Samsung

Samsung Galaxy J8 będzie rywalem dla Xiaomi Redmi Note 5, choć nie bez wad

Albert Lewandowski
Samsung Galaxy J8 będzie rywalem dla Xiaomi Redmi Note 5, choć nie bez wad
8

Nowa odsłona serii Galaxy J powoli odkrywa karty. Znamy już Galaxy J4 oraz J6, a teraz nadszedł czas na J8, który to czerpie pełnymi garściami z Galaxy A6+, jednocześnie oferując to wszystko w niższej cenie. Czy jednak pozwala to o nim mówić jako godnym następcy bardzo popularnego u mas Galaxy J7 2017?

Gdzie zniknęło aluminium?

Zeszłoroczny Galaxy J5 i J7 mogły pochwalić się znakomicie wykonanymi aluminiowymi obudowami. Okazuje się jednak, że w tym roku nie doczekamy się powtórki z tego – Samsung Galaxy J8 ma plastikową konstrukcję. Dla mnie osobiście to spory zawód.

W zamian otrzymujemy 6-calowy wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości HD+ i proporcjach 18,5:9, co będzie sporą zmianą względem poprzedników. Jednocześnie pozwoliło to zmniejszyć ramki wokół ekranu. Tylko tu mamy znowu jeden minus. Otóż w J7 2017 mieliśmy rozdzielczość Full HD, a tu wracamy do zdecydowanie niewystarczającego już standardu. Serio? To stanowi obiekt do żartów i pewnego rodzaju kpinę ze strony samego producenta.

Dwa kroki naprzód, trzy w tył

Cieszyć może podwójny aparat główny 16 Mpix z f/1.7 i 5 Mpix z f/1.9 oraz kamerkę 16 Mpix z f/1.7, wszystkie trzy wspierane diodami doświetlającymi. Samsung Galaxy J8 dysponuje jeszcze ośmiordzeniowym procesorem Snapdragon 450 z grafiką Adreno 506, 4 GB RAM oraz 64 GB pamięci wbudowanej. Dobrze, że przynajmniej w tej kwestii coś poprawiono.

Pochwalić należy również obecność skanera linii papilarnych oraz pojemnej baterii 3500 mAh. Pozwala to liczyć na bardzo dobre czasy pracy. Oficjalna prezentacja odbyła się w Indiach. Podano tam cenę powyżej 1000 złotych, co jest przeciętną kwotą, zważywszy na jego możliwości oraz dane techniczne. Za około 799 złotych byłby to niezwykle ciekawy model.

Samsung Galaxy J8 poprawia niewiele względem udanego poprzednika i nawet daje w niektórych obszarach mniej od niego. Najbardziej ratuje go obecności ekranu w formacie 18,5:9. Zapewne wkrótce doczekamy się polskiej premiery tego telefonu oraz Galaxy J6. Będą one dostępne w trzech wariantach kolorystycznych: czarnym, niebieskim oraz złotym.

Co sądzicie o tak gruntownych zmianach w linii Galaxy J?

źródło: Samsung

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu