5G

Piekło zamarzło. Aukcja 5G w końcu wystartowała!

Tomasz Szwast
Piekło zamarzło. Aukcja 5G w końcu wystartowała!
Reklama

Choć wielu zdążyło już zwątpić w powodzenie tego przedsięwzięcia, w końcu doczekaliśmy się postępu. Aukcja częstotliwości pod budowę sieci 5G została rozpoczęta. Kiedy się zakończy i o co konkretnie powalczą operatorzy?

Nareszcie możemy napisać o wydarzeniu, które powinno odbyć się już trzy lata temu. O tyle bowiem, według zakładanego harmonogramu, opóźniło się rozpoczęcie aukcji częstotliwości pod budowę sieci 5G w Polsce. To zdecydowanie zbyt długo, dlatego w tym momencie pozostaje mieć nadzieję, że cały proces przebiegnie sprawnie. Co konkretnie będzie się działo w najbliższym czasie?

Reklama

Polecamy na Geekweek: CYBERSEC 2023: Cyberbezpieczeństwo Europy pod znakiem zapytania

Udało się rozpocząć aukcję częstotliwości 5G. Co dalej?

O rozpoczęciu aukcji poinformował Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Jacek Okona. Ogłosił to podczas konferencji prasowej, która odbyła się 22 czerwca. To właśnie ten dzień należy przyjąć za moment rozpoczęcia aukcji.

Począwszy od ogłoszenia licytacji, operatorzy mają czas do 8 sierpnia na złożenie wstępnych ofert rezerwacji częstotliwości. Wylicytować można 4 rezerwacje, dlatego już teraz należy się spodziewać, że każdemu z operatorów infrastrukturalnych przypadnie dokładnie jedna rezerwacja.

Zgodnie z informacją Prezesa UKE, cena wywoławcza jednej rezerwacji to 450 milionów złotych. Ile konkretnie zapłacą za swoje częstotliwości poszczególni operatorzy? Ostateczną kwotę poznamy dopiero po zakończeniu aukcji.

Co konkretnie jest licytowane?

Przedmiotem aukcji częstotliwości pod budowę sieci 5G są cztery rezerwacje. Dotyczą one pasma C, czyli między 3400 a 3800 MHz. By móc ubiegać się o rezerwację trzeba spełnić szereg rygorystycznych wymagań, a także zaoferować odpowiednio wysokie pokrycie zasięgiem terytorium Polski. Swoje wątpliwości w tym zakresie zgłosili przyszli uczestnicy aukcji. Dla przykładu operator sieci Plus zwrócił uwagę na to, że wymagane pokrycie wiąże się ze zbyt wysokimi nakładami inwestycyjnymi.

Jak takie stanowisko przyjęła strona rządowa? Zwrócono uwagę na konieczność zapewnienia powszechnego dostępu do nowej technologii, także w miejscach o niskiej gęstości zaludnienia czy wzdłuż popularnych szlaków komunikacyjnych.

Kiedy skorzystamy z prawdziwego 5G?

Zgodnie z przewidywaniami Prezesa UKE, aukcja częstotliwości powinna potrwać około 150 dni. W praktyce oznacza to, że operatorzy udostępnią nowe częstotliwości swoim abonentom już za kilkanaście miesięcy. Jak to skomentować? Cóż, lepiej późno, niż wcale.

Reklama

Źródło: PAP Biznes

 

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama