypadną nowe wydania "Władcy Pierścieni". Już za kilka dni trylogia 4K UHD ze wsparciem Dolby Vision oraz Dolby Atmos trafią do sklepów i... to w nich upatruję największej uczty dla oka i ucha w tym zestawie! W takich momentach doceniam wybór konsoli z czytnikiem płyt ;-).

Reklama

Wpis powstał przy współpracy z firmą Samsung

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama