OTOMOTO podsumowuje 2023 rok na rynku motoryzacyjnym. Jak wyglądała sytuacja i co się zmieniło? Sami zobaczcie.
OTOMOTO Insights 2023 — jak wyglądała branża moto w minionym roku?
Dziś ukazał się najnowszy raport OTOMOTO Insights, który podsumowuje kondycję polskiego rynku motoryzacyjnego w 2023 roku. Analiza danych uświadamia, że minione 12 miesięcy były czasem stabilizacji po zawirowaniach w ostatnich latach. Firma zaznacza, że spadająca inflacja również dołożyła swoją cegiełkę do budowy solidnych fundamentów na przyszłość, pomagając uspokoić targaną niepokojącymi trendami rynkową rzeczywistość. Efekt jest taki, że rok 2023 był czasem wzrostów. Ale czy to na pewno pozytywna wiadomość?
Pozytywna strona rynku motoryzacji w Polsce w 2023 roku
OTOMOTO zaczyna od tego, że poprawa oceny własnej sytuacji finansowej gospodarstw domowych oraz oceny sytuacji ekonomicznej w kraju sprawiły, że konsumenci z większą radością patrzą w przyszłość. Wskaźniki ufności konsumenckiej GUS (bieżące i wyprzedzające) na grudzień 2023 roku były o ponad 20 punktów procentowych wyższe niż w analogicznym okresie 2022 roku. Do tego, naturalną konsekwencją powyższych trendów był wyraźny wzrost liczby transakcji. Tylko w listopadzie minionego roku wzrost sprzedaży dóbr trwałych przez podmioty sprzedające samochody, motocykle i części wyniósł niemal 12 procent w porównaniu do analogicznego okresu jeszcze poprzedniego roku.
Ponadto w raporcie możemy znaleźć informację dotyczącą tego, że w ubiegłym roku zarejestrowano w Polsce aż 14 procent więcej aut niż w roku poprzednim (dane Centralnej Ewidencji Pojazdów). Wśród nich dominowały samochody używane, wyraźnie dystansując fabrycznie nowe pojazdy. Jednak tak dobry wynik byłby niemożliwy do osiągnięcia, gdyby dostępność aut nie powróciła do poziomu znanego z okresu przed 2020 rokiem.
Negatywna część rynku samochodów w 2023
Nie wszystko jednak wypada tak pozytywnie. Z raportu wynika również, że rok 2023 zostanie zapamiętany jako czas skokowego wzrostu cen. Inflacja, która dotknęła wszystkich Polaków i stała się jednym z najpopularniejszych słów, uderzyła również w kieszenie kierowców chcących zmienić samochód. W ciągu minionych 12 miesięcy ceny aut wystawianych na OTOMOTO wzrosły średnio o 10 procent. Z kolei mediana ceny, tylko między III a IV kwartałem, podwyższyła się o 6,4 procent. To nieproporcjonalnie wysoki wzrost w stosunku do podwyżek wynagrodzeń oraz poziomu inflacji w omawianym okresie.
Zwiększenie cen samochodów — co oczywiste — wpływa bezpośrednio na wzrost wysokości kredytów udzielanych na ich zakup. Choć zgodnie z danymi GUS ogólne zadłużenie gospodarstw domowych w zeszłym roku spadało, to wysokość zobowiązań zaciąganych na samochody wyraźnie wzrosła. Porównując średnią wysokość takich kredytów udzielanych za pośrednictwem OTOMOTO Pay w pierwszej połowie 2023 roku do kwot z końca roku widać ich niemal 25-procentowy wzrost.
Rosnące ceny do tego sprawiły, że wszyscy wnikliwiej analizowali każdy zakup. Z tego powodu samochody sprzedawały się wolniej, co dotyczyło wszystkich segmentów rynku, niezależnie od typu nadwozia czy rodzaju paliwa. Co o tym sądzicie? Dajcie znać w komentarzach.
Źródło: OTOMOTO
Stock Image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu