Amerykański tuner Hennessey jak co roku sprawdził jak szybko można pojechać z choinką na dachu. W tym roku padło na Porsche 911 Turbo S, które w standardowych warunkach osiąga ponad 300 km/h. Jak będzie z choinką?
Hennessey sprawdził jak szybko można pojechać z choinką na... dachu
Hennessey próbuje pobić rekord
Hennessey od kilku lat sprawdza jak szybko można pojechać z choinką na dachu samochodu. Myślę, że dzisiaj to akurat temat bardzo na czasie, bo jeśli nie macie choinki to zostało tylko kilka godzin aby ją zdobyć. Jak do tej pory rekordzistą jest Jeep Trackhawk HPE1000 z silnikiem o mocy 1012 KM, który osiągnął w 2019 roku prędkość 291 km/h. W tym roku w szranki staje Porsche 911 Turbo S z silnikiem o mocy podniesionej do 750 KM i z nieco mniejszymi oporami powietrza niż wielki Jeep. O tym jaką prędkość udało się osiągnąć możecie przekonać się na wideo (albo po lekturze dalszej części wpisu).
Hennessey robi oczywiście swoje testy z przymrużeniem oka, ale nadal wykonywane są one w bardzo bezpiecznych warunkach na zamkniętym odcinku drogi, który należy do firmy zajmującej się tuningowaniem samochodów. Dlatego nie polecam tego sprawdzać na zwykłych ulicach, szczególnie tak ośnieżonych jak obecnie w Polsce ;-). Wracając jednak do Porsche 911 Turbo S, ten cud niemieckiej motoryzacji z choinką na dachu zdołał osiągnąć prędkość 175 mil/h, czyli w przeliczeniu 281 km/h. Jest zatem o 10 km/h wolniejszy niż Jeep, który nadal pozostaje niekwestionowanym królem w tej konkurencji.
Hennessey sprawdził też jaki wpływ na prędkość ma taki balast na dachu, który nie jest może ciężki ale wprowadza sporo zawirowań powietrza. Wynik mnie zaskoczył, bez choinki udało się rozpędzić Porsche do prędkości 205 mil/h, czyli blisko 330 km/h. Sami pewnie przyznacie, że 50 km/h to całkiem spora różnica. To świetnie pokazuje jak ważna jest aerodynamika przy projektowaniu super-samochodów.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu