Komputery i laptopy

Recenzja Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition - Intel wreszcie coś zrobił dobrze

Kamil Pieczonka
Recenzja Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition - Intel wreszcie coś zrobił dobrze
Reklama

Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition to ciekawa propozycja głównie ze względy na nową generację procesorów Intela - Core Ultra 7 200V. Nowe układy są bardzo oszczędne, pozostaje jednak pytanie czy nie cierpi na tym wydajność? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w poniższej recenzji.

Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition - specyfikacja

Lenovo Yoga Slim 7i to już całkiem dobrze znana seria ultrabooków z dotykowym ekranem, który daje dodatkowe możliwości sterowania. Nie możemy go co prawda obrócić o 360 stopni, aby korzystać z ekranu jak z tabletu, ale dotykowa warstwa czasami może się przydać. Testowany egzemplarz został wyposażony w najnowszy procesor Intela - Core Ultra 7 258V bazujący na architekturze Arrow Lake, która sporo zmienia w kwestii konfiguracji procesora. Po pierwsze rdzenie wydajne (P) nie mają już wsparcia dla HyperThreadingu. Jest ich tylko 4 i obsługują 4 wątki. Dopełnieniem są oszczędne rdzenie (E), których też mamy tylko 4. Układ ten obsługuje zatem tylko 8 wątków i może pracować z maksymalnym zegarem 4.8 GHz. Nie wróży to za dobrze kwestii wydajności wielowątkowej, ale nie wyprzedzajmy faktów.

Reklama

Testowy komputer wyposażony został ponadto w 32 GB (lutowanej) pamięci RAM LPDDR5X, dysk SSD 1 TB oraz ekran IPS o przekątnej 15,3 cala (2880 x 1620 pikseli). Do tego mamy baterię o pojemności 70 Wh, solidną obudowę wykonaną ze stopu aluminium oraz zestaw 4 głośników obsługujących Dolby Atmos. Nieźle wygląda też zestaw portów, mamy 1 port USB-A, 2x USB-C w standardzie USB 4.0 z obsługą Power Delivery i Display Port oraz port HDMI 2.1. Na plus trzeba też odnotować podświetlaną klawiaturę, kamerę IR kompatybilną z technologią Windows Hello i dotykowy ekran. Brakuje natomiast czytnika linii papilarnych. Cena jest raczej standardowa jak na ten segment, obecnie to około 6600 zł.

Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition
CPU Intel Core Ultra 7 258V, 8 rdzeni/8 wątków, 4,8 GHz
RAM 32 GB LPDDR5X-8533, Quad-channel
GPU Intel Arc 140V
SSD 1 TB SSD
Inne Kamera 1080p z IR
Podświetlana klawiatura
Ekran dotykowy
4 głośniki (Dolby Atmos)
Ekran 15,3 cala, 2880 x 1800 pikseli, IPS, 120 Hz
WLAN Intel BE201 (WiFi 7), BT 5.4
System operacyjny Windows 11 Home 64bit
Bateria 70 Wh
Porty 1x USB-A 3.2 Gen 1
1x HDMI 2.1
2x USB-C 4.0 (PD, Display Port)
1x port audio
Wymiary 344 x 235 x 15 mm
Waga 1,53 kg
Cena ~6599PLN (grudzień 2024)

Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition - design

Rodzina komputerów Yoga Slim 7i to modele, które cieszą się całkiem pozytywną renomą wśród użytkowników. Trudno jednak powiedzieć aby szczególnie wyróżniała się czymś na plus. Obudowa jest schludna i dobrze wykonana, zapewnia odpowiednią sztywność ekranu i można się tylko przyczepić do faktu, że pokrywy nie da się otworzyć jedną ręką. Zawias klapy jest nieco zbyt solidny, więc trzeba wspomóc się drugą dłonią.

Od spodu obudowa wygląda zwyczajnie. Spory pas szczelin wentylacyjnych pozwala na utrzymanie odpowiedniej temperatury, w czym wydajnie pomagają dwa wentylatory. Na bocznych krawędziach uwagę zwracają dodatkowe otwory głośników, które nawiasem mówiąc bardzo solidnie grają jak na swoje wymiary. Duża w tym zasługa dodatkowych głośników zamontowany na poziomie klawiatury. Dźwięk jaki wydobywa się z tego maleństwa może robić wrażenie i cieszy fakt, że coraz większa liczba firm dostrzega ten aspekt.

Trzeba jednak liczyć się z tym, że dodatkowe głośniki zabrały miejsce na klawiaturę numeryczną. Pomimo niewielkiej grubości, klawiatura zamontowana w tym komputerze ma nie tylko podświetlenie ale również bardzo przyjemny skok klawiszy. W dodatku jej układ z długim lewym Shiftem i podłużnym Enterem, jest bardzo wygodny. Zastanawiacie się pewnie tylko gdzie jest przycisk włączania? Okazuje się, że powędrował on w dosyć nietypowe miejsce bo na prawy bok urządzenia. W pierwszej chwili ciężko go było znaleźć, a także przyzwyczaić się do tego położenia. Pozytywną opinię mam za to na temat touchpada, jest czuły i ma przyjemne kliknięcie. Dodatkowo mamy do dyspozycji kilka gestów, które ułatwiają nawigację. Generalnie trudno mieć jakieś większe uwagi, może poza tym brakiem bloku numerycznego.

Liczba portów rozszerzeń jak na tak wąską obudowę jest zadowalająca. Po lewej stronie mamy HDMI 2.1, port USB-C w standardzie 4.0 oraz gniazdo słuchawkowe. Po prawej znalazło się miejsce na port USB typu A, kolejny port USB-C 4.0 oraz wspomniany przycisk włączania laptopa. Jest też fizyczny przełącznik, który deaktywuje kamerę. Porty USB-C obsługują Thunderbolt 4.0, Power Delivery i Display Port, można więc przy ich pomocy ładować komputer i podłączyć dodatkowe monitory.

Kamera do wideorozmów zamontowana jest na ramce nad ekranem, która w tym miejscu jest szersza. To wizualnie lepsze rozwiązania niż "notch", który stosuje Apple. Jakość obrazu z kamery jest bardzo dobra (1080p), a dzięki technologii IR pozwala też logować się do systemu dzięki rozpoznawaniu twarzy. Działa to podobnie jak Face ID w produktach Apple, jest szybkie i skuteczne, więc nie doskwiera nam tak bardzo brak czytnika linii papilarnych.

Dołączony do zestawu zasilacz ma moc zaledwie 65 W i jest całkiem mały, w odróżnianiu od kabla zasilającego zakończonego "koniczynką". Szczerze, nie jest to zbyt poręczne rozwiązanie. Dzisiaj można kupić zasilacz o mocy 100 W, który będzie mniejszy i wygodniejszy. Maksymalne zużycie energii jakie udało mi się zanotować wynosiło około 65 W i występowało podczas ładowania, więc zasilacz pracuje na granicy swoich możliwości. Zastosowanie mocniejszego zasilacza nie zwiększa mocy ładowania, ale to maleństwo przy maksymalnym obciążeniu mocno się nagrzewa.

Reklama

Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition - ekran

Wyświetlacz IPS z odświeżaniem 120 Hz i rozdzielczością 2880 x 1800 pikseli robi świetne wrażenie. W opcji dostępny jest też panel OLED, który będzie miał znacznie lepszy kontrast. Mimo tego, ekran i tak wypada bardzo pozytywnie. Podświetlenie jest bardzo równomierne i sięga niemal 500 nitów, dzięki czemu sprawdzi się nawet w nasłonecznionych pomieszczeniach. Błyszcząca matryca nieco przeszkadza, ale na to niestety nie mamy rady. Być może za kilka lat nanostrukturalna warstwa jak w nowych Macbookach Pro trafi również do komputerów innych producentów i przestanie to być problemem.

Kontrast statyczny zmierzony podczas testów to 1422:1 co jest wystarczającą wartość. Po kalibracji mamy też bardzo dobre odwzorowanie kolorów i 100% pokrycie palety barw sRGB i 98% w P3. Do listy zalet trzeba jeszcze doliczyć odświeżanie 120 Hz poprawiające płynność animacji. Matryca jest więcej niż poprawna, a jeśli potrzebujecie czegoś więcej to zawsze można wybrać wersję OLED.

Reklama

Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition - wydajność

Procesor Intel Core Ultra 7 258V potrafi w teorii pracować nawet z zegarem 4,8 GHz, choć nie przez długi czas. Przy dużym obciążeniu zegar oscyluje raczej w granicach 3 GHz. Jak już wspominałem mamy tutaj 4 rdzenie P (Performance) i 4 rdzenie E (Efficiency), które obsługują maksymalnie 8 wątków jednocześnie. Do tego jest też układ graficzny Intel Arc 140V, który powinien skorzystać z dostępności czterokanałowej, zintegrowanej pamięci LPDDR5X.

Wyniki wydajności wyglądają nieźle. Wydajność jednordzeniowa faktycznie stoi na wysokim poziomie, ale tego samego nie można powiedzieć gdy mamy testy wykorzystujące więcej rdzeni. Na niektórych wykresach znajdziecie też wyniki procesorów Apple, które pokazują, że Intelowi jeszcze jednak trochę do nich brakuje. Przykładowo w Cinebench 2024 czy Geekbench 6 przewaga procesora Apple M4 w teście jednordzeniowym jest ogromna. W testach wielordzeniowych bywa różnie. Generalnie w normalnym użytkowaniu nie czuć większych braków, ale przyznam szczerze, że liczyłem na nieco więcej. Nie czuć tego postępu względem poprzedniej generacji. Miło zaskakuje natomiast fakt, że wreszcie procesory Intela nie obcinają wydajności gdy pracują na baterii. Wyniki bez zewnętrznego zasilania są więc zatem bardzo zbliżone.

Wydajność w grach

Bardzo pozytywnie wypada również układ Intel Arc 140V, który notuje świetne wyniki i myślę, że bez większych problemów pozwoli uruchomić nawet nowsze gry pokroju Cyberpunka 2077. Nie będzie to oczywiście pełna rozdzielczość ekranu i wysokie detale, ale myślę, że w 1080p na średnich detalach spokojnie można pograć, jeśli zadowolicie się tymi 30 klatkami na sekundę.

Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition - Dysk SSD

Zastosowany nośnik SSD o pojemności 1 TB jest kompatybilny z PCIe 4.0 i został wyprodukowany przez Samsunga. Na jego wydajność nie można narzekać, około 6 GB/s podczas odczytu i 4,5 GB/s przy zapisie danych to wynik więcej niż wystarczający dla takiego notebooka.

Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition - bateria

Bateria o pojemności 70 Wh to całkiem spore ogniwo i jedna z dużych zalet tego komputera. Intel Core Utlra 7 258V pokazuje, że potrafi być bardzo oszczędny i zbliża się znacząco w tej kwestii do procesorów ARM. W trybie przeglądania sieci przy jasności na poziomie około 160 nitów spokojnie pozwoli na ponad 16 godzin pracy. Jeśli uruchomicie jakiś film to czas pracy wzrośnie do bagatela ponad 21 godzin (odtwarzanie lokalne). Pod obciążeniem w grach mamy już tylko nieco ponad 1,5 godziny. Bardzo dobrze jest też jeśli chodzi o szybkość ładowania, od 0 do 100% trwa ono niespełna 2 godziny, ale już po godzinie będziemy mieli ponad 70% pojemności baterii. Warto też dodać, że dołączone oprogramowanie zaleca, aby ładować baterię do 80% aby wydłużyć jej żywotność. Warto skorzystać z tego ustawienia biorąc pod uwagę jak długi czas pracy gwarantuje w pełni naładowana bateria.

Reklama

Test czytelnika (jasność ekranu na 160 nitów, WiFi włączone) - 16h 14 minut
Test filmowy (jasność ekranu na 160 nitów, WiFi włączone) - 21h 36 minut
Test w grach (jasność ekranu na 160 nitów, 3DMark) - 1h 42 minuty

Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition - pobór energii, temperatury, hałas

Pobór energii testowanego notebooka potrafi być zaskakująco niski. Przy jasności ekranu w okolicach 180 nitów w spoczynku komputer potrzebuje zaledwie 6 W, gdy ustawimy maksymalną jasność pobór rośnie do 8 W. Maksymalne obciążenie procesora to wzrost zużycia energii do maksymalnie 55 W, ale zaraz szybko spada do około 47 W i potrafi się na tym poziomie utrzymać już na stałe dzięki architekturze procesora i wydajnemu systemowi chłodzenia. W grach zużycie energii oscyluje w okolicach 40 W.

Temperatury procesora jak i całego komputera są akceptowalne. Obudowa nie nagrzewa się przesadnie, głównie robi to w górnej-środkowej części. Temperatury procesora chwilowo potrafią sięgnąć maksymalnie 88 stopni Celsjusza, co trzeba uznać za dobry wynik. Warto też przy tym zauważyć, że chłodzenie nawet przy maksymalnym obciążeniu nie daje się we znaki. Jest głośniej, ale akceptowalnie. Lepiej niż w Macbooku Pro 14 z Apple M4, którego testowałem kilka tygodni wcześniej. Przy typowej pracy internetowo-biurowej jest bardzo cicho i to spora zaleta tego laptopa.

Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition - podsumowanie

Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition to bardzo solidny komputer. Jest lekki, dobrze wykonany, ma świetny system chłodzenia i niezłą specyfikację. Procesor Intel Core Ultra 7 258V pozytywnie zaskakuje nawet jeśli można narzekać na wydajność wielowątkową. Całkiem dobrze wypada też zintegrowany układ graficzny, który powinien pozwolić uruchomić nawet nowsze gry. W dodatku przy zasilaniu z baterii, procesor oferuje praktycznie pełną wydajność. Gdy dodamy do tego jeszcze długi czas pracy na baterii, to dostajemy obraz bardzo sensownego notebooka, którego z przyjemnością zabierzemy w każdą podróż.  Przy wadze na poziomie 1,5 kg jego wymiary nie stwarzają już takiego problemu. Jeśli miałbym na coś ponarzekać to pewnie na błyszczącą matrycę, w której wszystko się odbija, brak możliwości rozbudowy (lutowany RAM, brak miejsca na dodatkowy dysk M2) oraz ten mały zasilacz z dużym kablem ;-). Poza tym to bardzo solidna propozycja w tym segmencie.

Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition

Orientacyjna cena: ~6599 PLN

Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition
plusy
  • bardzo dobra jakość wykonania
  • bardzo długi czas pracy na baterii
  • ładowanie przez USB-C
  • dobra wydajność
  • przyjemny ekran IPS/120Hz
  • niska waga
  • bardzo dobre głośniki
  • WiFi 7
  • kulturalny i skuteczny system chłodzenia
minusy
  • brak czytnika linii papilarnych
  • lutowany RAM
  • błyszcząca matryca
  • zasilacz mógłby być nieco mocniejszy

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama