Za nami kolejny dzień na rzeszowskiej konferencji Internet Beta 2012. Wczoraj dzień upłynął na wystąpieniach i kuluarowych rozmowach, których również ...
Robię startupy, prosto z kanapy… czyli relacja z drugiego dnia Internet Beta 2012!
Za nami kolejny dzień na rzeszowskiej konferencji Internet Beta 2012. Wczoraj dzień upłynął na wystąpieniach i kuluarowych rozmowach, których również dzisiaj nie zabrakło. Tym razem jednak przemówienia, prezentacje i „pogadanki” trwały na 3 salach jednocześnie. Trudno wręcz zliczyć liczbę wystąpień, było ich kilkadziesiąt, a zakres poruszanych tematów był wprost proporcjonalny do liczby prelegentów. Bez wątpienia każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Drugi dzień Internet Beta to również Startup Sito, czyli konkurs startupów. Działo się, oj działo.
Nie sposób opisać wszystkie wystąpienia i tematy poruszane w drugim dniu konferencji. Wspomnę więc pokrótce o tych wystąpieniach, które utkwiły mi najbardziej w pamięci. Wśród nich znalazła się prezentacja Marcina Jaśkiewicza z ISTV o trudnej sztuce robienia… prezentacji. Wbrew pozorom temat nie jest bagatelny, gdyż prezentacja to nic innego jak umiejętność sprzedawania, i nie chodzi tylko o produkt, ale również o nas samych. Marcin przedstawił, w bardzo dobrej prezentacji, kanon dobrego wystąpienia, wskazując na potrzebę doboru języka, entuzjazm, cel czy upór. Bardzo pouczające wystąpienie.
Równie ciekawie zaprezentował się Marcin Sulikowski w wystąpieniu, jak zostać CEO i co się z tym wiąże. Marcin przedstawił, z czym musi zmagać się CEO, jakie czyhają na niego pułapki, na co musi zwracać uwagę, a na co nie powinien. A tak w ogóle, jeżeli chcesz zostać CEO, to najprostszym sposobem jest założenie własnej firmy. Z ciekawą prezentacją wystąpił również Marcin Szeląg, przekazując garść dobrych porad o budowaniu rynku dla własnego startupu.
Ogromne wrażenie na wszystkich zrobiło wystąpienia Krystiana Gontarka. Wrażenie tym większe, że Krystian ma 11 lat, ale bez problemu stanął na scenie przed konferencyjną publiką i prezentował wykresy, dane i analizy. Krystian skupił się na systemie oceniania w szkołach, wskazując, że oceny potrafią być demobilizujące, a współpraca lepsza jest od rywalizacji. Co więcej Krystian opowiadał o prowadzeniu warsztatów dla młodych ludzi, podczas których uczą się oni HTMLa, ale przede wszystkim realizowania swoich pomysłów. Brawo! A oto Kids on Bits w akcji:
http://youtu.be/QXGE1XDPZI8
Oczywiście to nie wszystko, jeżeli chodzi o program Internet Beta, ani nawet tak naprawdę jego ułamek. Wystąpień było naprawdę sporo, chociażby twórcy inPRL, który przeniósł na chwilę widownię w świat PRLu i wspomnień z dzieciństwa. Ale drugi dzień konferencji to nie tylko wystąpienia i kuluary, ale również Startup Sito, czyli konkurs dla startupów.
W finałowej czołówce znalazło się 10 projektów, niestety dotarło tylko 9. W tym roku twórcy konkursu podeszli nieco inaczej do jego formuły. Poza zaprezentowaniem się na scenie startupy miały 24 godziny na indywidualne przekonanie jury do swoich pomysłów. Musieli również walczyć w podobny sposób o przychylność uczestników konferencji, jeżeli chcieli liczyć na nagrodę publiczności. Rozwiązanie konkursu nastąpi dzisiaj i napiszemy o tym w podsumowaniu konferencji.
Co do samych zaprezentowanych startupów, to muszę napisać, że przekrój projektów był spory, a ich poziom różny. Dodatkowo w finale znalazły się projekty, z jednej strony będące dopiero w fazie koncepcyjnej, jak i te, które już działają od dłuższego czasu, o części z nich pisaliśmy nawet na Antywebie. Poniżej krótki opis finałowej 10tki (a właściwie 9tki, gdyż jeden startup nie dotarł), ale bez wątpienia będziemy jeszcze do tych startupów wracać.
Pierwszy na scenie zaprezentował się projekt Baseline. Trudno cokolwiek powiedzieć o tym startupie tylko na podstawie samej prezentacji, gdyż nie przedstawiono jego wyglądu ani narzędzi, które ma oferować. Ma być to system do zarządzania firmą o wysokim poziomie modyfikowalności pod kątem klientów.
Jako drugi zaprezentował się Eduadvisor. Jest to e-learningowy startup, stawiający na edukację. Ideą jest tworzenie i udostępnianie kursów online wzbogaconych o elementy społecznościowe, a skierowany jest do studentów i młodych profesjonalistów. Eduadvisor stawia na współpracę z elementami grywalizacji. Plany twórców serwisu są spore, już w tym momencie Eduadvisor jest obecny w 7 krajach, a rynek polski nie jest docelowym. Zapowiada się to całkiem interesująco i zapewne jeszcze wrócę do tego projektu.
Z kolei Nearbox czytelnikom Antyweba powinien być znany, pisaliśmy o nim niedawno. Twórcy proponują stworzenie lokalnej skrzynki dla lokalnych spraw. Działać ma to na podstawie geolokalizacji i celuje właśnie w lokalne zastosowania, oczywiście w globalnym świecie. Na razie jest już aplikacja na Androida i w przygotowaniu na iOSa.
Lookmash to startup e-commerce. Oferuje on sklepom sprzedającym ubrania online specjalny widget, dzięki któremu klient może dane zdjęcie ubrania poddać pod głosowanie internautów. W ten sposób Lookmash ma pomóc w zdecydowaniu się klientowi na dany towar, co nierzadko, a wręcz często, jest sporym problemem, w szczególności przy zakupach w sieci. Lookmash ma zarabiać na prowizji od produktu kupionego dzięki widgetowi. Projekt już działa i niektóre sklepy korzystają z usług Lookmash. Bardzo interesujący startup, o którym swego czasu pisał Grzesiek.
Kiddo Land to z kolei system interaktywnych gier edukacyjnych dla najmłodszych. Proste gry mają pozwalać na poznawanie alfabetu czy znaków drogowych. Obecnie jego twórcy pracują nad rozwojem projektu i wprowadzeniu płatnych pozycji. Startup ma już silną konkurencję i jak widać, tworzenie projektów internetowych z myślą o dzieciach zaczyna być coraz popularniejsze.
Skanuj.to to system ułatwiający rozliczanie się firmom. Idea jest prosta – skanujemy nasze faktury, te zaś przechodzą przez system, który łączy je z biurami rachunkowymi. Pomysł nie jest szczególnie oryginalny, podobne systemy już istnieją na rynku.
Wśród finalistów znalazł się również Stick&Play. Tego startupu nie trzeba przedstawiać, opisywaliśmy go dość szeroko na łamach Antyweb.pl. Przypomnę tylko, ze jego twórcy skupiają się na tworzeniu gier na Facebooka pod firmy i klientów indywidualnych, dając im możliwość dostosowywania konkretnego tytułu do swoich potrzeb, zarówno pod względem wyglądu, jak i mechaniki.
UsabilityTools to bardzo ciekawie zapowiadający się startup, oferujący szereg narzędzi do kompleksowej analizy użyteczności stron i serwisów. W tym momencie UsabilityTools ma już 10 narzędzi w pakiecie i rozwija kolejne. Bez wątpienia wrócimy do tego startupu na Antywebie.
Zonar to aplikacja mobilna, która ma zbliżać firmy do swoich klientów. Pomysł jest naprawdę ciekawy. Aplikacja szereguje oferty promocyjne firm i wyświetla je użytkownikom aplikacji, bazując na ich lokalizacji. Jeżeli więc w naszym pobliżu jakaś firma oferuje zniżkę czy promocję, aplikacja nas o tym powiadomi. Co interesujące, nie wymaga żadnej rejestracji. Zonarowi poświęcę jeszcze czas na łamach Antyweba.
I to zasadniczo wszystkie projekty. Postanowiłem nie opisywać samych przemówień i ich jakości, pozostawiając tę rolę jury, aczkolwiek powiem tylko, że poziom był zróżnicowany. Niektóre startupy zaprezentowały się bardzo profesjonalnie, inne troszkę mniej. Jeżeli zaś chodzi o samą ocenę tych projektów, to oczywiście niektóre z nich opiszemy lub zdążyliśmy już opisać na Antywebie. W moim odczuciu zabrakło jednak projektów, które "wgniatałyby w fotel", nie wszystkie też były projektami zupełnie nowymi, które przez konkurs chciałyby zaistnieć w świadomości branży, gdyż od dłuższego lub krótszego czasu są już na rynku obecne.
Niemniej jednak bardzo fajnie było przyjrzeć się tym startupom i posłuchać prezentacji ich twórców i uważam, że format tego typu konkursów wcale jeszcze się nie wyczerpał. Cóż, drugi dzień Internet Beta za nami, pełen ciekawych tematów oraz startupów. Dzisiaj ostatni dzień konferencji, z którego również zrobimy relację.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu