Do tej pory kupowanie roweru odbywało się właściwie w ciemno. Polska firma chce to zmienić wprowadzając unikalny system identyfikacji
Rowerowy kod BIN od polskiego startupu. Historia jednośladu jak w samochodowym odpowiedniku
Kupując nowe auto sprawdzamy numer VIN wybranego pojazdu. Pozwala on na zweryfikowanie jego historii, wypadków czy rzeczywistego przebiegu. Zmniejsza to ryzyko nacięcia się na nieczuciowego handlarza i wyrzucenia niemałych pieniędzy w błoto. A co z rowerami? Ten sposób komunikacji jest przecież tańszy, bardziej ekologiczny i wciąż zyskuje na popularności. Z pomocą rowerowym sympatykom przychodzi polski starutp Trebiada, który jako pierwszy na świecie wprowadza BIN – kod identyfikacyjny roweru o globalnym zastosowaniu.
Koniec z kupowaniem roweru w ciemno
Za projekt odpowiada poznańska spółka Trebiada, a bezpośrednim twórcą jest doświadczony w branży rowerowej Daniel Kurpisz. Głównym założeniem było stworzenie globalnego narzędzia budowania historii rowerowej, którego do tej pory brakowało na rynku. Kupując rower w ciemno, nie sposób zweryfikować czy przykładowo nie został on skradziony. Firma chce to zmienić.
„Pracuję w branży rowerowej od blisko 20 lat. Brak zintegrowanego systemu informacji o branży ewidentnie był bolączką, żeby nie powiedzieć jej piętą achillesową. Mocno wierzę, że nasze rozwiązanie zrewolucjonizuje rynek pod względem obiegu informacji o produkcie” – Daniel Kurpisz
Kod BIN jest unikatowy i niepowtarzalny. Działa w oparciu o technologię przemysłu 4.0 oraz Internet Rzeczy, dzięki czemu pozwala w czasie rzeczywistym pozyskiwać niezbędne informacje, przydatne przed zakupem roweru. Wgląd w historię pojazdu będzie istotny nie tylko dla samych konsumentów, ale także dla policji i serwisów rowerowych.
Rowerowy ekosystem
Rower znajdujący się w bazie BIN zostanie wyposażony w odpowiedni TAG. Jest on odporny na wypiekanie w piecu i można go przykleić do metalowej powierzchni. Twórcy planują jednak rozwinąć narzędzia weryfikacyjne o autorski ekosystem Trebiady, optymalizujący obieg informacji i umożliwiający zarządzenie produktami dla różnych grup docelowych na rynku rowerowym.
Firma chce oferować usługi już na etapie produkcyjnym, udostępniając fabrykom rozwiązania optymalizujące proces produkcji przy wykorzystaniu technologii RFID (znajdująca zastosowanie przykładowo w zabezpieczaniu przed fałszowaniem). Serwisy oraz salony sprzedaży rowerów mogą skorzystać z systemu zarządzania Ready Bike, a użytkownicy otrzymają do dyspozycji aplikację mobilną My Ready Bike do monitorowania stanu jednośladu.
„Jest to pierwsze tego typu kompleksowe rozwiązanie na świecie. Wykorzystując potencjał nowych technologii, zagospodarowuje ono dobrze znaną w branży rowerowej potrzebę, a biorąc pod uwagę, że wdrożenie kodu BIN w fabrykach jest bezpłatne, mówimy tu o bardzo realnych korzyściach dla firm, a przede wszystkim dla rowerzystów” – Paweł Błachno, Prezes Jagiellońskiego Centrum Innowacji
Podstawowe rozwiązania oferowane przez Trebiadę – takie jak specyfikacja roweru (w tym rodzaj i producenta użytych komponentów) i e-gwarancja – są zupełnie darmowe, jednak za opłatą można je rozszerzyć o dodatkowe funkcjonalności. Kosztujący 3 dolary pakiet srebrny umożliwia sprawdzenie historii jednośladu oraz jego kartotekę policyjną. Pakiet gold to koszt 7 dolarów. Dzięki niemu otrzymamy dodatkowo wgląd w przeprowadzone naprawy.
Trebiada otrzymała na początku roku spore dofinansowanie w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój i celuje w podbój rynków międzynarodowych. Jeśli chcecie samodzielnie sprawdzić status roweru przed jego zakupem lub zobaczyć jak wygląda weryfikacja w wersji demo, to odsyłam do witryny BIN dostępnej pod tym adresem.
Stock image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu