Wciąż wspominamy i komentujemy eksplodujące oraz samozapalające się baterie w Samsungach Galaxy Note 7, ale wciąż nie wiemy, co tak naprawdę doprowadziło do tej katastrofy. Samsung nie poinformował nas jeszcze o tym, a mnóstwo redakcji wokół świata dociera do własnych informatorów, którzy dysponują własnymi tezami na ten temat.
W trwającej właśnie dyskusji pod tekstem Kuby po raz kolejny padło pytanie o powód eksplozji. Według Bloomberga baterie wykonane przez Samsung SDI są odrobinę za duże. Montowanie ich wewnątrz obudowy w jakiś sposób naruszyło akumulatory. To doprowadziło do zwarcia i przegrzania.
W artykule New York Times'a przeczytamy, że znajdujące się wewnątrz baterii płytki znajdowały się zbyt blisko siebie względem zaokrąglonych rogów. To właśnie miało przełożyć się na pojawienie się zwarcia. Financial Times uderza w innym tonie, wskazując błąd w podkręceniu taktowania procesora podczas ładowania. Jak wiemy, część telefonów wybuchła i zapaliła się nie będąc podłączonymi do ładowania, ale szybkie ładowanie Samsunga mogło negatywnie wpłynąć na struktury baterii.
Czy i kiedy doczekamy się oficjalnego stanowiska Samsunga?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
