Po konsultacjach odnośnie założeń propozycji Komisji Europejskiej względem opłat roamingowych uznano, że okres 90 dni - wynikający z intencji zapobiegnięcia nadużyciom przez abonentów mieszkających przy granicach państw Unii Europejskiej może być niesprawiedliwy. Stąd też postanowiono propozycję porzucić po to, by rozpisać zwyczajnie lepszą - jak podaje portal Bankier.pl.
KE wycofuje się z propozycji zniesienia opłat roamingowych na 90 dni. Ma być nowa - lepsza propozycja
Początkowy plan zakładał wprowadzenie 90 - dniowego okresu darmowych połączeń roamingowych, oparty na tym, iż według wyliczeń - przeciętny obywatel UE w kraju innym, niż macierzysty, spędza około 12 dni w roku. Okres 90 dni zatem wydawał się być rozsądny, jeżeli chodzi o zapobieganie nadużyciom polegającym na korzystaniu z ofert, które są korzystniejsze dla klienta. Po 90 dniach operator mógł zacząć naliczać opłaty zgodnie z obowiązującymi tabelami roamingowymi. Temu jednak przeciwstawiło się stowarzyszenie uformowane celem ochrony praw konsumentów (BEUC). W toku wcześniejszych negocjacji mówiono o całkowitym, nieograniczonym zniesieniu opłat roamingowych.
Komisja Europejska zapowiedziała już, że trwają prace nad kolejną propozycją i efekty tegoż zostaną zaprezentowane wkrótce. Okaże się zapewne, że albo obostrzenia zostaną nieco złagodzone, lub po prostu ich nie będzie.
Grafika: 1, 2
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu