Felietony

W końcu Samsung zacznie robić ładne oprogramowanie. Co się zmieni?

Albert Lewandowski
W końcu Samsung zacznie robić ładne oprogramowanie. Co się zmieni?
Reklama

Samsung Experience 10 będzie krokiem milowym w obszarze, w którym Koreańczycy zaczynali wraz z legendarnym Touchwizem. Chyba wreszcie zrozumieli, na czym polega ładne, proste oprogramowanie.

Samsung Experience 10 - potrzeby powiew świeżości

Już samo porzucenie Touchwiza na rzecz nowego Samsung Experience stanowiło radykalną zmianę. Oczywiście sam interfejs ewoluował znacznie wolniej, ale w sumie nareszcie ten największy producent osiąga taki poziom, jakiego każdy z nas od niego oczekuje. Mimo wszystko tak duża firma musi oferować odpowiednio wysoką jakość.

Reklama

Aktualnie nowa wersja oprogramowania testowana jest na S9+ oraz Note 9. Na zrzutach ekranu, które możemy już znaleźć w sieci, zdecydowanie widać, że Samsung postawił na zdecydowanie delikatniejszy wygląd. Nie mówimy tu o finalnej odsłonie, ale widać najważniejsze zmiany.

Liftingowi poddano aplikację aparatu, która zyskała bardziej podręczny charakter. Pewne opcje po prostu są dostępne od razu. Także systemowe programy, takie jak Wiadomości czy Kontakty zostały poprawione i w ich przypadku liczymy głównie na dalsze podążanie w stronę przejrzystości. Naprawdę, cieszę się ogromnie, że Koreańczycy rezygnują z wyrazistych kolorów na rzecz bardziej stonowanej kolorystyki, co po prostu lepiej się prezentuje. Również pasek powiadomień doczeka się modyfikacji i stanie się bardziej czytelny.

Gesty to już standard

W ostatnim czasie kolejne firmy starają się zaimplementować obsługę gestami do oprogramowania. Na dobrą sprawę ten trend spopularyzowało dopiero Apple wraz z pojawieniem się iPhone X i iOS 11. Szkoda, że tak późno, ale kiedyś ten moment i tak musiał nadejść. Zresztą samo Google dodało coś takiego w Androidzie 9.0 Pie, Xiaomi w MIUI 9, więc Samsung Experience 10 nie może odstawać konkurencji.

W sumie opcje związane z obsługą gestami pojawiły się już w Galaxy A7, który to jako pierwszy z ich portfolio oferuje trzy aparaty główne, ale będzie dopiero szerzej promowany wraz z nadchodzącą aktualizacją dla flagowych modeli z 2018 roku. Podczas gdy u rywali poszczególne komendy wydawane są na podstawie ruchu palca i tempa jego poruszania się, o tyle Samsung poszedł inną drogą. Mianowicie każdy przycisk jest tak jakby ukryty pod ekranem. Wystarczy przeciągnąć na jego wysokości, np. w miejscu klawisza wstecz, przeciągamy palcem w górę i już cofamy się do poprzedniego ekranu. Ciekawe rozwiązanie i wydaje mi się, że może to być nawet szybsze od pomysłów innych firm.

Samsung idzie naprzód

Samsung Experience 10 musi być pełen zmian i nowości. Zresztą 2019 będzie decydujący dla Koreańczyków i pokaże, czy mają szansę utrzymać swoją pozycję lidera. W chwili obecnej muszą liczyć się z wieloma producentami, którzy oferują to coraz bardziej dopracowane i ładniejsze produkty na każdej płaszczyźnie. Z pewnością zadbanie o oprogramowanie to dobry krok. Mam jeszcze nadzieję, że w parze z tym pójdą szybsze aktualizacje, choć zdaję sobie sprawę, że to bardzo pobożne życzenie.

źródło: Sammobile (1), (2)

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama