Nowa generacja Galaxy Watch przywróciła jedną, kluczową rzecz, która bez dwóch zdań zadowoli fanów smartwatchów Samsunga. A co z resztą?
Recenzja Samsung Galaxy Watch 6 Classic. Powrót legendy w eleganckim stylu
Samsung Galaxy Watch 6 Classic już jest!
W piątej generacji inteligentnych zegarków od koreańskiego giganta spotkała nas jedna niespodzianka, lecz bez dwóch zdań było to negatywne zaskoczenie — chodzi oczywiście o brak obrotowego pierścienia. Samsung jednak bardzo szybko wyciągnął wnioski i naprawił to już w „szóstce” — powraca fizyczny pierścień w modelu Classic, co jest więcej niż świetną informacją. Co jednak ten smartwatch oferuje poza ukochanym przez wszystkich pierścieniem?
Samsung Galaxy Watch 6 Classic — co w pudełku?
Zacznijmy od tego, jak wygląda same pudełko i co w nim znajdziemy. Podobnie jak w Galaxy Z Fold 5, postawiono tutaj na absolutny minimalizm. Najnowszy smartwatch Samsunga znajduje się w białym, podłużnym pudełku, gdzie na środku mamy grafikę samego zegarka. Na dole widnieje mały napis „Samsung”, za to na górze „Galaxy Watch 6 Classic” — od razu więc wiemy, z czym mamy do czynienia. Jest ładnie, jest minimalistycznie, jest elegancko.
Co do zawartości pudełka, to raczej bez większych zaskoczeń. Jest tu oczywiście sam smartwatch z paskiem z hybrydowej eko-skóry w rozmiarze 20 mm, jest kabel z wejściem do ładowarki USB-C (samej kostki do ładowania oczywiście nie znajdziemy) oraz makulatura. Co jednak rzuca się w oczy po wyjęciu smarwatcha z opakowania?
Zmiany w wielkości i powrót ukochanego pierścienia
Przede wszystkim, zmieniły się proporcje smartwatcha. Porównując Galaxy Watch 4 Classic z kopertą 42 mm do Galaxy Watcha 6 Classic z kopertą 43 mm, który testowałem, ekran zwiększył się z 1,19 cala na 1,31 cala. Czarna ramka znacznie się zmniejszyła — z 5,47 mm na 4,62 mm, a pierścień z 3,39 mm zmalał do 2,8 mm. Oczywiście klasyczny i elegancki sznyt pozostał i smartwatch cały czas prezentuje się naprawdę godnie — chociaż na co dzień korzystam z Apple Watcha, muszę przyznać, że Galaxy Watche wyglądają zdecydowanie bardziej nonszalancko i design całego zegarka jest bez dwóch zdań ogromną zaletą.
Nie ma również wątpliwości, że elegancji dodaje również fizyczny pierścień. Nie tylko wygląda on ładnie, ale w znacznym stopniu wpływa na sposób korzystania z urządzenia — żeby sprawdzić najważniejsze powiadomienia czy postępy w dziennych krokach czy spalonych kaloriach, nie musimy już mazać palcem po ekranie, w konsekwencji zostawiając na nim ślady i potem starając się wyczyścić ekran koszulką, żeby jakkolwiek wyglądał. Wszystko możemy zobaczyć zwyczajnie obracając kilka razy pierścień — Samsung przywrócił swoją ogromną zaletę i kolejny raz udowodnił mi, jak świetne jest to rozwiązanie. Dziwię się wręcz, że inni producenci nie poszli tym śladem — i bardzo chciałbym zobaczyć coś takiego w Apple Watchu, chociaż przy kanciastej kopercie jest to średnio możliwe.
Konstrukcja zegarka nie pozostawia niczego do życzenia. Całość jest zbudowana bardzo solidnie, a podczas ponad miesięcznych testów nie pojawiła się na nim żadna rysa — co wcale nie jest tak oczywiste. Zegarek wydaje się nieco masywny, ale dzięki temu jest naprawdę solidny i czujemy, że mamy do czynienia z przedmiotem premium. Z prawej strony znajdują się dwa przyciski i to jedyne dodatkowe elementy — poza tym wszystko robimy, korzystając z dotykowego ekranu i pierścienia. Muszę jednak przyznać, że jeśli miałem założony zegarek zbyt wysoko na nadgarstku, to zdarzało mi się czuć lekki dyskomfort podczas zginania ręki; co było dość sporym zaskoczeniem, bo to wersja 43 mm, a nie 47 mm — a do tej pory zawsze sięgałem po największe możliwe koperty. Z wygodą więc bywa różnie, lecz może to brak przyzwyczajenia do okrągłej tarczy.
Jak już wcześniej wspomniałem, w zestawie znajdziemy pasek z hybrydowej eko-skóry o długości 20 mm, który zapinamy normalnie — nie jak w przypadku Galaxy Watcha 5 Pro, gdzie mieliśmy zatrzask magnetyczny. Pasek jest wygodny, lecz w każdej chwili możemy bez problemu wymienić go na inny. W tym roku Samsung dodał nowy materiałowy pasek zapinany na rzep (bardzo podobny do tego, który od lat jest w Apple Watchach).
