Jeżeli miałbym wskazać na to, co naprawdę podoba mi się we flagowych Samsungach, to z pewnością puściłbym oko do stacji DeX, która jak dla mnie (wraz z podsystemami powodującymi, że Samsungi Galaxy stają się stacjami roboczymi) jest znacznie lepiej przemyślana niż na przykład... Lumia 950 i Continuum. A jeszcze lepszy w tym wszystkim jest Linux.
Tak, wiem, z Linuksem po ostatniej, kolejnej już w sumie próbie nie udało mi się polubić na dłużej. Wytrzymałem zaledwie dwa tygodnie - być może dlatego, że Ubuntu bawiłem się w trakcie urlopu i wtedy jakoś nie przeszkadzało mi to, że muszę zmienić pewne przyzwyczajenia. Niemniej, powiem co myślę o DeX w kontekście ogólnym - prawdopodobnie, mając nawet taki smartfon ze stacją dokującą wolałbym męczyć swojego Ultrabooka.
Właściwie od zawsze interesowały mnie tego typu zabiegi - cieszyłem się najpierw z Convergence, który miał być killer-feature'em telefonów oraz tabletów z Ubuntu. Potem okazało się niestety, że... wyszedł z tego niezły klops. Lumia 950 i wariant XL przegrały z bezlitosnym rynkiem i dopiero Samsung - niekwestionowany lider mógł sobie pozwolić na odrobinę fantazji i zaprezentował DeX-a.
Co ciekawe, Linux na telefonach Samsung Galaxy będzie działał na dokładnie tym samym jądrze, które napędza Androida - to zaś oznacza, że nie będziemy mieli do czynienia z emulacją, czy też wirtualizacją. Docenią ten fakt przede wszystkim ci, którzy obawiają się o wydajność takiego rozwiązania.
Brak wirtualizacji lub emulacji będzie stanowił o sporej wydajności takiego systemu. Ale oznacza to również, że na takim urządzeniu uruchomimy tylko programy skompilowane dla architektury ARM. Z tym w Linuksach wielkiego kłopotu nie ma - od pewnego czasu deweloperzy tworzący dla tych platform dbają o potrzeby również tych użytkowników, którzy pracują na ARM-ach. Ale jest jeszcze całkiem spora grupa aplikacji, która zadziała jedynie na x86.
Chciałbym być dobrym prorokiem w tej kwestii i powiedzieć coś krzepiącego osobom, które takiego rozwiązania by sobie życzyły. Nie, absolutnie nie obstawiam, że coś takiego w ogóle się pojawi. Choć Microsoft z Samsungiem żyje stosunkowo dobrze i nawet sprzedaje jego smartfony we własnym sklepie (a ponadto okrasza je własnymi aplikacjami), to nie podejrzewam Redmond o coś takiego. Przede wszystkim, Windows @ ARM to pewne ograniczenia, które spowodowałyby, że byłby to mechanizm super-niszowy, nawet bardziej niż Linux, czy Android na stacji DeX. Poza tym, Microsoft ma swoją (niekoniecznie lepszą) wizję na istnienie okienek na tej architekturze. Raczej nie będzie się starał tego popsuć.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
