Samsung szuka dla siebie jak najbardziej rentownych segmentów. Ostatnio szczególny nacisk kładzie na rozwój oferty pod kątem klientów biznesowych, którzy to mają swoje specyficzne wymagania.
Samsung chce przejąć smartfonami cały świat biznesu. A użyje do tego... BlackBerry
Walka o zyski
Segment B2B nie cieszył się szczególnymi względami w branży urządzeń mobilnych. Teraz jednak Samsung stara się oferować specjalne modele dla nich, a nawet Google stworzyło listę polecanych urządzeń, które muszą spełniać minimalne wymagania sprzętowe oraz oferować odpowiednio długie wsparcie w kwestii łatek bezpieczeństwa i aktualizacji systemu. Moim zdaniem system rekomendacji stanowi tu świetne rozwiązanie.
Tymczasem Koreańczycy nie starają się w tej kwestii szczególnie współpracować z Amerykanami. Ba! Ich urządzeń nie znajdziemy w ich zestawieniu, ponieważ nie do końca spełniają one wymagania odnośnie update'ów, choć tu Samsung ma kilka asów w rękawie, dzięki którym może liczyć na powodzenie w biznesie.
Pierwszym urządzeniem pod B2B został Samsung Galaxy Note 8 Enterprise Edition. Czym różni się względem pierwowzoru? Oprócz lepszej opieki klientem, ten model może liczyć na łatki bezpieczeństwa przez trzy lata od rynkowego debiutu, natomiast firmy będą mogły kupować telefony Galaxy maksymalnie przez dwa lata od premiery.
Współpraca nie od dzisiaj
Na pewno ważnym elementem ich strategii pozostaje współpraca z BlackBerry. W przeszłości to właśnie telefony z jeżynką były dedykowane ludziom związanym z biznesem, a do tego oceniano je jako najbezpieczniejsze i najlepiej nadające się do odpisywania na maile. W końcu ta fizyczna klawiatura stała się legendą.
Od 2014 roku obie firmy działają wspólnymi siłami przy rozwoju swoich usług dedykowanym wybranym użytkowników, tj. Samsung Knox, BlackBerry UEM czy BlackBerry SecuSUITE. Co więcej, przedłużano już wcześniej tą współpracę, ponieważ zadowalała ona każdą ze stron. Teraz chcą skupić się na rozwoju oraz szybkim wdrażaniu najważniejszych usług do smartfonów, aby nadążały one za tempem zmian obecnego cyfrowego świata.
Warto tu wspomnieć o jednej platformie do zarządzania m.in. smartfonami, tabletami czy wearables Samsunga, mianowicie BlackBerry UEM. Usługa ta pozwala dodatkowo zabezpieczać urządzenia, chronić cenne dane biznesowe, filtrować potencjalne niebezpieczne połączenia, a także zapewniać szybszy dostęp do potrzebnych informacji.
Ważne usługi tylko u Samsunga
Nie zdziwiłbym się, gdyby to koreański gigant zdominował ten sektor mobilny. Z jednej strony Apple chwali się bezpieczeństwem swojej platformy, choć im też zdarzają się różne afery ze szkodliwym oprogramowaniem, ale z drugiej brakuje im dedykowanych usług, które są tworzone od początku do końca dla klienta biznesowego. Na pewno zwykli użytkownicy nie odczuliby szczególnych korzyści. Zresztą sam Knox ma bardzo kiepską opinię wśród społeczności moderskiej, ponieważ stanowi poważną przeszkodzę w zabawach z innym niż stockowe oprogramowaniem.
Pojawianie się kolejnych modeli z serii Enterprise Edition jest kwestią czasu. Zapewne nie będą one oferowane w ogóle w zwykłych sklepach czy u operatorów, a pojawią się jedynie w portfolio dla większych partnerów. Jestem jednak ciekaw, czy Samsungowi uda się powtórzyć sukces BlackBerry i stać się synonimem telefonu dla biznesu.
źródło: Sammobile
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu