Choć w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku nie narzekaliśmy na brak ciekawych premier, to przed nami jeszcze co najmniej kilka interesujących prezentacji. O tym, czego można spodziewać się po nowym iPhone 7 pisaliśmy kilka dni temu, a tym razem podsumowaliśmy krążące po sieci informacje na temat najnowszej wersji phabletu Samsunga, czyli modelu Galaxy Note 7.
Pierwszym intrygującym faktem jest oczywiście nazwa urządzenia Samsunga, która została już oficjalnie potwierdzona. W związku z tegorocznymi premierami Galaxy S7 i Galaxy S7 Edge Samsung postanowił wprowadzić nieco porządku w swoje portfolio i wyrównać numerację prezentowanych modeli. Ot cała wielka tajemnica.
Zdecydowana większość przecieków na temat ekranu w nowym Galaxy Note 7 pozostaje zgodna. Przekątna wyświetlacza wyniesie 5,7 lub 5,8 cala przy rozdzielczości Quad HD i technologii Super AMOLED. Pojawiły się co prawda doniesienia o panelu 1080p, lecz taki obrót spraw jest mało prawdopodobny. Jeżeli spodziewacie się, że Koreańczycy zaskoczą nas w tym roku, to mam dla Was dobre wieści. Samsung Glaxy Note 7, wzorem modelu S7 Edge, posiadać zakrzywione krawędzie ekranu. Co ciekawe, do sprzedaży miałaby trafić tylko taka wersja urządzenia - czy wszyscy będą wtedy zadowoleni?
Według plotek wymiary urządzenia wyniosą: 153.5mm x 73.9mm x 7.9mm, co oznacza że urządzenie będzie bardzo zbliżone do swojego poprzednika, czyli Note 5. Wytrzymałość nowego phabletu ma określić standard IP68 (pyłoszczelny i wodoodporny), podobnie jak modele S7 i S7 Edge. Przedni panel, oprócz czytnika odcisku palca, ma także skrywać skaner tęczówki, analogicznie jak chociażby w Lumii 950. Wspomina o nim mnóstwo źródeł, lecz żadnych konkretów odnośnie działania skanera nie poznaliśmy. Galaxy Note 7 ma być dostępny w trzech wersjach kolorystycznych: czarnej, srebrnej i niebieskiej/granatowej. Nie wspomina się o wariancie złotym.
W obudowie znajdzie się naturalnie miejsce na rysik, który również ma doczekać się znaczących usprawnień. Zwiększenie prezycji oraz ulepszona obsługa Bluetooth LE są wymieniane najczęściej. Zmiany są też oczywiście spodziewane w kwestii aparatu. Tylny obiektyw ma posiadać 12 megapikseli, korzystać z rozwiązań Super OIS Plus oraz Dual Pixels i być wyposażony w laserowe ustawianie ostrości. Przedni aparat ma zaoferować 5 megapikseli. Mowa więc o zestawie bliźniaczo podobnym do kamer w S7/S7 Edge - czy to będa dokładnie te same matryce?
W zależności od regionu całe urządzenie napędzać będzie układ Qualcomm Snapdradgon bądź Exynos, który będzie uzupełniany aż 6 GB pamięci RAM. W jednym z przecieków wspomina się o układzie Snapdragon 823, który obsłuży aż do 8 GB RAM-u. Użytkownicy będą mogli wybrać pomiędzy edycjami z 64 GB i 128 wbudowanej pamięci. Mówi się o obecności slotu na karty pamięci, co zapewne ucieszy sporą część klientów.
Mało prawdopodobny wydaje się powrót wymienialnej baterii w nowym Note 7, zaś pojemność tej obecnej w phablecie Samsunga ma wynosić od 3600 mAh do 4200 mAh - przecieki nie są zgodne. Intrygująco brzmią natomiast zapowiedzi baterii dysponującej 4000 mAh w Note 7 Lite, który miałby "utracić" jedynie wysoką rozdzielczość wyświetlacza oraz moc obliczeniową względem większego brata. Bardzo możliwe jest wprowadzenie złącza USB C przez Samsunga, lecz nie jest jasne czy będzie ono wspierało nowszy standard USB 3.1, a to oznaczałoby szybsze ładowanie oraz możliwość przesyłania sygnału wideo.
Samsung Galaxy Note 7 ma zadebiutować 2 sierpnia podczas konferencji Unpacked.
Źródło: Pocket-lint.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
![Ekrany AMOLED zaleją rynek [prasówka]](https://static.antyweb.pl/img/w_359,h_204/wp-content/uploads/2016/02/s7-notka.jpg)
