Świat

Rewolucja w grach czyli OnLive już w czerwcu!

Grzegorz Marczak
Rewolucja w grach czyli OnLive już w czerwcu!
Reklama

Dokładnie 17 czerwca ma oficjalnie wystartować usługa Onlive. Jeśli o niej nie słyszeliście to wyjaśnię, że będą to gry na żądanie. Grać będziemy zda...

Dokładnie 17 czerwca ma oficjalnie wystartować usługa Onlive. Jeśli o niej nie słyszeliście to wyjaśnię, że będą to gry na żądanie. Grać będziemy zdalnie poprzez okno przeglądarki (PC i Mac) a całe obciążenie związane z obsłużeniem wymagań gry będzie po stronie dostawcy usługi i jego serwerowni. Gry nie będą też pobierane na nasz komputer - wszystko ma działać "na odległość".
Reklama

Dodatkowo jeśli ktoś nie chce brać na komputerze będzie mógł nabyć małą przystawkę do telewizora - dzięki niej rozgrywka będzie na dużym ekranie oraz będziemy mogli podłączyć typowe konsolowe pady.



W praktyce ma to wyglądać tak, że za miesięczny abonament w wysokości 15 dolarów będziemy mogli wybrać grę z katalogu, zapłacić za jej wypożyczenie i po prostu zacząć w nią grać. Najlepsze jest jednak to, że system ten nie ogranicza nas jeśli chodzi o platformę - to znaczy, że grać będziemy mogli zarówno w gry z konsoli Xbox 360, PS3 czy z PC.

Wszystko to brzmi aż za dobrze - według Onlive do gry wystarczy nam łącze 1,5 Mbps, jeśli będziemy chcieli uzyskać jakość HD będziemy potrzebować 5 Mbps. Do tego dochodząc też znani partnerzy czyli producenci i dystrybutorzy gier tacy jak EA, Take-Two, czy Ubisof.

Moim zdaniem jeśli Onlive będzie w stanie spełnić obietnice dotyczące jakości grania i dostępności gier to szykuje się rewolucja. Wyobraźmy sobie, że gdyby projekt ten zakończył się sukcesem jak duży wpływ będzie on miał na rynek gier i sposób w jaki obecnie korzystamy z tego typu rozrywki. Mini Konsola Onlive jest tak mała że możemy ją zabrać praktycznie wszędzie, dostępność nowych gier dla graczy zmienia się dramatycznie, problem piractwa czy będzie istniał dalej?

Oczywiście wyzwania jakie stoją przez Onlive są znane. Skalowalność - serwis rusza w US, pytanie czy technologia którą stosuje Onlive pozwoli im szybko wejść na międzynarodowy rynek i czy koszt jej nie będzie za wysoki w porównaniu do zysków. Kolejna rzecz to tak zwane lagi - w wielu grach nie będą one miały znaczenia ale należy pamiętać o szalenie popularnych grach sieciowych takich jak strzelanki gdzie opóźnienia są zabójcze dla rozgrywki. Pytanie też jak blisko serwera z grą trzeba się znajdować aby przy zwykłych wyścigach czas reakcji gry nie powodował, że nie będziemy w stanie prowadzić samochodu itp.

Mimo tych wątpliwości Onlive rusza w czerwcu - oznacza to więc, że powinni być gotowi przynajmniej na sprostanie wymagań graczy z US. Mam nadzieję, że będzie to duży sukces i za chwilę ktoś wyłoży na tę technologię olbrzymie pieniądze po to aby wejść na inne rynki.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama