Apple iPhone XR, XS oraz XS Max to najnowsze telefony z Cupertino. Na razie zapowiadają się na topowe urządzenia, ale Samsung Galaxy S10 ma odpowiedzieć czymś naprawdę mocnym i prawdopodobnie tym razem Koreańczycy nie zawiodą nudną nowością.
Jak Samsung Galaxy S10 odpowie na iPhone XR oraz XS? Czymś bardzo mocnym
Apple iPhone XR na celowniku
Konferencja Apple odbędzie się 12 września 2018 o godzinie 19, ale już teraz wiemy, że firma zaprezentuje nam trzy urządzenia. Z tych wszystkich najbardziej przystępnym cenowo ma być iPhone XR, a za jego wyborem mają przemawiać również różnorodne wersje kolorystyczne. Skoro coś sprawdziło się przy 5c, to czemu nie powrócić do tej praktyki?
Zdecydowanie nowości z Cupertino skupiają na sobie uwagę ludzi z całego świata. W tym wszystkim Koreańczycy muszą się przygotować na następny rok oraz stworzyć flagowca, który nie będzie znowu sobą nudził. Tu potrzebne są głębsze zmiany. Owszem, ich high-endy są świetne, ale czasami to za mało i aż prosi się o inne magnesy na potencjalnych nabywców.
Według ostatnich informacji Samsung Galaxy S10 ma konkurować bezpośrednio z iPhone Xr. Tak, przede wszystkim chodzi o segment cenowy, zatem możemy liczyć na cenę na poziomie około 3100 - 3400 złotych. Zważywszy na 3499 złotych w przypadku poprzednika, taka obniżka byłaby bardzo mile widziana.
Samsung Galaxy S10 vs iPhone XR
Pojedynczy aparat w iPhone XR kontra dwa u konkurenta - tak Samsung chce zdeklasować rywala. W następnym roku mniejsza z "eS-ek" otrzyma główny aparat główny 12 Mpix z regulowaną przysłoną f/1.5 - f/2.4 oraz dodatkowy sensor 16 Mpix z szerokokątnym obiektywem. W tym wszystkim wersja Plus, naturalnie znacznie droższa i celująca już w XS oraz XS Max, będzie mogła pochwalić się jeszcze trzecią matrycą 13 Mpix z teleobiektywem. Wyższy wariant będzie też wyposażony w optyczną stabilizację przy każdym z aparatów.
Co ciekawe, Samsung chce naśladować Apple również pod względem liczby oferowanych modeli. Na szczycie będzie S10 Plus, niżej S10, a poniżej niego delikatnie zubożona S10. Mają one mieć ekrany o przekątnych, odpowiednio, 6,4, 6,1 oraz 5,8 cala. Znajome wielkości, co nie? W dodatku z tyłu mają pojawić się skanery linii papilarnych, podobno te ultradźwiękowe dalej nie spełniają wymagań firmy. Trochę obawiam się, że mimo wszystko zbyt podobne podejście do Apple może dla Samsunga niekoniecznie dobrze się skończyć.
h2>Zobacz, co jeszcze pokazuje Apple!
[carousel tag="apple2018"]
źródło: Phone Arena
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu