Smartfony

Samsung Galaxy A50, A30 i A10 bez tajemnic. Na to czekaliśmy kilka lat

Albert Lewandowski
Samsung Galaxy A50, A30 i A10 bez tajemnic. Na to czekaliśmy kilka lat
Reklama

Samsung Galaxy A50, A30 oraz A10 to nadchodzące trio smartfonów Koreańczyków ze średniej półki, które wyróżniać mają się ponadprzeciętną jakością wykonania, wyglądem i teraz również ciekawą specyfikacją. Co dokładnie zaoferują?

Koniec z poczwórnym aparatem?

W nowych modelach nie pojawi się poczwórny aparat, co daje nadzieję na to, że Samsung uznał, że takie rozwiązanie nie ma sensu. W sumie można się tylko z tego cieszyć. Nie da się zresztą ukryć, że Galaxy A9 2018 z takim modułem fotograficznym nie oferował najlepszej jakości zdjęć, a wręcz można napisać, że stała ona na poziomie poniżej oczekiwań. Oby tylko w nadchodzących średniakach postawiono na porządne matrycy i nie oszczędzono na obiektywach czy przysłonie.

Reklama

Na początku do sprzedaży trafi następujące trio: Samsung Galaxy A10, A30 i A50. Zadebiutują one niedługo po flagowych Galaxy S10 i zapewne wkrótce po prezentacji zawitają do sklepów, również w Polsce. Tym razem możemy liczyć na ciekawsze nowości niż w przypadku serii A z zeszłego roku. Firma dostrzega potencjał rywali i stara się z nimi skutecznie walczyć, a w inny sposób niż oferując porządne telefony nie są w stanie.

Samsung Galaxy A50, A30 i A10 - co pod maską?

Zaczniemy od najciekawszego z całej trójki i zarazem najdroższego, czyli Samsunga Galaxy A50. Pojawi się w nim potrójny aparat główny: matryca 25 Mpix ze standardowym obiektywem, 5 Mpix do wykrywania głębi obrazu oraz 8 Mpix z szerokokątnym obiektywem. Dosyć standardowe połączenie, ale mam spore oczekiwania względem jakości zdjęć i filmów z tego telefonu. Do selfie posłuży natomiast kamerka 25 Mpix. Napędzać będzie go ośmiordzeniowy układ Exynos 9610 Series 7 (4 x ARM Cortex A73 2,3 GHz, 4 x ARM Cortex A53 oraz grafika ARM Mali G72 MP3). Do tego pojawią się dwie wersje (RAM/pamięć wbudowana): 4/64 oraz 6/128 GB. Nie zabraknie też slotu kart microSD, 6,4-calowego ekranu Super AMOLED o rozdzielczości Full HD+ i niewielkiego wcięcia u góry oraz ze skanerem linii papilarnych pod nim. W dodatku pojawi się w nim bateria 4000 mAh.

Samsung Galaxy A30 z kolei pochwali się tylko podwójnym aparatem głównym 16 i 5 Mpix oraz przednią kamerką 16 Mpix, a moc obliczeniową dostarczy znacznie słabszy Exynos 7904 Series 7 (2 x ARM Cortex A73 1,8 GHz, 6 x ARM Cortex A53 1,6 GHz i ARM Mali G71 MP2). Na szczęście sam wyświetlacz Super AMOLED i bateria 4000 mAh pozostaną tu bez zmian względem Galaxy A50. Warto też wspomnieć, że ten model będzie mógł pochwalić się, odpowiednio, 3 GB RAM i 32 GB pamięci lub 4 i 64. Tu również czytnik odcisków palców zostanie przeniesiony na plecki telefony.

Na koniec został Samsung Galaxy A10. Po pierwsze pojawi się w nim ekran IPS o przekątnej 6,2 cala, także z niewielkim wcięciem u góry, ale o rozdzielczości HD+, a po drugie pojawi się pojedynczy aparat główny 13 Mpix i kamerka 5 Mpix. Sercem urządzenia ma zostać Exynos 7884B (8 x ARM Cortex A53 1,6 GHz, ARM Mali T830) z 3 GB RAM i 32 GB pamięci wbudowanej. Na otarcie łez najtańszy z rodzeństwa będzie wciąż zasilany przez baterię 4000 mAh, choć bez szybkiego ładowania i z jedynie microUSB zamiast USB typu C.

Jeżeli tylko nowa seria A będzie rozsądnie wyceniona, ma szansę rozkochać w sobie klientów, poszukujących ładnych smartfonów z dobrymi podzespołami.

Na koniec warto dodać, że wszystkie będą działać już pod kontrolą Android 9 Pie, zaoferują dual SIM oraz slot na niego z osobnym miejscem na microSD. W kwestii wariantów kolorystycznych, należy wspomnieć, że Galaxy A30 i A50 będą dostępne w czerni, bieli i błękicie, a A10 tylko we dwóch pierwszych wymienionych.

źródło: Phone Arena

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama