Włodarze Reddita chcą zwiększyć opłaty za korzystanie z API platformy. Dla zewnętrznych aplikacji to gwóźdź do trumny.
Moderatorzy Reddita – jednego z największych forów wielotematyczny w internecie – szykują się do rewolucji. Chcą wyłączyć na 48 godzin najpopularniejsze subreddity, by pokazać włodarzom platformy, że Reddit społecznością fanów stoi i to oni mają decydujący głos. A o co w ogóle poszło? Cóż, powodem sporu są aplikacje firm trzecich do obsługi platformy, które już niebawem mogą zakończyć swój żywot.
Moderatorzy Reddita mówią wprost – chcecie więcej kasy? Liczcie się z buntem
Reddit to wyjątkowe miejsce w sieci. Odnajdzie się tam dosłownie każdy, niezależnie od tego, czy jesteś fanem anime, teorii spiskowych, szukasz sensu życia, poradnika do gry czy informacji o połowie łososi – na Reddicie na pewno już znajduje się wątek, który rozwieje Twoje wątpliwości lub przynajmniej pozwoli Ci połączyć się z internautami, szukającymi odpowiedzi na te same pytania. Społeczność jest ogromna i funkcjonuje w zasadzie na własnych zasadach, bo lwia część moderacji Reddita to wolontariusze, traktujący swoje zadania bardzo poważnie.
Dbają o kulturę wypowiedzi, blokowanie dezinformacji i ogólną atmosferę, przez co Reddit jest tak niepowtarzalną i zróżnicowaną platformą. Skąd więc w tej sielance miejsce na bunt? Chodzi o oczywiście o pieniądze, a dokładniej o opłaty za API Reddita, którymi niebawem zostaną obciążone aplikacje firm trzecich. Oprogramowania takie jak Apollo, Reddit is Fun, Sync i ReddPlanet umożliwiają dostęp do Reddita na urządzeniach mobilnych, dodając od siebie pomniejsze funkcjonalności. Reddit znacząco zwiększył opłaty dla programistów za korzystanie ze swojego API, co dla aplikacji tworzonych hobbystycznie i nienakierowanych na zysk równoznaczne jest z gwoździem do trumny.
Christian Selig – twórca Apollo – oszacował, że zmiany będą kosztować go aż 20 milionów dolarów, dlatego zmuszony jest zamknąć projekt (ten los spotka prawdopodobnie wszystkie aplikacje firm trzecich). Na szczęście zewnętrzne aplikacje mogą pochwalić się bazą kilku milionów użytkowników, a Ci nie mają zamiaru zostawić swojej społeczności na lodzie. Dlatego też w połączeniu ze społecznością głównego Reddita zorganizowali akcję protestacyjną – w poniedziałek Reddit zgaśnie na 48 godzin.
„Pierwsza strona internetu”
Żeby zrozumieć skalę akcji, trzeba najpierw uświadomić sobie, z jak ogromną społecznością mamy do czynienia. W „blackoucie” weźmie udział 3489 subredditów (subreddit = podforum Reddita), w tym 10 najpopularnieszych skupisk użytkowników, zrzeszonych pod r/gaming, r/aww, r/music, r/todayilearned i r/pics. Regularnie korzystać z nich aż 30 milionów osób, więc ruch na platformie znacząco się zmniejszy. Użytkownicy Reddita potrafią się jednoczyć, więc możemy być pewni, że każdy zaangażowany potraktuje tę sprawę poważnie.
Użytkownicy Redidta lubią nazywać go „pierwszą stroną internetu”, tworzoną bezinteresownie przez ludzi, dla ludzi. Czy bunt wystarczy, by odwieść włodarzy od nadchodzących zmian w opłatach za API? Redditowcy głęboko w to wierzą.
„Wszyscy użytkownicy wspierają nas przeciwko tej zmianie. Dobrze jest mieć moc powiedzenia: Nie będziemy nadal moderować naszych społeczności, jeśli przeforsujecie te zmiany”
Twórcy Reddita przekazali, że platforma ponosi ogromne koszta hostingowe, więc jeśli podmioty zewnętrzne chcą korzystać z API, to muszą dołożyć się do interesu. Niezależni programiści i moderatorzy subreditów odbijają piłeczkę – twierdzą, że nie zarabiają na tym pieniędzy, a wszystkie akcje podejmują w ramach wolontariatu. Jeśli więc Reddit będzie dalej nastawiony tylko na kasę, to przedłużą blackout o kolejne doby i wyłączą możliwość dodawania postów w subreditach, którymi się opiekują.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu