Akumulatory są wyjątkowo czułymi konstrukcjami. Wymagają odpowiednich warunków do pracy, w dodatku nie przepadają za zbytnim rozładowaniem, wysokimi temperaturami czy też ładowaniem ich prądem o wysokim napięciu. Jednak niektóre firmy mają z nimi więcej problemów niż inne. Teraz pojawiła się kolejna sprawa związana z Samsungiem, a bohaterem ponownie jest przedstawiciel serii Galaxy Note. Na szczęście Galaxy Note 8 nie sprawia kłopotów w tak wybuchowy sposób jak poprzednik.
Samsung znowu ma problemy z bateriami. Tym razem Galaxy Note 8 nie włączy się po rozładowaniu
Wieczne rozładowanie
Cała sprawa wyszła na jaw w ostatnich tygodniach. Niektórzy użytkownicy zauważyli dosyć niepokojący problem, wskutek którego nie byli w stanie używać dalej swoich telefonów. Mianowicie działo się tak po rozładowaniu smartfona. Przy stanie 1 % urządzenie się wyłączało, co jest całkowicie normalnym procesem i dzieje się tak w każdym sprzęcie. Tutaj jednak dopiero zaczynało się najgorsze.
Po prostu później Galaxy Note 8 nie uruchamiał się, nie reagował na nic, a przywrócenie mu życia nie było możliwe nawet przy korzystaniu z różnych ładowarek. Trudno stwierdzić, co się stało. Należy jednak pamiętać, że wszystkie skargi na ten temat dotyczą modeli ze Snapdragonem 835. Wszystko wskazuje na to, że egzemplarze z Exynosem 8895, zatem również te z polskiej dystrybucji, są bezpieczne.
Problematyczna sprawa
Stany Zjednoczone są ważnym rynkiem dla koreańskiego giganta. Z tego względu jakakolwiek kolejna afera z bateriami może być dla niego bolesna w skutkach – topowy sprzęt za ponad 4000 złotych nie powinien sprawiać takich kłopotów. Szczególnie że Samsung należy do grona najlepszych firm na świecie. Tego typu problemy nie przystają na tym poziomie, choć z drugiej strony każdemu może zdarzyć się partia wadliwych egzemplarzy.
Na razie wszystkie reklamacje są przyjmowane, a modele wymieniane na nowe. Jestem ciekaw, co powoduje takie uszkodzenie smartfona. Owszem, rozładowywania baterii powinno się unikać, ponieważ wpływa na nią negatywnie, jednak w niewielu modelach dzieją się takie rzeczy. Być może w wybranych sztukach dochodzi do awarii płyty głównej, co wydaje się być najbardziej prawdopodobne.
Najważniejsze, że te problemy nie dotyczą wersji dostępnych w naszym regionie.
źródło: Piunika Web
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu