Galaxy Note w składanej wersji? Tak się zapowiada Samsung Galaxy Fold 2

Samsung Galaxy Fold 2 - flagowiec z rysikiem

Koreańczycy zrobili falstart z Galaxy Foldem. Informacje o problemach technicznych i awarie, do jakich doszło w przedsprzedażowych egzemplarzach recenzentów sprzętu, zdecydowanie zawiodły liczne oczekiwania klientów i pokazały, że takie urządzenia wymagają jeszcze dopracowania. Nic zatem dziwnego, że reszta konkurencji na rynku na razie odroczyła wprowadzanie do sprzedaży podobnych propozycji. Zresztą koszt produkcji takich modeli jest obecnie na tak wysokim poziomie, że ich cena przekracza często akceptowalne granice. Sześć, siedem tysięcy złotych i więcej to trudne do zaakceptowania kwoty.

Koreańczycy wiedzą już teraz, że nie warto się spieszyć. Nowa generacja ich składanego smartfona zaoferuje sporo nowości i przede wszystkim ma być dopracowaną propozycją. Samsung Galaxy Fold 2 zostanie wyposażony w dodatku w już 8-calowy ekran Super AMOLED, który będzie oczywiście elastyczny. Co więcej, ma być już składany podobnie,jak Huawei Mate X. Moim zdaniem dobry krok naprzód i pozwoli stworzyć cieńszą konstrukcję.

Przeczytaj również: Wszystko o Samsung Galaxy Note 10.

Mnie osobiście cieszy jednak bardziej inna wiadomość. Mianowicie Samsung Galaxy Fold 2 ma zaoferować już rysik S-Pen, wyposażony w Bluetooth, i myślę, że świetnie się sprawdzi w połączeniu z ogromnym wyświetlaczem. Owszem, nie każdy lubi stylus, ale w tym przypadku będzie to po prostu praktyczne uzupełnienie całości. Sądzę, że dodatkowo pomoże w promowaniu urządzenia.

Czytaj dalej poniżej

Oto, na co stać 64 Mpix w smartfonie. Konkurent Xiaomi idzie na całość Albert Lewandowski

Koniec z największymi i najlepszymi smartfonami Xiaomi. Nowe serie nadchodzą Albert Lewandowski

Samsung Galaxy Fold 2 na poważnie

Wszystko wskazuje na to, że Samsung Galaxy Fold 2 zadebiutuje jeszcze w tym roku. Możliwe, że firma będzie chciała od razu wykreować się na lidera segmentu i udowodnić społeczności, że uczą się na swoich błędach. Najbardziej prawdopodobna data premiery to wrzesień w trakcie trwania targów elektroniki IFA w Berlinie lub osobna konferencja w październiku. Moim zdaniem skutecznie pomogłoby to w walce na najwyższej półce, w której Huawei mocno stracił po ostatnich wydarzeniach, a Apple może pokazać stosunkowo mało odkrywcze iPhone'y.

Zobaczymy jeszcze, czy pierwsza generacja Samsunga Galaxy Folda trafi finalnie do sprzedaży. Możliwe, że Koreańczycy zdecydują się na usunięcie go ze swojej historii, podobnie, jak miało to miejsce w przypadku Galaxy Note 7. Moim zdaniem będzie to logiczna decyzja. Lepiej nie ryzykować i zaoferować klientom coś, co będzie już gotowe do wprowadzenia na rynek i wytrzyma trudy codziennego użytkowania. Paradoksalnie wcale nie jest to oczywiste.

Sam Huawei wprowadzi wkrótce swojego Mate X. Zobaczymy jednak, czy będą chcieli bawić się w kolejną generację, skoro mają obecnie kłopoty na rynku mobilnym z amerykańskimi partnerami. Zobaczymy również, czy Motorola lub Xiaomi zdecydują się w ciągu najbliższych miesięcy na swoje składane smartfony. Być może jeszcze coś z nich będzie.

źródło: Tablet-News