Samsung Galaxy Watch 6 Classic — specyfikacja techniczna
- Ekran: 43 mm/1,31 cala;
- Materiał: stal nierdzewna;
- Pierścień: fizyczny;
- Pasek: pasek odpinany jednym kliknięciem;
- Bateria: 300 mAh;
- Ładowanie: WPC, szybkie ładowanie bezprzewodowe;
- Wymiary: 42,5 x 42,5 x 10,9;
- Waga: 52 g;
- Procesor: Exynos W930 (5nm), 1,4 GHz;
- Pamięć: 2 GB + 16 GB;
- Wytrzymałość: 5ATM, IP68, MIL-STD-810H.
Samsung Galaxy Watch 6 Classic — funkcje zdrowotne i wiele więcej
Samsung deklarował, że zmienił diodę LED z zielonej na podczerwień, aby nikogo nie była w stanie obudzić w nocy. Nie jestem co do tego przekonany, bo światło spod zegarka ewidentnie jest zielone i potrafi razić po oczach. Warto jednak zaznaczyć, że w trybie snu automatycznie włącza się przyciemniony ekran, a powiadomienia są wyłączone. Po nocy z zegarkiem zostaje nam dostarczony intuicyjny raport snu, a cały czas mamy dostęp do trenera snu — i działa to naprawdę dobrze.
Samsung Galaxy Watch 6 dodaje również strefy tętna, które przydadzą się aktywnym użytkownikom podczas biegania. Do tego zegarek powiadamia nas o nieregularnym rytmie serca oraz pozwoli na badanie ECG. Dodatkowo możemy liczyć na analizę składu ciała i monitorowanie ciśnienia tętniczego. Watch 6 pozwala również na zaawansowane śledzenie cyklu, wykrywanie upadku oraz ciągłe monitorowanie pracy serca, chociaż Samsung zaznacza, że zegarek nie jest urządzeniem medycznym. Firma deklaruje również, że wszystkie nasze informacje zdrowotne oraz dane w Samsung Health są chronione przez Knox.
Wyświetlacz i kluczowa pozycja w ekosystemie
Smartwatch to oczywiście kluczowy element całego ekosystemu, więc zegarek pozwoli nam na kontrolowanie aparatu w smartfonach z poziomu nadgarstka, a także będziemy mogli nim płacić zbliżeniowo dzięki modułowi NFC. Na Watcha trafiło również mnóstwo nowych aplikacji, wliczając w to Amazon Music, Gmaila, WhatsAppa, KakaoMap i wiele więcej. Nowe CPU sprawia, że wszystkie aplikacje odpalają się o niemal 20 procent szybciej, niż w poprzedniku — ale mam pewne zastrzeżenia dotyczące odświeżania ekranu; czasem można mieć wrażenie, że wszystkie animacje są niezwykle toporne.
Jeśli chodzi o funkcjonalność, to z poziomu zegarka możemy zrobić praktycznie wszystko — od prowadzenia rozmów, odbierania powiadomień, odpowiadania na wiadomości, sterowania muzyką, używania Google Maps, po płacenie za pomocą Google Pay. Pod względem wachlarza możliwości, jest to po prostu smartfon z najwyższej półki.
Poza tym jednak wszystko działa i wygląda bardzo dobrze. Ekran AMOLED pozwala na komfortowe korzystanie z zegarka w każdych warunkach. Nie miałem najmniejszych problemów z odczytaniem powiadomień nawet w dużym słońcu, a i na treningach całość działa bardzo dobrze. Pod tym względem brak zastrzeżeń, tym bardziej, że oczywiście jest tutaj dostępne Always on Display.
Bateria mogłaby być lepsza
Bateria w postaci 300 mAh pozostawia nieco do życzenia. To smartwatch, który wystarczy Wam na cały dzień i zbada sen, ale z rana przed ruszeniem do pracy, będziecie musieli go podładować — ja w takiej sytuacji po prostu rezygnuję z monitorowania snu i podłączam zegarek na noc, żeby rano był gotowy do działania. Jest to spory problem i negatywna zmiana względem poprzedników — i szkoda. To może być spory problem dla niektórych użytkowników.
Co z cenami?
Warto zaznaczyć, że smartwatch jest dostępny również w wersji LTE, gdzie możemy używać karty eSIM. Ja miałem jednak wersję Wi-Fi do testów; ale nie ma to większego znaczenia. Classic jest dostępny wyłącznie w czarnym i srebrnym kolorze. Zegarek z kopertą 43 mm kosztuje 1899 zł, a 47 mm — 2049 zł. Jeśli chcemy Classic LTE, to za mniejszy wariant zapłacimy 2149 zł, a za większy 2299 zł.
Samsung Galaxy Watch 6 Classic — czy warto?
Samsung Galaxy Watch 6 Classic to smartwatch poprawny. Wear OS jest świetne i intuicyjne, funkcje zdrowotne i analiza snu działa bardzo dobrze, jednak nie jest to wcale urządzenie idealne dla sportowców czy sprzęt medyczny — nie zastąpi ani Garmina, ani profesjonalnych narzędzi do badań, lecz jest to oczywiste. To doskonały kompan na co dzień i świetny zegarek dla osób będących po uszy w ekosystemie Samsunga, a powrót fizycznego pierścienia i elegancki design tylko dodają temu smartwatchowi uroku.
- Świetny design
- Powrót fizycznego pierścienia
- Analiza snu
- Funkcje zdrowotne
- Ekran AMOLED sprawdza się w każdych warunkach
- Zmienione proporcje
- Wear OS świetnie się sprawdza
- Zmieniona dioda dalej razi po oczach
- Zegarek bywa nieco niewygodny
- Bateria mogłaby być lepsza
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu