Logowanie do serwisów bez użycia haseł opisywałem już przy okazji uruchomienia serwisu Neko.io oraz przy próbie uruchomienia podobnego rozwiązania prz...
Logowanie do serwisów bez użycia haseł opisywałem już przy okazji uruchomienia serwisu Neko.io oraz przy próbie uruchomienia podobnego rozwiązania przez Google z wykorzystaniem kodów QR. W przypadku pierwszego serwisu logowanie następuje poprzez wprowadzenie w aplikacji na telefonie, wygenerowanego na stronie kodu (ważnego 60 sekund). Do konta przyporządkowany jest nasz identyfikator, telefon oraz kod, którym możemy odblokować aplikację po uprzednim zablokowaniu w wyniku kradzieży czy zgubienia. Google, po zeskanowaniu kodu, wymagał zalogowania się na konto Gmail w telefonie.
W tych dwóch rozwiązaniach, w przypadku utraty telefonu, wystarczył więc dostęp do Internetu, by uniemożliwić osobom niepowołanym na dostęp do naszych kont w serwisach, do których wykorzystywaliśmy ten sposób logowania. Google pracuje nad udoskonaleniem swojego pomysłu, pojawiły się głosy, iż nie jest to do końca bezpieczne rozwiązanie, związane z możliwością przejęcia zrzutu ekranu z naszym kodem QR. Mepin działa nadal, jak opisywałem we wcześniejszym wpisie.
Spójrzmy teraz na nasz polski pomysł na Internet bez haseł - Rublon. Serwis uruchomiony jest w trzech wersjach językowych: polski, niemiecki i angielski. Zakładanie kont możliwe jest w tym momencie tylko dla polskich numerów i dla posiadaczy Androida.
Rejestrujemy swoje konto, przy użyciu numeru telefonu, na który przychodzi kod, który wpisujemy w aplikacji w telefonie. Następnie parujemy nasz smartphone z kontem na stronie Rublon, poprzez zeskanowanie aparatem wygenerowanego kodu QR. Podczas zakładania konta na stronie podajemy swoje dane wraz z loginem i adresem email, na który przychodzi prośba o potwierdzenie założenia przez nas konta.
W tej chwili, możemy testować takie logowanie w jednym serwisie. Mnie się nie udało, próbowałem kilkanaście razy, na różnych przeglądarkach, za każdym razem kończyło się takim oto oczekiwaniem.
Mimo wszystko zdecydowałem się na opisanie tego serwisu. Z dwóch powodów. Raz, iż serwis jest dostępny publicznie, mogą z niego korzystać wszyscy użytkownicy, którym mogą pojawić się podobne wątpliwości co u mnie. Dwa, może to dobry pomysł, po dopracowaniu niedociągnięć, więc pokusiłem się o kilka uwag i spostrzeżeń.
Pierwsza uwaga przyszła mi na myśl już podczas zakładania konta na Rublon. Podałem login, który w wielu serwisach już na pewno istnieje czyli moje imię. Podejrzewam, iż z tego powodu nie chciało mnie "wpuścić" do wymienionego wyżej serwisu.
Następną wątpliwość wzbudza fakt powiązania tego konta z numerem telefonu (z założenia, ale o tym później). W przypadku telefonu z abonamentem to mniejszy problem, gdy zgubimy aparat blokujemy u operatora. Prepaid to konieczność rejestracji numeru i czasem skomplikowana operacja uzyskania duplikatu z tym samym numerem. Przy założeniu, że jednak już mamy nowy aparat i ten sam numer. Instalujemy ponownie aplikację na telefonie, ale nie mamy kodu weryfikacji. W sms-ie z kodem, otrzymanym podczas rejestracji, nie poinformowano mnie, że muszę go zachować ku pamięci na zawsze. Kolejnego kodu dla numeru, istniejącego już w bazie nie wygenerujemy ponownie.
Wróćmy teraz do powiązania konta z numerem telefonu. Mimo nieudanej próby zalogowania na podanym serwisie, mam potwierdzenie założenia konta na Rublon, więc teoretycznie wszystko powinno działać, przynajmniej po stronie samej aplikacji w telefonie. Sprawdziłem więc czy aplikacja zadziała po wyjęciu karty SIM.
Po połączeniu z siecią WiFi program uruchomił się bez karty SIM z moim numerem telefonu, na dodatek po zeskanowaniu kodu na stronie poinformował mnie o udanym zalogowaniu. Pomijając fakt niedziałającej opcji logowania w podanym serwisie, taki komunikat dyskwalifikuje ten pomysł na ten czas, przynajmniej dla mnie. Twórcy maksymalnie upraszczając korzystanie z tej formy logowania, nie wzięli pod uwagę ewentualnych problemów użytkowników z niego korzystających. Wydaje mi się, że brakuje przede wszystkim konta online z dostępem do sparowanych urządzeń z naszym kodem QR, gdzie możemy dodawać kolejne i usuwać te, które utraciliśmy.
Nawet jeśli się mylę w moich rozważaniach, twórcy pomysłu powinni powyższe wątpliwości, które mogą się pojawić u innych potencjalnych użytkowników, rozwiać już na swojej stronie, co niestety nie zostało uczynione.
Sam pomysł logowania się do serwisów bez haseł i loginów bardzo mi się podoba. Z niecierpliwością czekam na rozwiązanie, które do końca rozwiąże problem zagubienia sparowanego urządzenia. Na ten czas, powstające serwisy wzbudzają wiele moich wątpliwości w tym zakresie. Wolę polegać nadal na swojej pamięci do nawet trudnych haseł niż zamartwiać się co z dostępem do moich kont, w przypadku utraty takiego aparatu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu