Artykuł sponsorowany

Roborock S8 MaxV Ultra – nie potrzebujesz innego robota sprzątającego

Patryk Koncewicz
Roborock S8 MaxV Ultra – nie potrzebujesz innego robota sprzątającego
11

Odkurza, mopuje i sam się oczyszcza, a w razie potrzeby zadzwoni do kota. Czego więcej wymagać po robocie sprzątającym klasy premium?

Roboty do czyszczenia podłóg szturmem podbiły polskie domostwa, kusząc klientów wygodą sprzątania. Problem w tym, że początkowe zachwyty szybko rozbiły się o realia rzeczywistości. Samojezdne roboty odkurzające i mopujące nie tylko zmuszały do manualnego poprawiania niedoczyszczonych zabrudzeń, ale też same wymagały nierzadko uciążliwego procesu czyszczenia z włosów i kurzu. Roborock S8 MaxV Ultra to zaś maszyna, która stara się sprostać obu tym wyzwaniom – nie dość, że wyposażono go w zaawansowane systemy czyszczące trudno dostępne zabrudzenia, to jeszcze po pomyślnie wykonanym zadaniu sam zadba o swoją higienę.

Odkurzacz wypakowany technologią – lawiruje między meblami bez dotykania przeszkód

Roborock to chińska marka produkujące roboty sprzątające, która zdążyła ciepło przyjąć się na polskim rynku. Wiosna to czas porządków, dlatego to najlepszy moment na premierę nowego, flagowego urządzenia, aspirującego do miana robota premium. Nie ma w tym określeniu za grosz przesady, bo Roborock S8 MaxV Ultra to sprzęt spełniający oczekiwania nawet najbardziej wymagającego klienta.

Główną siłą nowego modelu jest potężne dopakowanie technologicznymi rozwiązaniami, usprawniającymi nie tylko samo sprzątanie, ale też ogólne wrażenia z użytkowania. Zacznijmy od samego sposobu poruszania się po mieszkaniu. Robot wyposażony jest w technologię Reactive AI 2.0 wspomagającą unikanie przeszkód i nawigację laserową PreciSense, która określa optymalną trasę sprzątania. Efekt? Robot sprawnie omija przeszkody (bez odbijania się od przeszkód), zbliżając się do nich na milimetry i co najważniejsze, skutecznie omija kable oraz przewody. Jeśli dotrze do zaciemnionego miejsca – na przykład pod łóżko lub szafkę – automatycznie uruchomi wbudowaną latarkę, bo doświetlić drogę i nie pominąć zabrudzeń.

Najbardziej intrygująca w kwestii poruszania się po mieszkaniu jest jednak możliwość zdalnego sterowania. Z poziomu aplikacji można wywołać tryb ręczny, który wyświetla na ekranie wirtualne przyciski. Ma to dwojakie zastosowanie – po pierwsze pozwala na własną rękę wyjeżdżać z niepożądanych miejsc, a po drugie obserwować co dzieje się w mieszkaniu. To przydatne jest w momencie posiadania zwierzaka, bo robot został także wyposażony funkcję wideorozmowy – można więc sprawdzić, czy u naszego pupila wszystko w porządku. A skoro już o porządkach mowa – rzućmy okiem na to, jak Roborock S8 MaxV Ultra radzi sobie ze sprzątaniem, bo jest co podziwiać.

Inteligentne odkurzanie i mopowanie

Nowy robot sprzątający od Roborock to nie tylko odkurzacz, ale też inteligentny mop. Za skuteczne czyszczenie podłóg odpowiada tutaj system Vibra Rise 3.0 z udoskonalonymi modułami wibracyjnymi. Odkurzacz musi radzić sobie z kurzem, resztkami jedzenia i sierścią, dlatego w modelu Roborock S8 MaxV zastosowano dwie szczotki (technologia DuoRoller Riser). Te wykonane są z gumy, co zapobiega nawijaniu się włosów – to szczególnie istotne w przypadku dywanów.

Pozostając w tym temacie, warto zaznaczyć, że robot unosi się aż do 20 mm nad podłogę, umożliwiając jednoczesne odkurzanie i mycie bez zamoczenia dywanów. Jeśli chodzi o samą skuteczność wyciągania zabrudzeń z wszelkiej maści wykładzin, to do Roborock S8 MaxV Ultra nie mam żadnych zarzutów. W ręce użytkownika oddano cztery tryby sprzątania: Cichy, Zrównoważony, Turbo oraz Maksymalny – ten ostatni pochłania kurz z dywanów lepiej, niż podczas czyszczenia manualnym odkurzaczem. Nawet jeśli nie aktywujemy go ręcznie z poziomu aplikacji, to robot i tak przełączy się na niego w momencie najechania na dywan, dzięki technologii automatycznego wykrywania.

Roboty odkurzające nie zawsze dają sobie radę z czyszczeniem narożników i krawędzi ścian. Roborock S8 MaxV Ultra radzi sobie z tym bez problemu, a to za sprawą wysuwanej szczotki bocznej FlexiArm, która automatycznie podejmuje działanie w trudno dostępnych miejscach, by wymieść zabrudzenia.

Rozpisałem się o odkurzaniu, a przecież Roborock S8 MaxV Ultra równie świetnie daje sobie radę z mopowaniem podłóg. Tu nieoceniony jest wspomniany wcześniej system Vibra Rise 3.0 z udoskonalonymi modułami wibracyjnymi. Rozlaną ciecz czy zaschnięte plany szoruje z częstotliwością 4 000 razy na minutę – to więc idealny kompan do sprzątania kuchni, gdzie uciążliwe plamy pojawiają się najczęściej. Roborock S8 Max sam dostosowuje poziom wody i detergentu, regulując też temperaturę cieczy w trakcie czyszczenia.

RockDock Ultra 8 w 1 – stacja bazowa, która zrobi za Ciebie wszystko

Owszem, kurz i zaschnięte plamy robotowi od Roborock niestraszne, ale największa magia dzieje się po powrocie odkurzacza do stacji bazowej. Ta służy bowiem nie tylko do ładowania urządzenia, ale też kompleksowego czyszczenia, bez ingerencji człowieka. Robot automatycznie opróżnia pojemnik na kurz (worek o pojemności 2,5 l zapewnia do 7 tygodni pracy bez opróżniania), a stacja bazowa czyści i suszy mopa, dozuje środek czyszczący i uzupełnia wodę – dodatkowo ładuje urządzenie o 30% szybciej, niż poprzednia generacja.

To zapewnia użytkownikowi maksymalną wygodę i sprawia, że jego udział w sprzątaniu jest marginalny. Konieczne jest jedynie uzupełnianie zbiorników na czystą i zużytą wodę, co odbywa się poprzez wysunięcie pojemników zlokalizowanych przy górnej klapie stacji bazowej. Konfigurowanie zarówno stacji jak i robota sprzątającego odbywa się przez wygodną aplikację.

Centrum sterowanie w odkurzaczem w Twojej kieszeni

Aplikacja Roborock służy przede wszystkim do stworzenia wirtualnej mapy mieszkania, z której robot będzie korzystał w trakcie sprzątania. Można za jej pomocą wyznaczyć strefy zakazane, wskazać meble, progi czy dywany, by ułatwić robotowi sprawne poruszanie się po konkretnej lokalizacji.

To również z jej pomocą regulujemy tryby sprzątania, opracowujemy własne plany i sekwencje czyszczenia podłóg, wyznaczając pożądane trasy. Sterowanie stacją ładującą odbywa się z poziomu dedykowanej zakładki – tam użytkownik może ręcznie zlecić opóźnienie zbiornika, mycie mopa i dostosowanie temperatury wody. Poza tym aplikacja dostarcza wgląd w stopień naładowania urządzenia i czas pracy.

Hello Rocky, zacznij sprzątać – czyli sterowanie głosowe

Roborock S8 MaxV Ultra jest nie tylko kompleksowym sprzątaczem, ale też niezłym słuchaczem. Robot obsługuje bowiem sterownie głosowe (domyślnie w języku angielskim) i na podstawie określonych komendy (wywoływanych frazą Hello Rocky) może rozpoczynać lub kończyć sprzątanie, wracać do stacji bazowej czy aktywować tryb pauzy.

Te funkcjonalności można rozszerzyć przez połączenie z asystentem głosowym Google, Alexą lub Siri – to zaś pozwala na zaprojektowanie własnych komend i dostosowanie ich do indywidualnych preferencji.

Nie potrzebujesz innego robota sprzątającego

Roborock S8 MaxV Ultra to must have perfekcyjnego pana/pani domu. Skutecznie czyści podłogi z kurzu, sierści, resztek jedzenia, rozlanych napojów czy zaschniętych plam, docierając nawet do najtrudniejszych zakamarków. Bez zarzutów radzi sobie też z dywanami i wykładzinami, a po zakończonej pracy sam uzupełni środki czystości i opróżni pojemniki na zanieczyszczenia. Pozwala na wygodne sterownie głosem, automatyzację procesów sprzątania i nawet wideokonferencję z domowym zwierzakiem.

To najbardziej zaawansowany, wysokiej jakości robot sprzątający na rynku, a jego sprzedaż właśnie ruszyła. Już teraz możecie kupić go w specjalnie promocji u wybranych partnerów.

Artykuł powstał we współpracy z Roborock

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu