Felietony

Rynek seriali i filmów stanie w miejscu? Zamknięte kina, VOD codziennie notuje wzrost aktywności

Konrad Kozłowski

Pozytywnie zakręcony gadżeciarz, maniak seriali ro...

Reklama

Wstrzymana produkcja seriali i filmów, odwołane festiwale oraz pokazy przedpremierowe, przesunięte premiery. To trudny moment dla całej branży, który może być też szansą na złapanie oddechu i przewartościowanie niektórych działań.

Festiwale i pokazy odwołane

Ostatnie tygodnie to okres wzmożonej ostrożności i wzrostu popularności pracy zdalnej. Nie wszystkie obowiązki można jednak w ten sposób wykonywać, a już na pewno kręcić filmy i seriale, na których planach jednocześnie przebywa czasem więcej niż setka osób. W związku z wydarzeniami na całym świecie, wiele ekip podejmuje decyzje o wstrzymaniu prac nad nowymi odcinkami oraz filmami, a lista (IndieWire) odwołanych imprez branżowych cały czas rośnie.

Reklama

Jedną z nich jest festiwal SXSW, na którym co roku swoje premiery miało wiele istotnych filmów, natomiast studia zdecydowały się przesunąć premierę "Nie czas umierać", czyli przygody nowego Bonda oraz odłożyć w czasie prace na planie nowej odsłony "Mission:Impossible". W Chinach bezterminowo odłożono premiery filmów "Mulan" oraz "Sonic", a produkcja serialu "Riverdale" (w Polsce na Netflix) została wstrzymana, podobnie jak serii dla Disney+ pod tytułem "Falcon i Zimowy Żołnierz".  Disney odwołało też dwie duże imprezy, które miały odbyć się z powodu premiery usługi VOD w krajach Europy - zamiast tego promocję startu platformy przeniesiono do Sieci.

Nagrania programów bez publiczności

Od dnia 16 marca największe telewizyjne show, jak "The Late Show With Stephen Colbert", "The Tonight Show Starring Jimmy Fallon",  "Late Night with Seth Meyers",  oraz "The Daily Show With Trevor Noah" będą nagrywane bez udziału publiczności, produkcja popularnego programu "Survivor" została przesunięta na maj. Tom Hanks, przebywający aktualnie w Australii, za pośrednictwem Instagrama poinformował fanów i media, że jego test na obecność koronawirusa miał wynik pozytywny. Chora jest także jego żona, ale jak zapewnił nie czują się najgorzej i będą przestrzegać zaleceń służb.

https://www.instagram.com/p/B9nVasnBNF5/

Na naszym lokalnym podwórku kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że premiera filmu "W lesie dziś nie zaśnie nikt" została przesunięta, co i tak nie ma już większego znaczenia, ponieważ decyzją rządu takie placówki jak kina pozostaną nieczynne od 12 marca do 25 marca. Jeszcze wczoraj, w środę, odbywały się normalne pokazy, ale repertuary multipleksów oraz kin studyjnych zostały wyczyszczone na najbliższe dwa tygodnie. Informacyjne stacje telewizyjne ograniczają liczbę gości z zewnątrz lub całkowicie z nich zrezygnowały. Dodatkowo dziennikarze więcej pracują zdalnie, a część z nich rzadziej, ale na dłużej pojawia się w studio i redakcjach.

Lista filmów i seriali, które będą opóźnione przez koronawirusa

Serwisy VOD odnotują wzrost aktywności widzów

W takiej sytuacji jasne jest, że pozostające w domach osoby będą musiały zapełnić wolny czas innymi aktywnościami, niż wizyty w muzeach, kinach, teatrach i tym podobnych. Wzrost aktywności na serwisach VOD na pewno będzie zauważalny, co potwierdził nam już Maciej Gozdowski szefujący platformie Player.pl. Nie zdradził co prawda jak duży jest to wzrost, ale zaznaczył, że "obserwujemy znaczący wzrost każdego dnia" i to niezależnie od platformy (telefony, tablety, komputery i telewizory). W odpowiedzi na nasze zapytanie Netflix odmawia komentarza w sprawach powiązanych z koronawirusem. Agnieszka Niburska z HBO Polska również potwierdza: "Tak, w ostatnich dniach obserwujemy zwiększoną aktywność widzów, szczególnie w ciągu dnia". Podobnymi obserwacjami podzieliła się z nami rzeczniczka prasowa Cyfrowego Polsatu, informując że: "widzimy wzrost oglądalności w takich kategoriach jak np. seriale, filmy, wiedza czy newsy".

 

Reklama

 

 

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama