Świat

Pora sprawić, żeby fabryki radziły sobie bez pomocy ludzi. AI w przemyśle

Marcin Hołowacz
Pora sprawić, żeby fabryki radziły sobie bez pomocy ludzi. AI w przemyśle
3

ABB i IBM informują o oficjalnym podjęciu współpracy w celu tworzenia lepszych rozwiązań dla przemysłu, na czym niewątpliwie zyska tzw. przemysł 4.0. Zautomatyzowane linie produkcyjne wypełnione robotami zbudowanymi przez ABB, oferują również rozwiązania umożliwiające gromadzenie danych i komunikację między urządzeniami, co określa się jako internet rzeczy. Należy postawić kolejny krok w tego typu rozwiązaniach.

Bardziej inteligentny przemysł

To, że przemysł zautomatyzował produkcję na masową skalę i doprowadził do jej wysokiej powtarzalności, nie jest tajemnicą. Budujemy maszyny, które pracują szybciej i dokładniej od ludzi, ale nie możemy spocząć na laurach. Kolejnym krokiem jest dążenie do tego, aby wszystkie te urządzenia uczestniczące w procesie produkcji, gromadziły ogromne ilości danych, przetwarzały je oraz komunikowały się ze sobą nawzajem.

Optymalizacja

Połączone siły firm takich jak ABB i IBM, to dążenie do jak najlepszego realizowania i łączenia ze sobą tego co kryje się pod pojęciami: internet rzeczy (internet of things), systemy cyber-fizyczne (cyber-physical systems), big data, nauczanie maszynowe, sztuczna inteligencja. Wszystko po to, żeby rewolucjonizować przemysł i osiągać potężne skoki wydajności. Wielokrotnie większa produktywność przy znacznie niższych kosztach jest w zasięgu ręki, jednak najpierw trzeba przyłożyć się do odtwarzania świata w cyberprzestrzeni.

Maszyny przestaną tylko gromadzić dane i przekazywać je ludziom, którzy mają za zadanie podejmować decyzje. Zamiast tego same będą analizować zebrane informacje, dzięki czemu wykryją usterki i podejmą decyzje o konieczności ich naprawy, albo jeszcze lepiej, nie doprowadzą do usterek, bo z chirurgiczną precyzją przewidzą, że odpowiednie działania pozwolą ich uniknąć. Najwyższa pora wyręczać ludzi z konieczności nadzorowania fabryk i przekazywać to w ręce maszyn, najlepiej na masową skalę. Niezastąpioną pomocą w realizowaniu takiego planu na pewno będzie IBM Watson, który przeanalizuje dane zebrane przez urządzenia ABB.

Optymalizacja traktowana poważnie, to nie tylko diagnostyka maszyn. ABB wykorzysta możliwości oferowane przez IBM Watson w połączeniu z informacjami na temat pogody, co pozwoli choćby na lepsze przewidywanie skoków w zapotrzebowaniu na energię. Rzecz w tym, że siła drzemiąca w przetwarzaniu ogromnych ilości danych w czasie rzeczywistym jest nie do przecenienia, a fabryki które będą doskonale funkcjonować przy możliwie najmniejszej potrzebie ludzkiej ingerencji (a najlepiej zerowej), pozwolą na nową jakość w przemyśle.

Następny poziom technologii przemysłowej

Pamiętam jak Elon Musk opowiadał o swoim celu, którym jest fabryka bez ani jednego człowieka, pracująca na pełnych obrotach. Dlaczego? Bo jego zdaniem cały obiekt będzie tak sprawny, jak jego najsłabsze ogniwo. Innymi słowy wystarczy jeden człowiek, żeby spowalniać całą fabrykę do ludzkiego tempa. Muska bardziej interesuje coś na wzór „statku matki obcych” z jakiejś gry czy filmu sci-fi. Rozwiązania będące owocem współpracy takich firm jak ABB i IBM będą to coraz bardziej umożliwiać, choć wcale nie jest tak, że ich celem jest dosłownie eliminacja człowieka z przemysłu. Jak to ujęto poetycko w ich filmiku promocyjnym, chodzi o tworzenie rozwiązań, dzięki którym maszyny nie tylko zbierają dane, ale też „rozumieją, czują, myślą”. Dyrektor generalny ABB, Ulrich Spiesshofer mówi, że to następny poziom technologii przemysłowej.

Źródło 1, 2, 3

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

IBM