Samsung szykuje się do premiery nowych zegarków z serii Galaxy Watch, a wraz z nimi również nowego oprogramowania - OneUI 8. Przyniesie ono sporo nowych funkcji zdrowotnych, ale nie jest wykluczone, że trzeba będzie za nie dodatkowo zapłacić.

Samsung zamierza rzucić wyzwanie Apple i zaoferować szereg zdrowotnych funkcji dostępnych na swoich zegarkach. Najnowsze modele oraz aktualizacja OneUI 8 skupiają się właśnie na tych rozwiązaniach, a zaprezentowany kilka miesięcy temu pierścień Galaxy Ring, jest doskonałym uzupełnieniem. Niestety wygląda też na to, że w przyszłości dodatkowe dane na temat zdrowia mogą być dostępne tylko po opłacaniu miesięcznego abonamentu. Podobny eksperyment prowadzi obecnie Garmin ze swoją subskrypcją Connect+ czy Google z abonamentem Fitbit Premium.
Samsung stawia na zdrowie
Nowe zegarki Samsunga zadebiutują już w lipcu, a wraz z nimi OneUI 8, które przyniesie kilka bardzo ciekawych funkcji. Część z nich będzie dostępna tylko na nowych modelach, ale dla niektórych nie ma technicznych przeszkód aby trafiły również na starsze modele. Wszystko będzie zależało od tego jakie decyzje zapadną w kierownictwie Samsunga, które rozważa wprowadzenie dodatkowego abonamentu. W takim przypadku nowe rozwiązania na starszych zegarkach byłyby dostępne za dodatkową opłatą, a nowe modele mogłyby je otrzymać niejako w standardzie. To jednak póki co tylko spekulacje, a według Dr. Hon Paka, szefa dywizji odpowiedzialnej za segment "cyfrowe zdrowie", ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta.
Przejdźmy jednak do tego co faktycznie Samsung chce nam zaoferować w swoich nowych urządzeniach. Jedną z ciekawszych funkcji wydaje się "Bedtime Guidance", czyli swoisty asystent snu. Najpierw przez 3 dni ma on analizować nasze zwyczaje związane ze spaniem (długość snu, godziny zasypiania i pobudki), a później, również na bazie naszych aktywności, sugerować odpowiednie pory snu. Zegarek będzie nam zatem przypominał, kiedy powinniśmy się położyć, aby zapewnić sobie odpowiedni czas odpoczynku. W założeniu, jeśli wcześniejszej nocy nie przespaliśmy dobrze, może nam zasugerować aby położyć się do łóżka wcześniej i "odrobić" stratę z poprzedniej nocy. Rano zapewni natomiast delikatną pobudkę.
W kwestiach zdrowotnych Samsung chce również zaoferować rozwiązanie, które będzie mierzyło obciążenie naszych naczyń krwionośnych i serca podczas snu. Jednocześnie jeśli zegarek wykryje jakieś nieprawidłowości, zasugeruje nam co możemy zrobić aby poprawić swoje zdrowie. Na "sztywność" naczyń krwionośnych wpływa między innymi spożycie alkoholu, zła dieta czy chroniczny stres. Najbardziej reklamowanym rozwiązaniem jakie ma jednak wprowadzić OneUI 8 jest detekcja poziomu antyoksydantów w krwi. Takie możliwości ma póki co tylko Galaxy Watch Ultra, a żeby dokonać "badania", trzeba przyłożyć kciuk do czujnika pod zegarkiem (czyli zdjąć go z ręki). Dzięki analizie widma światła, które przechodzi przez naszą skórę, zegarek będzie w stanie określić poziom beta-karotenów, które pomagają pozbywać się z naszej krwi wolnych rodników oraz toksyn. Tutaj również zegarek zaoferuje porady, jak można ten poziom zwiększyć w razie niezadowalających wyników.
Samsung chce nas trenować
Wreszcie ostatnią, ale z pewnością nie mniej ciekawą funkcją będzie "Running Coach". Samsung podobnie jak Garmin, zamierza wprowadzić do swoich zegarków plany treningowe. W pierwszej fazie będą to treningi dla biegaczy. Zegarek najpierw zrobi nam test Coopera (12 minut biegu, jak najszybciej potrafimy) i określi nasz poziom na skali od 1 do 10, a później na bazie tych wyników przygotuje plan treningowy. Będzie można wybrać swój cel, np. bieg na 5, 10 km czy półmaraton albo maraton w określonym czasie, a zegarek zaplanuje nam treningi na kolejne tygodnie. Trudno powiedzieć jak to będzie wyglądało w praktyce, ale potencjał tego rozwiązania z pewnością jest spory. Cały plan ma zawierać elementy "gamifikacji", które podtrzymają naszą motywację do osiągnięcia celu, a treningi stworzone przez AI mają być zróżnicowane, aby nie nudzić użytkownika. W teorii brzmi dobrze.
Wygląda też na to, że to dopiero wstęp do znacznie bardziej rozbudowanych funkcji treningowych, które mogą pojawić się w przyszłości. Tym samym Samsung rzuca wyzwanie nie tylko Apple, ale również Garminowi. Rywalizacja na rynku inteligentnych zegarków jeszcze bardziej się zaostrzy, miejmy nadzieje, że z korzyścią dla użytkowników.
źródło: CNET
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu