Zapewne większość z Was kojarzy Steam, bijącą rekordy popularności internetową platformę Valve, gdzie gracze z całego świata mogą legalnie kupować dos...
Ruszyły betatesty klienta Steam dla Androida. Valve wietrzy kolejny interes czy wspiera społeczność?
Zapewne większość z Was kojarzy Steam, bijącą rekordy popularności internetową platformę Valve, gdzie gracze z całego świata mogą legalnie kupować dostęp do gier komputerowych. W Android Market zadebiutowała wczoraj wersja beta mobilnego klienta usługi, której spekulowano już od jakiegoś czasu. Do czego może służyć Steam w smartfonie?
Jak zapowiadają twórcy wersja mobilna ma oferować zbliżone funkcje do tych dla Windows i Mac OS X. Znajdziemy tutaj zatem moduł znajomych oraz wbudowany komunikator do porozumiewania się z nimi (choć póki co jedynie tekstowy). Nie mogło zabraknąć także dostępu do grup i klanów, gdzie możemy zarówno czytać posty innych, jak i zamieszczać własne. I w końcu najważniejszy element - gry.
Czy Steam dla Androida będzie źródłem nowych gier? Nie zapowiada się na to, przynajmniej jeszcze nie teraz. Twórcy jednak zaimplementowali moduł przeglądania biblioteki tytułów i trzeba tutaj dodać, że działa on świetnie. Mamy dostęp do poszczególnych kategorii: polecanych przez Steam, najnowszych, najpopularniejszych i ofert specjalnych. Gwarantowane zatem, że żadna interesująca promocja nas nie ominie.
Użytkownicy mają również możliwość kupowania gier bezpośrednio z poziomu aplikacji. Jeszcze nie testowałem tej funkcji, ale wygląda na to, że sprawdza się całkiem nieźle (a już z pewnością lepiej w porównaniu z kupowaniem z poziomu mobilnej wersji przeglądarki).
Niestety nie każdy skorzysta z wersji testowej klienta Steam, gdyż betatesty są zamknięte. Aby się na nie zapisać wystarczy pobrać aplikację z lub Android Market (warto wykorzystać w tym celu wersję webową, gdyż dla niektórych modeli nie jest ona widoczna w Markecie), a następnie spróbować się zalogować. Zostaniemy wówczas dodani do listy osób oczekujących. Co jakiś czas rozsyłane są zaproszenia do kolejnych grup użytkowników. Jeśli będziecie mieli szczęście to powinno się udać.
Czy Valve spróbuje w przyszłości nawiązać konkurencję z Android Market i otworzyć się na gry mobilne? To niewykluczone (choć raczej nieprędkie), zważywszy na dynamicznie rosnącą popularność tego segmentu. O ile jednak w przypadku Windowsa Steam nie miał szczególnie dużej konkurencji, o tyle w przypadku Androida ma ona mocno ugruntowaną pozycję, co może odstraszyć ekipę z Valve przed nadmiernym angażowaniem środków, zwłaszcza, że najbliższe plany to m.in. ofensywa na Linuksa (co niejako też może mieć związek z Androidem, ale to już czyste spekulacje...), o której niedawno pisał Grzegorz.
Mobilna wersja Steama z pewnością przypadnie do gustu wszystkim, którzy robili tam zakupy, a także zakorzenili się, budując długą listę znajomych i wkupując się w łaski kilku grup i klanów - a podejrzewam, że takich nie brakuje. Steam jest swoistym ewenementem jeśli chodzi o wirtualną rozgrywkę. Jego sukces zainspirował EA do utworzenia konkurencyjnego Origin, które jak na razie nie sprawia wrażenia przełomowego (głównym atutem platformy jest obecność gier EA, których znaczną część wycofano ze Steama). Jak się dalej potoczą losy tych platform? Na pewno będzie tylko lepiej. Za oceanem taki sposób dystrybucji jest niezwykle popularny. Ostatnie badania u nas raczej nie wskazują jeszcze na wyraźny trend, ale jestem przekonany, że prędzej czy później on nastąpi - to kwestia atrakcyjnej polityki cenowej oraz przystępności mechanizmu transakcji, który w przypadku Steama na razie raczej odstrasza Polaków (choć i tak chwała mu za to, że obsługuje PayPala).
Dostępna jest też wersja na iPhone'a, której nie było dane mi przetestować. Można ją znaleźć oczywiście w AppStore.
Jak uda się Wam uzyskać dostęp do mobilnej wersji aplikacji nie zapomnijcie podzielić się swoimi wrażeniami. Jestem ciekaw, czy są równie pozytywne co w moim przypadku.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu